Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokosanki

Zrobiłam sie straszna i nie wiem co sie ze mną stało

Polecane posty

Gość kokosanki

Kiedys byłam spokojna, opanowana , chciałam miec rodzine, dzieci, byłam miła dla ludzi mimo ze obrywałam za to czesto...yłam kims innym. Od jakiegos czasu bardzo sie zmieniłam, stałam sie wulgarna, chamska, bardzo nerwowa, kieruje sie emocjami i łatwo mnie wyprowadzic z rownowagi. Uwazam ze zycie to biznes i wymiana handlowa i wygrywają najsilniejsi i niestety słabsi sa wykorzystywani przez silniejszych bo zycie jest brutalne:(JUz nie chce miec dzieci, nikomu nie ufam, nie obchodzi mie rodzina ani problemy innych. Wiem, ze stałam sie potworna , zle sie z tym czuje ale nie umiem nad tym zapanowac. Jak widze te wszystkie oszustwa na swiecie to mam gdzies normalne, uczciwe zycie. Nie wiem tylko co sie stało, ze taka sie zrobiłam. To sie stało nagle... Myslałam juz zeby isc do psychologa bo ja nigdy taka nie byłam, rycze po nocach a w dzien jestem zimna i wyrachowana:(Przestałam juz ufac i wierzyc w wartosci , które kiedys były dla mnie wazne. Teraz licze sie ja i moja wygoda.... to jest okropne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
to albo depresaj (ktora ja mialam) albo jakies opetanie (co nie jest smieszne i tez sie spotkalam, nie osobiscie). hmm hustawki nastrojow, nagly placz, gniew skad ja to znam....powaga wzielam 2 opakowania deprimu i mi przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosanki
wiązałam juz to z tym, ze od jakiegos czasu a konkretnie od maja zeszłego roku biore tabletki antykoncepcyjne i babka uprzedzała, ze moge miec depresje, czułam sie fatalnie ale wreszcie dobralam tabletki i fizycznie czuje sie swietnie. Poza tym to sie juz zaczeło wczesniej ale ciągle narasta :( mam potwornie niskie poczucie własnej wartosci i juz nie wiem co sie dzieje...wiem tylko, ze taka nie byłam i nie czuje sie dobrze bo wiem, ze bardzo tym ranie bliskie mi osoby. Myslałam, tez ze to od sie ciągnie od czasu poznania pewnego faceta, z którym łączy mnie jedynie luzny , niezobowiązujący związek i szczerze mówiąc nie czuje sie dobrze w takim układzie. To jest mój pierwszy facet, tzn pierwszy z którym sie kochałam i moze dlatego tak sie zachowuje. Juz sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam to samo,bylam taka cholera, ze az facet mnie zostawil... poszlam do psychatry i okazalo sie ze to depresja... biore leki i jest juz dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
a to wszystko jasen, nie wspomnialam ze ta depresje i agresje mialam od tabsow :P ja bralam jasmin :) szybko odstawilam i zaczelam brac deprim, albo przejdz na tabsy 3-fazowe, albo wogule odstaw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosanki
namęczyłam sie z dopasowaniem tych tabletek bo brałam juz 3 rózne , teraz biore inne i czuje sie swietnie ale agresja i nerwy nie ustąpiły. Watpie czy to od tabletek bo ja to juz wczesniej miałam :( Zdaje mi sie, ze to od tego układu...nie moge przestac brac tabletek bo jestem w takim związku. Zawaliły sie wszystkie jakies moje wartosci a ten facet takie rzeczy o biznesie mi gadal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
to po co Ci taki facet :( na bank jestes wartosciowa dziewczyna i zaslugujesz na kogos kto odda Ci calego siebie!! lozny zwiazek zadnej dziewczynie nie odpowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
moj chlopak tez ze mna zerwal z ta tylko roznica ze do mnie nie wrocil P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosanki
nie wiem po co...zakochałam sie ale wiem ze to jednostronne uczucie, jestem z nim bo czuje sie potwornie samotna i niewartosciowa wiec szukanie innego to dla mnie katastrofa:( nie potrafie, zamknełabym sie juz na amen w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
od tego tez po czesci mialam depresje...ze mnie zostawil...choc mowil ze kocha i inne brednie :P i ze jestem kobieta jego zycia, ale jego strata, ja dupka nie potrzebuje szkoda ze uswiadomilam sobie to tak pozno... i ze zmarnowalam ponad miesiac na wylewanie lez i lykanie antydepresantow :/ zycie jest brutalne, trzeba sie szanowac i walczyc o swoje szczescie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
rozumim Cie tez czuje sie czasem samotna...ale po co mi taki chlopak!!! lepiej cierpiec z samotnosci niz byc zraniana i pozbawiana poczucia szacunku do samej sie przez jakiegos frajera ktory nawet nic do Ciebie nie czuje i w koncu Cie zostawi... lepiej Ty go zostaw! witedy odzyskasz to co stracilas czyli jakas kontrole nad wlasnym zyciem! powiedz temu stop, wez zycie we wlasne rece, odrzucaj zle i smutne mysli, wyjdz do ludzi, poznawaj nowych, rozwijaj sie a nie twkij w czyms co Cie tylko niszczy, noie badz slaba, badz silna!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wehehe
Mania--> licz się z tym że piguły będziesz brać do końca świata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×