cały czas jestem w szoku i to co zobaczyłem to szczęka mnie opadła

kolana się ugięły i nie potrafiłem słowa powiedzieć :( , czy to co widziałem należy gdzieś zgłosić ? Ale po kolei , zostałem zaproszony na weekend do rodziny w woj. świętokrzyskie i pojechałem aby odwiedzić rodzinkę , której nie widziałem 5 lat i zobaczyć co się zmieniło od czasu, gdy na wakacjach tam bywałem. Bardzo gościnnie mnie przyjęli :) . Rozmawialiśmy o starych znajomych i co słychać tu i tam , córka brata ciotecznego coś wspomniała, że jakieś dziecko z królikami w klatce mieszka w zamknieciu i tylko na czworakach umie się poruszać , dziwna sprawa - pomyślałem sobie, że trzeba to dziecko zobaczyć i faktycznie , potwierdzili to, że kilka domów dalej w klatce z królikami jest zamknięta dziewczynka i że podobno już ma ( chyba ) 6 lat ? ? Chciałem koniecznie zobaczyć, więc poszedłem tam w okolicę tej walącej się chałupy , psów nie było na podwórzu więc wszedlem i zbliżam się do tej klatki z królikami i .................. faktycznie .... pożal się Boże, w klatce z królikami zobaczyłem ubłoconą twarz dziecka, brud i smród i dziecko upaprane w tej klatce na czworakach :(:( , cyknąłem trzy fotki i szybko zwiałem , psy zaczęły ujadać . W domu u rodziny pokazałem te fotki i oni sami byli zdziwieni , że się odważyłem tam pójść . Już wróciłem do siebie i cały czas ta sprawa nie daje mnie spokoju , czy nagłośnić ten temat ?

o ile to nie marna prowokacja.......... tia nie ma to jak ta \"solidarnosc\" //naglosnij to.

ciebie ktos powiniem zamknąc w klatce!

to idz z tym do jakies uwagi czy gdzies.Ale to pewnie prowokacja

Powiadom policję i to jak najszybciej. P.S. Wysyłam link do topiku do firmy o2, mam nadzieję, że nie przejdą obok tego obojętnie i po numerze IP dotrą do Ciebie.

Takich historii nie wymyśla się na prima aprilis.

ty sie zastanawiasz czy to naglosnic? NA POLICJE, natychmiat. twoja rodzina to jakies potwory skoro wiedza co sie dzieje i nie reagują. RANY!

żart. Zobaczcie ile postów napisał 12 :D Napewno wszystkie takie, a w do tego poważnie podchodzićie. przegraliśce życie

NATYCHMIAST POWINIENES ZGłOSIć TO NA POLICJE -NAWET!!!!

tylko, że to wcale nie jest śmieszne...:O

może to żart, a może nie. jeżeli zart, to mało śmieszny :O Wiesz, czasem zdarzają się takie rzeczy :O

no to co ze 12 postów napisał>>>>>>>

ale nie na kafeterii.... tu tylko podszyw i szydera

jeżeli to jakis głupi żart ...to chętnie skopałbym ci dupsko!!!:O

zastanówcie się. Ktoś by zakładał konto "sukinkot" 12 postów, więc świeże żeby zapytać się o coś takiego w tak bezsensownym miejscy, do takich pytań, jak kafeteria? Ja tego nie kupuje... żartowniś

A ja to widze tak:sytuacja taka jest prawdopodobna, moglaby miec miejsce.Natomiast nie wyobrazam sobie, ze normalny czlowiek, idzie , zaspokaja swoja ciekawosc, pstryka zdjecia i nie zglasza tego na policje.Zamiast tego pedzi na kafeterie..Skoro widok byl tak porazajacy ze az nogi sie pod nim ugiely to chyba zrobilby wszystko zeby te dziecko bylo tam juz jak najkrocej, prawda?

jeśli to nie żart primaaprilisowy, to zadzwoń do TVNu do interwencji