Pytanie do ksiedza albo do kogos kto sie zna

Zblizaja sie swieta....chcialabym sie wreszcie wyspowiadac ale mieszkam z chlopakiem juz 3 lata (planujemy slub w nastepnym roku) ale mieszkam z nim bez slubu, nie po katolicku.Wg kosciola to grzech za ktory musze zalowac ale ja wcale tego nie zaluje, wiec moja spowiedz chyba nie bedzie miala sensu....

Bardziej odpowiednie byłoby jakieś forum katolickie. Są takie. Tutaj rzeczowej odpowiedzi ciężko się spodziewać.

zapytaj sie ksiedza ;-o:P

ja uzywam tabletek anty nie spowiadam sie z tego bo wiem ze to sie nie zmieni tak zsamo z seksu te grzechy wymyslil Kosciol jako instytucja a nie Kosciol jako BOg moze zle robie ale ide sie spowiadam ale nie z tego bo nie widze sensu moze za to pojde kiedy do piekla a moze nie ktorz to wie :)

Musze muśzę dodać jeszcze że jesteśmy para gejów a ja mam ciągotki transwestycyjne i lubię myśleć o sobie jak o kobiecie zresztą jak uprawiamy seks to czesciej on bolcuje moją rurę wydechową niż ja jego.

A ja myslę ,że powinnas isc do ksiedza i powiedzieć że mieszkacie razem i że planujecie slub, a samo to że przyszłas do spowiedzi to znaczy że czujesz taka potrzebe. A w kwestii rozgrzeszenia trudno mi coś powiedziec. Ale radze ci wybrac młodego księdza bo ci starzy to bywaja rózni...

mnie kiedys ksiadz sie spytal ile razy kochalam sie no i o tej pory nie mowi bo jak bym powiedziala jakas sume to bym sklamala prosto w oczy no ludzie kto liczy ile razy sie kochal

w przykazaniach nie ma 'nie będziesz przed slubem mieszkać z chlopakiem swoim" alle jest "nie cudzołóż". mieszkanie przed slubem jest okazja do grzechu więc często nie dostaje sie rozgrzeszenia jeśli to sie nie zmieni. to zależy też od podejscia samego ksiedza. Zyczę owocnego przezycia Świąt Wielkiej Nocy!

Wg kościoła musisz żałować i naprawiać jeśli się da coś naprawić. W tym przypadku ksiądz zapewne powie Ci że powinniście mieszkać oddzielnie i tylko wtedy, gdy obiecasz poprawę czyli wyprowadzisz się Ty bądź Twój chłopak, on może dać Ci rozgrzeszenie. Takie są regóły jeśli chodzi o te sprawy.. ale zapewne są wyjątki jak wszędzie..

jesli nie spowiadacie sie z tego, co wg kosciola jest grzechem, to znaczy, ze ten grzech zatajacie. nie ma znaczenia, czy ty osobiscie uwazasz, ze to co robisz nie jest zle. zeby poprzez pokute odkupic swoje grzechy nie mozna ich zatajac - proste.

nie cudzoloz to bardziej tyczy sie seksu ale nie dwojga wolnych ludzi tylkojesli facet ma zone a sypia z kochanka wtedy cudzolozy :P W dzisiejszych czasach juz nie ma Kosciola jak Boga tylko instytucje wszystiego nam zabronia bo wszystko jest zle pamietajmy ze wg kosciola seks nie jest dla przyjemnosci tylko do rozmnazania wiec i po slubie jesli bedziesz sie kochac z mezem tylko dla przyjemnosci to i to bedzie grzech. wiec eh trudno ale Kosciol robi sie gorszy od rzadu