co przy szukaniu pracy przeszkadza?

uwga wymieniam: -panie recepcjonistki broniące dostępu do firmy -to, ze czlowiek nie zna specyfiki firmy, do ktorej aplikuje dopisujcie swoje przyklady:)

minispódniczka, cycki na wierzchu i piskliwy smiech :)

łachudro ja w spodenkach chodzę

dziecko

szefowa a najgorzej, jak maz szefowej tez w firmie pracuje

ze jestes ladniejsza niz -->czemu? a jesli oni razem prowadzą firmę?

znajdziesz chooja a nie prace

ja nie reflektuję na kochankę tego pana, więc takie uwagi sa nie na miejscu

moze napisalam trochę niepoprawnie, ale wiadomo o co chodzi

jak jestes ladniejsza, to zadna szefowa cie nie zatrudni :)

ze jestes ladniejsza niz >>tego się obawiałam:(

tyle, ze ja się nie uwazam za ladną tylko za przeciętną, więc ten warunek odpada

podnoszę

To,że człowiek nie umie się zareklamować. Kiedyś kolega pokazał mi swój LM(chciałam mu załatwić pracę),mówie mu,żeby dopisał cechy,które są potrzebne na to stanowisko,a on na to "No ale w CV napisałem,że pracowałem w takiej i takiej fiirmie,więc się domyślą chyba,ze jestem np.komunikatywny" no załamka normalnie :-O

czasami przeszkadza *zbytnia pewnosc siebie (o dziwo) *niesmialosc (zalezy jakiego pracownika oczekuja) *wyzywajacy ubior lub niestosowny typu jeansy i sweterek *za mocny makijaz, za duzo perfum *za male doswiadczenie *na rozmowie : \"zapomnienie jezyka w gebie\" , dukanie, odpowiadanie monosylabami to tak na biegu wymyslilam ..... :)

za nic nie przyjmą palacza !!!! I bardzo dobrze !!!!!

wymieniam dalej: -wlasne kompleksy