Czy mam się martwić - robić badania??

Witajcie! Mam 25 lat. Miesiączkuję od ok. 12 lat. Miałam robione kiedyś USG tranvaginalne i wszystko było ok. Cykle mam dość długie (32-33 dni) i zawsze uważałam, że dość regularne, ale ostatnio zastanawiam się, czy mam rację. Jakiś czas temu zdarzył mi się cykl 39 - dniowy. NIe wiem, może jest to związane ze stresami, czy zmianami w zyciu. Miałam kiedyś robione badania na testosteron i był spokojnie w normie, miałam też badanie na androstendion i był w górnej granicy, ale w normie. Jest coś, co może być jakoś niepokojące, to to, że mam skórę łojotokową, co jest bardziej charakterystyczne dla nastolatek. Obecnie z mężem zaczynamy pierwszy cykl starań o dziecko i nie wiem dlaczego, ale mam obawy, że będziemy mieć kłopoty. Największe obawy mam odkąd dowiedziałam się, że moja starsza siostra ma PCO. Ona co prawda jest zupełnie kimś innym, ale zaczynam schizować, czy napewno mam owulację itd. Chyba głupieję. Czy robić sobie wszystkie badania, czy poczekać i zobaczyć, czy są w ogóle potrzebne?? Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Witaj, Wiesz... narazie nie staram się o dzidziusia, a wręcz nawet zapobiegam ciąży ale rozumiem Twoje schizowanie ;] Bo to tak jest im dłużej sie o czyms mysli tym głupsze pomysły przychodza człowiekowi do głowy. Nie to, że lekceważę Ciebie i Twój problem (jeśli to jest problem).. po prostu ja chyba bym poczekała... tymbardziej, ze jak sama piszesz masz dobre wyniki i zasadniczo jest wszystko ok. Nie ma co wariować. Takie jest moje zdanie. Pewnie że łatwo tak mówić, ale postaraj się uspokoić....wszystko jest dobrze i będzie dobrze! Uszy do góry.. Pozdrawiam Cię ciepluchno i trzymam kciuki!!! :)

Dziękuję Ci Saro za bardzo miłą i ciepłą wypowiedź. Dzięki, pewno masz rację (mam taką nadzieję), staram się nie schizować i poprostu cieszyć życiem. Staram się skupić teraz na tym (prócz pracy, która zajmuje mi większość dnia:), ze tak naprawdę moment, w którym partnerzy zaczynają brać pod uwagę ciążę i przestaja się zabezpieczać jakoś niesamowicie zbliża. Staram się tym cieszyć;) i chłonąć wiosnę:) Pozdrawiam Cię serdecznie;)

Kobietko zagubiona, nie ma się co martwić, a ten cykl przedłużony to zapewne jak sama napisałaś jest spowodowany tą Twoją schizą... Ale i tak się nie uspokoisz, więc radzę zrobić sobie badanie hormonu LH i FSH w 2-3 dniu cyklu (tak, w czasie okresu) różnica między nimi nie powinna być większa niż 2 mIU/ml. Gdyby była, to może być podejrzenie PCO i wtedy należy się wybrać do endykronologa ginekologa i on już zapisze Ci jakie masz sobie zrobić badania żeby rozwiać wątpliwości...

Dziczku Malutki:) Dzięki wielkie. Nie wiedziałam o tych badaniach, bardzo Ci dziękuję. Zobaczymy jak się losy potoczą:). Ostatnią @ dostałam 24 marca, więc w tym cyklu już jest za późno na badania. Zobaczymy jak będzie i może w następnym cyklu zrobię, żeby się uspokoić:), chyba, że los nam sprawi niespodziankę:) i mój mąż dostanie na 28 urodziny maleńkie buciki, albo skarpetki:) Zobaczymy:) Dziękuję bardzo i pozdrawiam:)

CZesc ! Pierwsze opakowanie Harmonetu zaczelam brac 22 marca ,niestety z powodow zlego samopoczucia przerwalam opakowanie po 2 tygodniach czyli po okolo 15 tabletce ,,,po 3.4 dniach dostalam krwawienie . Czy to normalne? Jak teraz mam wyznaczyc sobie termin okresu ? Liczyc od tego krawienia po odstawieniu tabletek ?

Karoliii, nie bardzo umiem Ci pomóc, ponieważ mam niewielkie doświadczenie z tabsami. Kiedyś musiałam też przerwać opakowanie w połowie i dostałam krwawienie z odstawienia, a później po ok 2 tygodniach normalnie okres i następne juz były regularne, jednak myślę, że bywa różnie. Myślę, że przynajmniej co do tego pierwszego okresu trudno liczyć, że przyjdzie terminowo. Pozdrawiam i może skontaktuj się z ginekologiem, być może odpowie Ci bardziej konkretnie.