Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaskaaa21

wam tez rodzice kaza chodzic na rekolelcje?

Polecane posty

Gość kaskaaa21

dzis uslyszalam od mamy ze mam isc na rekolekcje..buaaaahahaha.mam 21 lat a ona mi kaze jak 10 latce.oczywiscie nie pojde,ale w szoku jestem zeby w ogole cos takiego powiedziec:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gfake
mi tez kaza chodzic.jak chodzilam do liceum to nigdy nie chodzilam na rekolecje,zawsze z kolezankami szlysmy na zakupy.a poetem jak bylam na studiach ia tam tez byly rekolecje to tez nigdy nie chodzilam bo jak wypadly te 2 godzinki w czasie zajec to wolne milam. a teraz mam 24 lata i kazali mi isc do naszej parafi ale to olalam.do kosciola tez mi kaza chodzic. ja nie bede dzieci zmuszac do chodzenia tym bardziej ze mam juz dawno skonczone 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp//
puste lale z was...żal mi takich bezmyślnych istot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa21
szacunku sie naucz- a co to ma niby do rzeczy? szacunek to tez nie narzucanie innym swoich pogladow i religii, ja nikomu nie karze chodzic czy nie chodzic do kosciola, tak jak każa mi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olcii
mnie rodzice nigdy nie kazali chodzić na rekolekcje - chcesz to chodzisz nie chcesz to nie. Ale za to kazali mi inne rzeczy robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kasy jak lodu
ojjj sianko w glowie sie ma...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa21
nie rozumiem jak mozna doroslej osobie kazac isc do kosicola-to jest jej sprawa czy chodzi czy nie.czemu ja nie karze kolezankom chodzic, albo cioci?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gfake
dlaczego nazywasz nas puste lale???pewnie chodzisz co niedziele do kosciola,a mimo to obrazasz innych. myslisz ze jestem pusta bo nie poterzebuje takiego duzego kontaktu z religia jak moi rodzice i nie pozwalam sobie narzucac ich pogladow na sile. jet=stem pusta bo mam swoje zdanie???mi nie przeszkadza ze ktos chodzi do kosciola czy jest zydem czy tez innego wyznania. A ty odrazu obrazasz tych ci sa innego zdania. Pewnie jestes kolejnym wielbicielem kaczatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gfake
nie powinno sie swoich pogladow religijnych narzucac innym.Nie powinno sie tez nazucać pogladow politycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp//
nie chodze co niedziele, nie jestem wielbicielem kaczatek i uprzedzając nastepne pytanie nie jestem tez zwolennikiem zmiany konstytucji. Chodzi mi o wasz stosunek do rodziców i ich opinii.Mieszkacie zapewne u nich i powinnyście się liczyc z ich zdaniem a nie wysmiewac publicznie. A na rekolekcje zdaża mi się chodzic. Takie nauki bywają bardzo pożyteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa21
zaznaczam, ze nie wysmiewam tego ze oni chca chodzic na rekolekcje, bo to tylko i wylacznie ich sprawa a nie moja, ale to, ze chca narzucic doroslej osobie swoje polgady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem ale
jesli sie jest na garnuszku mamusi i tatusia to trzeba sie z ich zdaniem chociaz troszke liczyc, a przynajmniej grzecznie wyjasnic swoje poglady.Mnie jakis czas temu 19 letni syn oswiadczyl ze zwatpil i nie bedzie chodzil do kosciola, porozmawialismy , wyjasnil mi swoje racje , nie zmuszalam go do niczego i po kliku miesiacach zaczal znow chodzic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa21
ale ja nie rozumiem, co daje rodzicom to ze ja pojde na rekolecje? skoro i tak nie slucham, nie wierze itp? moglabym w tym czasie np pomoc sprzatac w domu, zamiast marnowac czas na siedzeniu i nawet nie sluchaniu w kosciele:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem ale
Kasiu nigdy nie wiesz tak naprawde , co moze sie wydarzyc , ja nie jestem jakas zagorzala katoliczka , tez zdarza mi sie nie isc , ale w tym roku np bardzo podobalo mi sie co ksiadz mowi na rekolekcjach, naprawde trafial do ludzi , czasem warto posluchac kogos madrego i wyciagac wnioski , bo to przeciez nie chodzi o lezenie krzyzem w kosciele .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa21
moze Wy macie jakies fajne koscioly albo ksiezy, bo u nas to tylko gadaja o datkach ile kto dal ostanio i na co, albo czytaja bilbie, albo droga krzyzowa.tyle co pamietam z dziecinstwa, jak jeszcze nie mialam odwagi powiedziec mamie ze nie pojde do kosciola:/ nie pamietam zeby ksieza mowili cos od siebie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gfake
ja sie z nich nie wysmiewam.szanje ich poglady, niech sobie robia co chca. chodzi o to ze nie podoba mi sie ze karza mi na sile chodzic do koscila.(co innego jakbym nie chciala chodzic do szkoly, do pracy i bezczynnie siedziec w domu) jeszcze jedno to farum jest anonimowe, nikt tu nie uzywa imion i nazwizk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem ale
ale wlasnie na rekolekcjach sa zwykle obcy ksieza, i daltego czasem warto pojsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, myśli taka ze jak skończy 18 lat i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odrazu stanie się dorosła:( To nie wiek świadczy o dorosłości ale przede wszystkim zachowanie! Szacunek drogie dziecko to jest poszanowanie drugiej osoby a tego z twojej wypowiedz jakoś nie można wywnioskować. Powiedz matce otwarcie ze nie będziesz chodzić do kościoła a nie jej \"pupę\" na kafe... obrabiasz. I ona ma się za osobę dorosłą, żałosne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gfake
skonczylam studia,teraz robie uzupelniajace,pracuje a za miesiac wyprowadzam sie z domu,mam 24 lata. na tym topiku nikt nie obraza swoich rodzicow,ani ich pogladow religijnych. A jak bede miec 50 lat to tez mam sluchac mamusi i chodzic do koscila bo ona tak chce a nie ja.Ja narazie nie mam takiej potrzeby. Zgadzam sie z owszem ale, widac ze to madra osoba ktora potrafi rozmawiac ze swoim dzieckiem a nie tylko mu rozkazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o chlebie Ty o niebie. Jak będziesz miała 50 lat, to wtedy możesz juz decydować sama o swoim życiu. Mam nadzieję, że już dorośniesz fizyczie jak i emocjonalnie, bo jak na razie daleko Ci i do jednego i do drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glamorous
amazonka->troche zbyt emocjonalnie podchodzisz do tego. czy to ze ucze sie(w duzej mierze na zyczenie rodzicow-koncze kierunek na ktory oni nalegali) i mieszkam z rodzicami daje im prawo do rzadzenia moim zyciem? NIE. jestem dorosla,mam swoje poglady i tak jak szanuje ich zdanie o religii tak i oni powinni uszanowac moje. To działa w obydwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siejeje
woleliby zebym chodzila, szczegolnie tata, ale nie zmuszaja mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal-Europejczyk.
przeciez istnieja organizacje unijne , ktore bronia praw i wolnosci dzieci chroniac je przed zakusami antyunijnego wychowania. wiec jezeli rodzic robi zamach na wolnosc dziecka zmuszajac go do pojscia do Kosciola to mozna takiego rodzica zakapowac. to chyba nawet gdzies zostanie w kartotekach i byc moze kiedys w dyskretny sposob pomoże w szybszym zrobieniu kariery unijnego ludzia. powodzenia. nowoczesnosc MUSI byc w imie tolerancji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa21
amazonka, widze ze jestes bardzo madra:/ to moze nam powiedz, od ilu lat juz mozemy o sobie decydowac? a do ilu sie slucha mamusi? :/ to ze mieszkam u nich i studiuje to wcale nie dlatego ze mi sie tak podoba-wszystko bym oddala, zeby juz pracowac i wyprowadzic sie i nie byc na ich utzymaniu-ale oni chca zebym studowala, ja bym chetnie poszla juz do pracy.i nie dosyc ze nie moge zycia sobie ulozyc po swojemu to jeszcze mam przestrzegac ICH zasad religijnych, zalosne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli się jeszcze uczysz, np. studiujesz, to podrzuć temu kto Cię zmusza do pójścia na rekolekcje coś , dajmy na to, z analizy matematycznej tłumacząc, ze nie możesz pojąc jak sie za to zabrać i nie masz głowy do rekolekcji. Lub zrób coś innego z tej beczki. Na wielu matematyka działa bardzo odstraszająco. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa21
moja mama z bacia powiedza ze mam isc do kosciolka sie pomodlic za owocna nauke...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i żeby
Bóg obdarował Cie jeszcze odrobiną rozumu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×