Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bellarossa

leki na depresje a alkohol?

Polecane posty

czemu nie mozna pic biorac leki na depresje? i co ewentualnie moze sie zdarzyc jezeli jednak wypije alkohol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo wchodzą z soba w reakcje
moze stac się wszystko, począwszy od tego, że nic, poprzez omamy wzrokowe i słuchowe, utrate przytomnosci, uszkodzenie wątroby a kończywszy na śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo wchodzą z soba w reakcje
no ja wczoraj też zaczełam brac leki i nie mam zamiaru eksperymentowac z alkoholem. Pozdrawiam Cię i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam sedam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Stefan Hipochondrikus
ja tam się nie zgodzę, jeśli na przykład weźmiesz lek rano, a nie jest to lek o przedłużonym działaniu, to wieczorem nie ma po nim ani sladu co nie znaczy że picie w ogóle jest dobre dla osób cierpiących na depresję, często po tęgim piciu objawy nasilają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ze leki
na depresje sa albo o przedłużonym działaniu, albo zazywa się ich większą ilość. Zresztą nie ma co kombinowac i dyskutować. Na ulotce pisze zero akloholu poczas kuracji to zero alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhm ja biore Lerivon na noc, a na dzien Setaloft ostatnio bylam na imprezie i powiem, ze alkohol w polaczeniu z tymi lekami (przynajmniej w moim przypadku) spowodowal, ze dosyc szybko padlam (a glowe mam naprawde mocna). Nie pamietam polowy imprezy, mimo, ze znajomi twierdza, ze zachowywalam sie normalnie, w sensie jakbym byla trzezwa. Nagle mnie po prostu scielo i tyle. a na ulotkach takich lekow jest napisane, ze alkohol nasila ich dzialanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie rzyzykowała
zresztą wybacz, ale Twoje pytanie nieco mnie martwi, bo chyba oprócz depresji masz problem z alkoholem? Wybacz jesli poszłam za daleko z tokiem myślenia, no ale dla mnie leki i zalecenie brak alkoholu to brak alkoholu i sie nad tym nie zastanawiam, bo to ma mi pomóc. Chce wyjść z tego paskudztwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhm jak poszlam na impreze to tej tabletki na wieczor nie wzielam, odpuscilam sobie raz. Ale jak widac i tak te leki, ktore bralam mialy wplyw. Mysle, ze po piwie czy dwoch nie stanie sie nic powazniejszego, najwyzej odlecisz i pojdziesz spac:) jakby mogly byc jakies powazne konsekwencje to napisaliby cos w stylu \"CALKOWITY ZAKAZ SPOZYWANIA ALKOHOLU\" najlepsze jest to, ze ja zachowywalam sie/bylam trzezwa, a nie pamietam niektorych rzeczy np. wyjscia do sklepu- znacyz pamietam tak przez mgle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie rzyzykowała
a no chyba ze tak ;) Przepraszam, ale troche mnie przestraszyłaś ;) A na imprezie nie pij, trudno, zdrowie najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banantje
czesc wszystkim, ja dzisiaj zaczelam brac Fluoxetin, boje sie ale musze sobie pomoc, czytalam co pisaliscie i wiem ze nasilenie leku jest po 6 -8 godz od wziecia wiec bez znaczenia jesli zapomnisz wziac kapsulki albo nie chcesz bo idziesz na impreze, lek tak czy inaczej dziala. po zakonczonej terapii odczuwa sie dzialanie leku jeszcze tydzien po, wiec nie robcie zadnych eksperymentow z alkoholem jesli chcecie sobie pomoc bo warto byc szczesliwym!!! pozdrawiam was wszystkich i zycze wytrwalosci w leczeniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna24
No ladnie, to sie naczytalam:) od roku biore setaloft i od czasu do czasu lerivon i powiem szczerze, ze w weekend wychodzac na impreze zawsze spije te 2 piwka....czasem wiecej:/ myslicie, ze to ma duzy wplyw na skutecznosc mojego leczenia??? tak samo jk ktos wczesniej pisal (nigdy tak ne mialam tzn kiedy ne bralam lekow), ze w ogole po mnie ne widac, ze jestem pijana, ale mam takie zaniki pamieci. Nie pamietam drobnych sytuacji, np ze poszlam z kumpela zatanczyc. hmm...zle robie prawda? to rzeczywiscie ma tak duzy wplyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia24
Ma wpływ. Ja lecze sie już prawie dwa lata biore depakine i luxete, a te leki po zarzyciu dzialaja jeszcze długo w organiżnie też czasami zdarzalo mi sie wypic... niby nic...mysle sobie, zadnych skutkow nie ma, ale wierzcie mi sa, a poza tym to opoznia proces leczenia. Chce bardzo wyzdrowiec i wiem ze bedzie trudno calkowicie nie pic alkoholu, szczegolnie jak sie prowadzi taki tryb zycia, dwa razy w tygodniu wyjscie ze anajomymi, ale coz zdrowie jest wazniejsze, predzej czy pozniej wyzdrowieje:) a nie chce miec zadnych komplikacji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowa110
mozna pic ja pilem i nie mialem z tym problemow ale czy warto wiem na sobie ze efekty leczenia pala na manewce jak sie wypije zaczyna sie kuracje od zera czyli 2 3 tygodznie jak lek zacznie dzialac i potem poprawa . zastanowcie sie czy warto wipijesz poczujesz sie na 2 dzien gorzej i tak przez tydzien lub 2 zanim leki zaczna znowu dzialc.to zastanow sie zanim wezmiesz alkochol bo szkoda twoich pieniedzy na leki .albo leczenie albo picie a ze juz nie wspomne ze alkochol powoduje depresje oczywiscie w duzych ilosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xetonar
Ja piłem przy połówce Xetonaru na imprezie normalnie po pare piw i czasem wódke i poprostu wczesniej odpadałem albo urywał mi sie film . A jak chcesz sie jednym słowem ochlac to poprostu nie bierzesz przez jeden dzień leku i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amii973
Witam was !:) Cierpie na depresję, niestety zaczełam się bardzo pózno leczyć, i jest mi bardzo cięzko, po mimo mojego młodego wieku... Najpierw zaczęłam zażywać setaloft, lecz nie mogłam spać w nocy, miałam lęki i potrafiłam spać dwie trzy godziny w nocy budzić się o 5-tej nad ranem i byc wyspana... a szłam spać o 1-wszej 2-drugiej. Lekarz dał mi ten lek Pernazinum i polecam go po dwuch dniach na noc spałam całą noc, wiem że jak bym tego nie zażywała wszystko by wróciło. Ktoś napisał powyżej że śpi się po nim bardzo długo, powiem to na swoim przykładzie "kładę się o 24, i spię do 12-nastej... Jeżeli chodzi o lakohol, więc biorę już te leki kilka miesięcy, i powiem że brałam nie raz alkohol, i nic mi się nie działo, ale po trzecim raziem, zrobiło mi się słabo, wymiotowałam, kołatanie serca, już nigdy nie wezmę alkoholu. Pozdrawiam. Ps:Niema się czego bać w braniu tych leków, nie zaszkodza mogą pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bralem leki - Zoloft, spamilan i doraznie afobam. Na poczatku balem sie tknac alkoholu, po miesiacu wypilem pierwsze piwo, potem sprobowalem wodki, Nic zlego sie nie dzialo, fakt moze alkohol silniej dzialal ale tez bez przesady zeby mi sie zaraz film urywal. Staralem sie tylko nie brac tabletek w czasie kiedy spozywalem alkohol, bezpoarednio przed i po. To chyba jednak jest indywidualna kwestia, tak jak skutki uboczne lekow, u jednego wystepuja u drugiego nie. Druga sprawa to szkoda obciazac watrobe lekami i alkoholem. Jesli jednak musicie juz sie napic to smierc raczej wam nie grozi jak zrobicie to w trakcie leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol tylko wzmacnia działąnie psychotropów,lekarze czesto stosuja takie zestawienie zeby lepiej kopało,wstrzykuja sobie tez alkohol dozylnie,ale lekarze to juz jest taka grupa zawodowa ze ich sredni czas zycia jest najnizszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez cały czas brakowało mi energii. Zwykłe codzienne czynności typu jedzenie sprawiało mi problemy. Po prostu nie miałam na nic sił. Trafiłam przypadkowo na stronę moc-energii , gdzie przeczytałam że za moją apatię może odpowiadać negatywna energia w moim ciele. Zamówiłam na próbę rytuał oczyszczenia energetycznego. Efekty przerosły me oczekiwania. Teraz mam w sobie całkiem dużo energii, jestem w stanie nawet załatwiać sprawy, które przerastają moje koleżanki. W końcu czuję się wartościowa i doceniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sfajdałam się w majty a pech chciał że to były stringi! Chyba na temat? bo nic mądrego i pożytecznego na tych forach się nie dowiesz, po prostu strata czasu a konkretów zero!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DepresTomasz
Ogólnie odradza się branie jakichkolwiek medykamentów i potem picie alkoholu z bardzo prostego powodu - leki tracą swoje silne właściwości, ponieważ organizm nie jest w stanie w pełni skupić się na przyswojeniu środka zawartego w takiej tabletce. Od razu przerzuca część energii do wątroby, aby ta filtrowała toksyny z alkoholu... Poczytaj sobie na http://na-depresje.pl jeżeli chcesz wiedzieć o tym więcej. Masa ciekawej wiedzy, o której mało kto chętnie wspomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×