Wczoraj po raz pierwszy kochalismy sie ze staraniem o dziecko

Toskana-masz rację-fajna babka z Ciebie!!! DIWKA- spadaj stąd!!!!! :Pja z Toskany nie żartuję!mi pomogło i dlatego jej też tak doradziłam a to co zrobi to jej sprawa a napewno NIE TWOJA!:P:P:P:P!!!!!A propo- co ty za nick sobie wymyśliłaś?hłam!!:P:P!!na maxa!!!:P Toskana POzdrawiam...:):):):):):):):):):):):):):):)

a dlaczego za pierwszym razem trudno zajsc w ciaze?

Bo zajscie w ciaze zalezy od wielu czynnikow. My jestesmy o tyle szczesliwa para, ze za kazdym razem zachodzimy za pierwszym razem, lekarz okreslil to w ten sposob, ze jestesmy niesamowicie plodni. Z tym, ze jak bylam nastolatka to mialam problemy znieregularnymi cyklami i trafilam na gina, ktory powiedzial,ze zebysmy byli pewni, ze w organizmie jes t wszystko ok, to musimy wiedziec jak u pani przebiega owulacja. No i kazal robic wykresy temperatury. Weszlo mi to w krew, i teraz wiem dokladnie kiedy bedzie ten moment odpowiedni :) toskana --> trzymam kciuki :) I podziwiam te kobiety, ktore wytrzymuja z testowaniem do dnia spodziewanej miesiaczki :) choc z drugiej strony, test byl dla mnie potwierdzeniem tego co juz wiedzialam-bo pierwszym objawem ciazy w moim przypadku jest to, ze kawa zaczyna mi nie smakowac i mnie po prostu odrzuca od niej :D

:D :D :D wynik testu dzisiaj rano - dwie kreski! :D pierwszy test zrobilam 3 dni temu, bo znalazlam taki co wykazuje juz na 3-4 dni przed @, ale byla tylko jedna kreska, wiec dzisiaj juz robilam bez wiekszych nadziei, a tu prosze! :D dziekuje wszystkim za dobre slowo, adusiaa -nogi w gorze pomogly ;) :D jestem w lekkim szoku, ale takim szczesliwym :) najchetniej powiedzialabym calej rodzinie i wszystkim znajomym, ale wiem, ze jeszcze za wczesnie. wlasnie - kiedy jest juz bezpiecznie powiedziec? kiedy wy powiedzialyscie? i kiedy isc do lekarza?

-nogi w gorze pomogly co????????????????????????????

do niepojete - przeczytaj wczesniejsze wpisy to moze pojmiesz jest to zabobonny, nie do konca potwierdzony sposob na zajscie w ciaze, podobno pomaga, mi pomogl ;) :D

no trzyma sie nogi w gorze żeby nasienie tak szybko nie wycieklo... ludzie, dzieci tu siedzą czy co :(

toskana - gratuluje Ci :) ale fajnie kochac sie bez zabezpieczen... czuc te bliskoć ach... :)

fajnie, fajnie :) dziekuje :)

Nam sie udalo za drugim razem. Po sexie trzymalam biodra uniesione prze pare minut, poza tym - nie szlam do lazienki az do rana. Poza tym - dobra jest pozycja kolankowo-łokciowa - na wypadek gdybyscie mialy tyłozgięcie macicy, o ktorym nie wiecie - wtedy nasienie splywa prosto do celu ;) Polecam testy owulacyjne, wiadom owówczas kiedy sie kochac, jesli dziewczyna nie potrafi tego stwoerdzic na podst. śluzu. Sex co 2 dni przez caly miesiąc - zeby miec juz konkretną pewnosc, ze sie nie ominelo owulacji. To najpewniejszy sposob. :) Kwas foliowy od samego początku starań. Jedzenie lodów - podobno szybciej zachodzą kobiety, ktore jedzą regularnie lody (robione na smietanie). Udowodnione. Badanie szyjki macicy - to tez metoda na okreslenie zblizającej sie owulacji. To moje recepty. Mnie pomogły ;) A co do alkoholu - do 3-4 tygodnia ciąży - alkohol nie ma ŻADNEGO wpływu na dziecko.

toskana!! Gratulacje :D Pamiętam ten moment jak wczoraj - jeden z najlepszych dni w zyciu - dwie kreski na teście :)

Skorpionka - dziekuje :) nawet nie wiedzialam o tych lodach, lodami co prawda nigdy sie nie objadalam, ale za to jogurt wchlaniam nalogowo codziennie, wiec moze cos w tym jest :) i moze nawet mam tylozgiecie macicy ;)

?? bo za nic kurwa pojąc nie zdołam :D

Ja o tych lodach dowiedzialam się już po zajściu. Czytalam o doświadczeniach, które tego dowiodły. A pozycja kolankowo- łokciowa czy trzymaniu nóg do góry - to nie żadne zabobony tylko anatomia!! Wtedy po prostu nasienie wpada bezposrednio tam gdzie ma wpadać, a nie miota sie gdzies po zakamarkach :D Teraz poczekaj kilka tygodni zanim zaczniesz opowiadac ze jestres ze jestes bo - nie chcę straszyć, broń boże - ale jeszcze wszystko może się zdarzyć :-0 Niestety. Powodzenia życzę!!

to plemniki - metafora taka :-0

Skorpionka - wiem, ze jeszcze wszystko sie moze zdarzyc :o, dlatego nikomu nie mowimy, tylko tutaj moglam dac upust swojej euforii :) wyjasnienie- slowo 'witaminki' zostalo uzyte tu przez kogos w zanaczeniu 'plemniki' :)

na kiedy Ci wychodzi termin? :)

a nie lepiej po prostu powiedzieć PLEMNKI? ja się nie śmieję z nóg do góry, bo to juz sposób naszych babć i prababć, a ludowe sposoby nie są wcale takie głupie, można w ten sposób zapobiec wyciekowi części nasienia, ale te witaminki mnie po prostu rozwaliły :D przepraszam za złośliwienie, oczywiście gratuluję sukcesu :) tylko te witaminki :D:D

wlasnie obliczylam sobie termin w kalendarzyku ciazowym w necie, wyszlo mi... 26 grudnia :o witaminki moze i sa troche rozwalajace, mnie rozsmieszyly :)

dlaczego 26 grudnia Cię tak zmarwił? Wspaniała data!!!!

Bede miala Swieta siedzac jak na szpilkach :o a moze juz w domu z nowym czlonkiem rodziny? to by bylo nawet fajne :)

Wlasnie fajnie! To będą jedyne takie święta w calym życiu Waszej rodziny! :D Może miedzy Świętami a Sylwestrem sie uda, może w Nowy Rok! Każdy dzien pod koniec roku sie z czymś wiąże, więc to super okres!

gratulacje :)

gratulacje dbaj o siebie

dziekuje dziewczyny, bede na nas uwazac :)