Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie podam nickaa

jak pozbyć się wrażliwości

Polecane posty

Gość nie podam nickaa

pytam powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
hej ..🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez nicka...
nie pozbywaj się jej to Twój największy skarb:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
w ...mam taki skarb 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez nicka...
jak możesz tak mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
same kłopoty z jej powodu mam....niech sobie idzie ode mnie....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez nicka...
owszem, trudno z nią żyć (szczególnie jeśli to nadwrażliwość), ale człowiek jest dzięki wrażliwości bogatszy wewnętrznie, po prostu piękniejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
nie chcę już tego bogactwa :(....wezmie ktoś? oddam i jeszcze dopłacę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
nie jestem bogatsza wewnętrznie, za duzo juz tego bogactwa... wolałabym być zwykłym nieczułym chamem, lżej by mi było... a Ty kto jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo/
musisz mieć za sobą jakies ekstremalne przeżycia to trochę ci przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
przeszło...mam odpaly w drugą stronę i dlatego na razie nie chcialabym miec dziecka...bo nie chcę się na wlasnym dziecku odreagowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
ej, nie chcę Was tu zatrzymywać... cholera, mam grobową minę i nie umiem nawet się uśmiechnąć :( nie chcę opisywac co i jak ze szczegółami, ale jakby byla przy mniejedna osoba nie opie..ąca mnie na codzień to byłoby lepiej... milego wieczoru, i dzieki za rozmowę🌻:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nickaa
ej, napisz mi pa :( proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez nicka...
nie przejmuj się, wrażliwość jest bardzo kłopotliwą cechą dla jej posiadacza, wymaga wielu wyrzeczeń i poświęceń, ale warto:) pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brig. Gen. McAuliffe
Nie martw się o wrażliwość. Stracisz ją na pewno. Przed inwazją w Normandii w czerwcu 1944, na okrętach dowódcy mówili "nie przejmujcie się, dacie rade, jak zobaczycie zabitych kolegów będziecie wiedzieli co robić" Człowiek rodząc się na tej planecie posiada pewną wrażliwośc jedni większą inni mniejszą. Ale Ci z większą uważani są za kupę gówna. Śmiecie w ludziej skórze nie mają dla takich litości. Wiec po kilku kilkunastu ciężkich przejściach stracisz ją na pewno. A wszystko w co wierzysz obróci się w pył. Prawda jest taka, że Ci najwrażliwsi będą najbardziej straszliwi na polu walki. Wystarczy tylko kilka zdarzeń a nawet wystarczy jedno. Pożyjesz to się przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelotem
Nie zgadzam się. Wrażliwość już na zawsze pozostanie w nas. Czasami życie ją "przysypie" ale ona stłamszona da o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie. Czymże byłby ten świat bez wrażliwców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwa wredota
zgadzam sie z Brig. Gen. McAuliffe stracisz ja napewno... tak jak ja stracilam. ludzie mi w tym pomogli... Teraz jestem zgorzknialą zgryżliwa wredota, bez odrobiny tolerancji dla głupoty, bez zaufania do ludzi. Nie zależy mi na nich. Dostałam wystarczajaco dużo kopniaków, a nie mialam przy sobie człowieka ktory chroniłby moja delikatna wrazliwa artystyczna nature. mialam natomiast facecika ktory w pewnym kryzysowym momencie nieświadomie niejako dopomogł złośliwym ludziom. Teraz jest moim eksem. Nie mam serca i cierpliwości do ludzi. Pewno juz zostane zrzedliwa stara babą no chyba że ktoś mnie z tego wyzwoli, przekona że świat moze być piękny... Mnie samej juz sie nie chce nic z tym robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja. xD
wrazliwosc to dar, dzieki ktoremu zyskujemy wieksza sile niz hamy . jak tylko sie jej pozbedziemy bedziemy silniejsi.- teraz nie widac tej sily bo gdy odczuwamy wiekszy bol udparniamy sie na to (sila) jednak bedac dalej wrazliwym nic z tego nie bedziesz miec (sila jaka zyskujesz jest tak duza jak twoja wrazliwosc- osoby o malej wrazliwosci beda malo odporni na bol ale ze sa wrazliwi to nic im po tym nie przyjdzie bo wieksza wrazliwosc od nas wymaga wiekszej odpornosci by przetrwac ) wiec nie zmieniajac sie to cierpienie pojdzie na marne. musisz postanowic byc mniej wrazliwa i jak ktos cos mowi spytaj sie czy mowi to na powaznie - przewaznie nie -jesli tak jest to sie nie przejmuj bo on nie chcial cie skrzywdzic wiec nie ma czym sie przejmowac ;) czerp tez przyjemnosci z zycia -bac szczesliwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×