RZUCIł Ją

Moją przyjaciółkę rzucił chlopak, z błahego powodu... Ona bardzo cierpi , a ja nie wiem jak jej pomoc :(

jak z błahego powodu to tym bardziej nie powienna sie tym przejmowac

Niby tak, ale bardzo go kocha i cały czas za nim teskni... a ja nie wiem jak pomoc :(

mozesz tylko byc przy niej,bo takie gadanie ze to głupek był itp sa bez sensu bo moze nie był,a ze tak podchodzi do sprawy,z w powodu jakiejs drobnostki to sama wiesz,odcierpi swoje i przejrzy na oczy,jeszcze pozna własciwego faceta,ich jest naprawde duzo tylko my ich nie zauwazamy

Ja o tym wiem, ale ona chyba nie wyobraza sobie zycia bez niego, przynajmniej na razie... Staram sie jej tlumaczyc, ze z jednej strony to lpiej, bo jesli ciagneliby to dalej to pozniej byloby jescze gorzej itd, ale chyba nic nie dociera :(