Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciemna ofiara losu

wynajmuję mieszkanie

Polecane posty

Gość ciemna ofiara losu

witam! dzis zamierzam podpisac umowe najmu- wynajmuje od pewnego pana mieszkanie... napiszcie prosze na co musze zwrocic uwage, mam paranoje i panicznue boje sie z mezem ze ktos nas oszuka.. bardzo prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w jakim sensie - oszuka? ja mieszkam na wynajmie już ładnych kilka lat, w 3 miejscach, dopiero teraz (trzecie mieszkanie) mam jakąkolwiek umowę - nigdy nie spotkalam sie z jakimś oszustwem w umowie masz warunki, wysokość opłat, co wchodzi w czynsz, co jest na faktury (wg zużycia) możesz zapłacić kaucję, to też jest w umowie jest też czas obowiązywania umowy, dane własciciela, sposób i termin płatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo dobrze
i wymień od razu wkładkę w zamku, nie wiadomo kto przed Tobą mieszkał i czy po coś nie wróci, jakiś psychopata albo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemna ofiara losu
no boje sie wlasnie tego miedzy innymi- zeby wlasciciel nie wlazl mi do mieszkania, zeby nie podniosl oplat, zeby nie okazalo sie ze kapie mi z sufitu... i masa innych;/ a jak to jest z pradem i gazem? boje sie ze koles bedzie chcial sam regulowac moje rachunki... a ja wole robic to sama zeby wiedziec ile i za co place co do zamokow to zazyczylam sobie zeby wymienic wkladke w dzwiach wewnetrznych... i zeby zaznaczyc w umowie ten fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można w umowie zawrzeć zapis nt. \"odwiedzin\", ale tak czy inaczej - własciciel ma prawo mieć klucze i ma prawo sprawdzić stan mieszkania. Jeśli trafisz na nieuczciwego właściela, to zawsze moze to zrobić bez Twojej wiedzy i obecności i ew. możesz się z nim procesować, jeśli był inny zapis w umowie. Spróbuj wyczuć własciciela, czy to porządny człowiek czy jakaś szuja. Ja (odpukać) zawsze trafiałam na normalnych ludzi, widywałam sie z nimi raz na ruski rok (opłaty robię przelewem), nikt mi po domu nie chodził (mam kota i zawsze zwracałam uwagę, że jakby ktoś chciał przyjść podczas mojej nieobecności, to niech na niego uważa - każdy zarzekał się, że nie ma zamiaru i nie zauważyłam, żeby było inaczej) Wysokość opłaty - można ustalić w umowie, że rośnie np. o współczynnik inflacji czy np. max. o 10 % w roku. Na pewno właścicoel nie zgodzi się na to, żeby opłata była taka sama przez np. 5 lat, bo wiadomo, że jest inflacja i że ceny wszystkiego rosną. Co do rachunków - własciciel też moze się obawiać, że nie popłacisz rachunków, wyniesiesz się za pół roku i on zostanie z długami - trzeba patrzeć też na to z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×