Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natia1988

tyłozgiecie macicy kto ma i cos poradzi?

Polecane posty

okazalo sie ze mam tylozgiecie macicy. czy ktoras z was ma? i czy ma jakies dolegliwosci z tym zwiazane? czy mozliwe jest ze nie mozna uprawiac sexu w niektorych pozycjach? podczas sexu w pozycji od tylu odczuwam ból i zastanawiam sie czy to mzoe byc z tego powodu, czy utrodnia to tez osiagniecie orgazu? prosze o odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natia1988- ja sie dowiedziałam wlasnie ostatnio dopiero na wizycie ze mam tyłozgięcie macicy! poczatkowo mnie zamurowało (nikt wcześniej mi tego nie powiedział)...staram sie już od dawna o dziecko.. jednak ten ostatni gin uspokoił mnie ze to nie problem w zajściu w ciąże...ze wiekszośc tak ma...ale należy trochę pomóc naturze i mi zalecił pozycje właśnie od tyłu no i (jeżeli starasz sie o dziecko) leżenie jakiś czas w łóżeczku:) /osobiscie mnie nic nie boli w tej pozycji / są rózne stopnie tego tyłozgięcia (tak czytałam) nie wiem jaki ja mam ...ale ja zbytnio nie odczuwam bólu w żadnej pozycji ;) a tą od tyłu traktuje jako \"wspomaganie\" przy poczeciu dziecka... najlepiej jak wypróbujesz w której pozycji czujesz dyskomfort..no i potem unikać tej formy przytulanek... czy Ty starasz sie o dziecko czy razcej tak pytasz bardziej pod katem upr. sexu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero problemu
Mam tyłozgiecie,jedynym objawem był silny ból w trakcie miesiaczki/podobno problem z odpływem krwi/.Teraz po urodzeniu 2 dziecka bóle ustąpiły,macica nadal w tyłozgięciu,nieco mniejszym. W ciąze zaszłam bez problemu.Ta wada jest bardzo czesta i nie ma sie czym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonii
A czy to w ogóle jest wada? :o Ja to odbieram jako coś w rodzaju leworęczności ;) tylko mniej uciążliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka3693
Siemka dziewczyny... musze przyznac ze ja tez mam to tylozgiecie macicy... duzo kobiet je ma... nie ma przy tym zadnych dolegliwosci...wiem tez ze to sie leczy tabletkami...musisz isc do ginekologa i on ci powie co i jak... jedyny minus to , to ze trudno sie zachodzi w ciaze... a co do pozycji to zgadzam sie z poprzedniczka ze musisz wyprobowac i stwierdzic czy masz jakis dyskonfort... ja nie mam zadnego dyskonfortu podczas stosunku z moim chlopakiem...:) pozdrawiam... i nie martw sie nie jestes sama...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonii
Mnie gin powiedziała, że tyłozgięcie to coś normalnego. To się w ogóle leczy?? Kurde, gdybym wiedziała, że to utrudnia zajście w ciążę, tobym tak nie schizowała przed maturą 6 lat temu (o mało co wpadka :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonii
W ogóle, to chodziłam do ginekolożki regularnie już dobre 5 lat i dopiero wtedy, przy którejś wizycie mi powiedziała: a wiesz, że masz tyłozgięcie macicy? Wcześniej nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GaboniK, pytam pod katem uprawiania sexu , nie pod katem zajscia w ciaze bo mam dopiero 19 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natiz
ja tez sie dowiedzialam ze mam tylozgiecie Od początku wspolzycia mam problem z pozycja klasyczna i mysle ze to od tego Mimo ze wiem ze trudniej zajsc w ciaze to i tak chodze nashizowana pod tym katem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam tyłozgięcie jeśli chodzi o seks to odczuwam ból w pozycji od tyłu ale też nie zawsze także nie wiem czy to tylko od tyłozgięcia zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natai1988- Twój nick sugerował mi bardziej problem z \"doborem pozycji\" ;) ale spotkałam -na topikach dziewczyny które w podobnym wieku świadomie decydowały się na dziecko :) jak czytam ten topik to doszłam do wniosku ze mimo tyłozgiecia każdej z nas rożne pozycje sprawiają ból ...... jedne wolą klasyczna inne od tyłu- czyli nie ma reguły- trzeba próbowac ;).... to też pewnie zależy od stopnia tego tyłozgięcia i pewnie jeszcze \"czegoś tam\" :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tyłozgięcie
to nawet nie jest żadna wada tylko taka "uroda" :) Jedynym problemem dla mnie są b. bolesne okresy ale gin powiedział że może po urodzeniu dziecka będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okres + tylozgiecie to cos okropnego dla mnie, bole brzucha w czasie okresu i wymioty maskara..... teraz biore tabsy i jest lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×