Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Antygzub

To teraz ja powiem, co myślę o aborcji.

Polecane posty

Wiek dziecka liczony jest od dnia jego przyjścia na świat, wiek płodu liczony jest od chwili poczęcia. Gdyby płód był człowiekiem, to dziecko rodząc się automatycznie miałoby 9 m-cy, a w rzeczywistości ma tylko 1 dzień. Ktoś kiedyś napisał, że kobieta ma prawo decydować o swoim ciele, ale nie ma prawa decydować o nowym życiu, które w niej powstaje, ale przecież to nowe życie, ta zygota jest tylko zlepkiem jej i partnera komórek. Czemu kobieta nie może decydować o czymś, co do niej należy? Gdyby zygotę wyjąc z organizmu kobiety, to zygota by umarła, więc kobieta jest bezpłatnym inkubatorem. A jeśli tak naprawdę nie chce nosić w sobie tego cudzego życia, to co wtedy? Dziecko jest odrębną istotą w momencie przyjścia na świat, wcześniej jest tylko robaczkiem w macicy swojej matki. I jeszcze zdanie poseł Senyszyn: LPR chce wprowadzić do konstytucji zapis \"od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci\". Naturalna śmierć człowieka następuje wtedy, kiedy obumiera jego mózg, więc człowiek bez mózgu jest martwy, jest tylko ciałem, więc płód, który nie ma jeszcze wykształconego mózgu nie jest człowiekiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ więc płód, który nie ma jeszcze wykształconego mózgu nie jest człowiekiem!! } Gdyby to było takie oczywiste nie zakładałbyś tego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Intryguje mnie cytat z Twojej stopki - \"W Polsce powstał niezdrowy kult dziecka. Dziecko stało się bożyszczem rodziny.\".Więc według Ciebie dziecko ma być lekceważone czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranojaaaaaaaaaa
a czy dziecko poczęte nie ma prawa do życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy kobieta nie ma prawa wyboru? Teraz możemy dyskutować o tym, kto ma większe prawa: kobieta czy dziecko. Kobieta, która urodzi niechciane dziecko będzie poszkodowana, bo stało się to wbrew jej woli. To w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbcccddd
zgadzam sie w 100% z Tobą antygzubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antygzubie liczyłaś na dyskusję i nagonkę na Twoją osobę, a powinnaś wiedzieć, że na tym forum większość osób jest za prawem wyboru. Trzeba było założyć ten temat na Macierzyństwie, tam najazdom nie byłoby końca. Zjechali biedną Alicję Tysiąc, to i Tobie by się dostało. Popieram to co napisałaś i mam prawie podobne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram antyzgubie
bardzo rozsądna wypowiedz a ostatnio mało tu takich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecyduj się
twoja argumentacja prowadzi do innych ciekawych wniosków - kiedy mózg człowieka przestaje poprawnie pracować (np. alzheimer?) - człowiek przestaje być człowiekiem i staje się zlepkiem tkanek więc można go zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z antygzub
z jednym wyjatkim W Polsce ni ma kultu dziecka. Gdyby byl , rodzice nie lali by masowo swoich dzieci ( czasem mam wrazenie,ze rodza je po to,zeby miec sie na kim wyzyc, chocby marszalek Jurek propaguje bicie dzieci). Poza tym wiekszosc nie stara sie uzywac rozumu do ich wychowania ( moze go zreszta nie ma). Urodzi , kupi troche kolorowych ciuchow i zabawek i wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i pudło
"dziecko" poczęte to nie dziecko :o to zarodek, zygota, płód - które z czasem stają sie dzieckiem. aborcja do 10 czy 12 tygodnia powinna być sprawą kobiety i mężczyzny, potencjalnychg rodzicó, a nie kościoła i (p)osłów. i koniec, kropka - więcej nie bede nic pisac, bo takie dyskusje są jałowe i bezcelowe. do oszłomowstwa nigdy nie dotrze, ze bezwzględu na to, jak bedzie restrykcyjne prawo to aborcja będzie. bo jak kobieta nie chce dziecka, to zrobi wsyztsko, zeby go nie mieć. i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ do oszłomowstwa nigdy nie dotrze, ze bezwzględu na to, jak bedzie restrykcyjne prawo to aborcja będzie. } Tak samo jest z innymi patologiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z naturalną
śmiercią ?? jak u kogoś wykryto raka, to ABSOLUTNIE nie powinien byc leczony, bo to nie będzie wtedy naturalne. Tylko sztuczne i na siłę podtrzymywanie życia - tez grzech !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecyduj się---> Ale nie mówię tutaj o zakłóceniach w pracy mózgu, ale o jego całkowitym braku albo obumarciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na poczatku niech sie
zajmą tymi dziecmi, ktore juz sa na swiecie, niechiane, biedne, w domach dziecka, schorowane, z wadami roznymi itd it. Cialge se slysze, jak to matka porzucila dziecko, jak to dzieci w domach dziecka mają zle, jak to rodziny nie mają pieniedzy na kosztowne leczenia dzieci, ktore urodzily sie z roznymi wadami, chorobami, itd itp. Politykom sie wydaje, ze grunt to zakazac aborcji, i koniec, na tym ich rola sie konczy. Po drugie kosciol- on w ogole nie powinien sie na ten temat wypowiadac. Z jednej strony- dziecko jest dzieckiem juz od poczecia, ma prawo do zycia, bla bla bla, a z drugiej ile przypadkow jest, ze kosciol odmawial pochowania dziecka nawet w 7 miesiacu (nie mowie wczesniej, chociaz przeciez tez juz chyba czlowiek, i tak jak ma prawo do zycia, to i do godnego pochowku, itd), odmawial argumentując, ze to przeciez PLOD. Skoro dziecko to dziecko i czlowiek od poczecia, dlaczego tak naprawde, gdy kobieta poroni przypuscmy w 5 miesiacu, tak naprawde szpital nie ma obowiazku wydawac tego ciala...czlowieka? I jeszcze kwestia od poczecia do NATURALNEJ SMIERCI. Dla mnie smieszne jest to, ze gdy czlowiek, tak jak ostatnio glosno o tym bylo, nie funkcjonuje samodzielnie, utrzymuja go maszyny, prosi o eutanazje, to nie mozna, bo to zle. Przeciez on nie zyje naturalnie, tylko sztucznie. Wychodzi na to ,ze jesli juz zostanie podlaczony do aparatury, nie mozna odlaczyc, bo to zle. A np. Nasz Papiez, od razu nie zgodzil sie na podlaczenie do aparratury. Dlaczego? Przeciez moglo mu to przedluzyc zycie o jakis miesiac, dwa. wiec jak to jest? Jak od razu sie nie zgodzi n na podlaczenie jest ok, pozwalamy mu umrzec, i nie jest zle. Ale jak juz lezy podlaczony i tak naprawde sam nie zyje, tylko dzieki maszynom, to juz nie mozna odlaczyc, i to jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***Oliwia***-----> Nie lubię rozmawiać z ludźmi na poziomie niższym od mojego, dlatego jestem rzadkim gościem forum dla matek. Od kiedy jedna napisała, że chciałaby mnie spotkać, tylko po to, żeby napluć mi w twarz, to mam o nich jak najgorsze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież nie napisała:kiedy nie funkcjonuje poprawnie\" tylko\"obumiera\"Czy to przypadkiem nie zasadnicza różnica?Może by tak doczytać,zrozumieć i dopiero pisać? Osobiście uważam,że dyskusja o aborcji w kraju,który jest w 98% krajem ludzi wierzących jest bezsensowna.No,chyba, że narzucimy swój światopogląd tym pozostałym 2%.I co mnie wkurza strasznie:życie od poczęcia,a co KURNA FI z tymi co już się urodzi ły???Mam dziwne wrażenie,że jak dziecko się urodzi to już rządzących nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glemp przyjal bardzo madre stanowisko w tej sprawie. Powiedzial, ze kosciol przeciwny jest zabijaniu, ale kosciol to nie panstwo, to nie polityka, bo w Polsce sa jeszcze NIEKATOLICY, ktorzy maja prawo wybiru i nie wolno im narzucac nic tylko dlatego, ze jest sie katolikiem. Jak ja to uslyszm, to o malo sobie zebow o podloge nie wybilam, tak mi szczena opadla, ale to naprawde slowa Glempa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cie chyba popie*rdoloło!! Jak można powiedzieć, że dziecko w brzuchu nie jest dzieckiem tylko jakąś galaretą...uprawia sie sex i od razu sie wie że może zajdzie w ciąże...Już w 7 dni życia dziecku bije serce!!! Więc co ty tu pier*dolisz..jak by cie tak matka zabiła teraz bo cie nie chciała ..i nie zrobiła tego jak była w ciąży tylko teraz.. TO JEST TO SAMO! CZY ZABIJASZ JAK JEST W BRZUCHU CZY JAK JUŻ JEST NA ŚWIECIE TO JEST ZWYKŁE MORDERSTWO BOŻE! NIECH TACY LUDZIE - mordercy IDĄ DO PIEKŁA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do castorina
spokojnie, bo ci żyłka pęknie :-p idź przez zboże siostro 🖐️ uwielbiam ten tekst :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ idź przez zboże siostro uwielbiam ten tekst } Może uwielbienie to za dużo lecz na pewno jest słuszna poradą w odpowiedzi na niektóre posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja dla idei pójdę do piekła.Acha i dla Twojej pieprzonej przyjemności.Tylko daj mi dziś gwarancję,że to piekło istnieje.Bo jakoś dziwnie mam wrażenie,że piekło to nam tu na ziemii robią takie oszołomy jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby te wszytkie 98 procent
katolikow bylo prawdziwymie katolikami, to nie potrzeba by bylo zadnej ustawy, bo i dla kogo. Wszystko razem totalne zaklamanie. Włacznie z wysylaniem ludzi na wojnę, żądaniem kary smierci itp. Najlatwiej zawsze było palic czarownice , bo jak sie maja bronic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×