Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca kobieta..

Nauczyciel WF a ciąża

Polecane posty

Gość pytająca kobieta..

Koleżanka pracuje w szkole, jest nauczycielką WF, była w ciąży, czuła się w miarę dobrze i pracowała. Ciąża przebiegła prawidłowo. Niestety podczas gry przez przypadek została uderzona piłką w brzuch przez ucznia. Skutek to poronienie w 20tc. Moje pytanie czy nauczyciel WF powinien pracować będąc w ciąży ?? Proszę o wypowiedzi NA TEMAT a nie kolejna kłótnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ..
jak dobrze sie czuje to tak a to po prostu nieszczesliwy wypadek rownie dobrze mogla byc potracaona przez samochod, spasc ze schodow albo sie potknac i upasc na brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca kobieta..
prosiłam o odpowiedzi w temacie a nie pytania jeszcze do tego takie durne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca kobieta..
nie po prostu pytam jak Wy to widzicie. Przeczytaj pytanie i udziel na nie odpowiedzi jeśli potrafisz a nie doszukuj sie podtekstów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Równie dobrze mogła dostać tą piłką przechodząc obok grupki młodzieży grającej w piłkę. Mogło się to stać koło jej domu. Ja na WF-ie nie raz dostałam piłką w głowę, piłką w brzuch, piłka złamała mi palec i kopiąc w piłkę zwichnęłam sobie nogę. Dlatego podejrzewam, że gdybym była nauczycielką WF-u załatwiłabym sobie zwolnienie. I to nie z lenistwa, ale ze strachu i wrodzonego pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca kobieta..
moja opinia----- nauczyciel z tego co pamietam ze szkoły musi być na sali a Ona nie grała lecz patrzyła na grająca druzynę i sędziowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel WF do moja opinia
nie każdy nauczyciel prowadzi lekcję z kantorka... Chyba ze Ty z takowymi miałaś styczność. A co nauczyciel ma stać tyłem do klasy? weź ty puknji sie w głowę i to solidnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co am to sędziowanie do bezmyślności? po prostu miała pecha i tyle. jak już ludzie napisali - mogła równie dobrze spaść ze schodów, przewrócić się dość fatalnie dla dziecka, wopaśc pod samochód... cóż, stało się co miało sie stać..... możliwe, ze gdyby miałą zwolnienie to stałoby sie to w domu np.... a sędziować mozna spokojnie stojąc sobie z boku, w końcu sale gomnatycznme az takie olbrzymie nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że jeżeli czuje się dobrze i np. zaplanuje prowadzenie takiego typu zajęć (aerobik, kozioł, rzucanie piłką lekarską itp.), które nie będą groziły wypadkiem, to spokojnie może pracować. Ale ja nie jestem nauczycielem, dlatego nie wiem, czy np. nie prowadząc zajęć z piłki ręcznej nauczyciel przypadkiem nie wykona zaleconego programu i nie będzie miał służbowych kłopotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca kobieta..
to była lekcja piłki nożnej w klasie 6tej na hali sportowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"moja opinia\" takie wypowiedzi są nie na miejscu, \"piłką w piłkę\" :o ona straciła dziecko, trzeba być wyjątkowo pozbawionym uczuć żeby pisac o ciąży w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja koleżanka po poronieniu zapewne ma taką traumę, że nawet gdyby nie musiała, to i tak załatwi sobie zwolnienie, żeby przy drugiej ciąży, nie przytrafiło jej się coś takiego- i ja się jej nie dziwię. Gdybym przeżyła coś podobnego, to pewnie też załatwiłabym sobie zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel WF
nauczyciel WF nie może stać w jednym kącie sali i sędziować to co dzieje sie w drugim! Ludzie pomyslcie!Nauczyciel WF musi mieć oczy dookoła głowy bo to zajęcia ruchowe!nie moze stać w miejscu! ja jako nauczyciel WF w zyciu bym nie pozwolił żonie pracować! Ryzyko urazu jest zbyt duże. azazella Ty chciałabyś mieć przez cały rok szkolny(4 godz wf w tygodniu)aerobik, kozioł, rzucanie piłką lekarską ...Niestety nie i nauczyciel nie może prowadzic jednostronnych zajęć, istnieje cos takiego jak program, plan nauczania itp., których trzeba sie trzymać!!! No i jak ma zastosować pokaz z brzuchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca kobieta..
moja opinia---to źle Ci mówi intuicja!!! Ja już mam dzieci w ciazy nie jestem i nie planuje.No i nie uczę w szkole.A Twoje wypowiedzi typu "piłką w piłke" sa naprawde nie na miejscu.Dziewczyna bardzo to przezyła i bardzo mi jej żal. To bardzo bliska mi osoba. Dlatego pytam czy powinno sie pracować skoro wg mnie w tej pracy jest spore ryzyko wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko pytam, nauczycielu wf, bo sama nie jestem nauczycielem i nie znam realiów i wymogów, jakie stawiają przed wami pracodawcy!!! I nie mówię, co chciałabym, a czego nie chciałabym przez cały rok przerabiać na wf. Pamiętam, że \"za moich czasów\" w liceum (10 lat temu) program mieliśmy dość ubogi, stale graliśmy w siatę lub kosza, teraz pewnie realia się zmieniły. Sama byłam na L4 przez 2 miesiące ciąży z powodu zagrożenia, choć w mojej pracy nie ma ryzyka urazu fizycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel WF
moja opinia nie wkładaj wszystkich do jednego worka bo to nie jest sprawiedliwa ocena. Ja jestem bardzo zaangazowany w pracę i nigdy nie wyszedłem z sali jak była lekcja. Twoim nauczycielom chyba nigdy sie wypadek nie zdażył skoro tak sie zachowywali albo mieli duuużo odwagi. A tym bardziej nie wolno tak lekcji prowadzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca kobieta..
moja opinia ----jesteś żałosna azazella ma rację szkoda ze Twoi rodzice podjęli w ogóle prokreację.Zresztą Twoi nauczyciele byli jacyś dziwni bo nie nauczyli Cie czytać ze zrozumieniem!Przeczytaj jeszcze raz 1 post , szczególnie ostatnie zdanie. Bardzo Cię o to proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
nie powinien!! Dlaczego? bo nauczyciel ma pokazac uczniowi jak cwiczenie ma wykonac, pomoc mu, to czesto znaczy uniesc go, podzwignac, asekurowac, zlapac gdy spada i gdy moze mu sie cos stac... Nauczyciel wf-u bedac w ciazy nei moze wlasciwie prowadzic lekcji, wiec nie powinien pracowac, bo to tylko ze szkoda dal dzieci i dla niego i dziecka :) Takie jest moje zdanie :) chyba, ze ktos wyjdzie z zalozenia, ze mozna przez caly rok podrzucac klase kolezance/koledze pod opieke albo dawac dzieciom pilke a samemu siedziec w kantorku... Ale to chyba nei na tym polegaja lekcje wf-u... Wiec najodpowiedzialniej i najuczciwiej jest udac sie na zwolnienie lekarskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo zycie
najuczciwiej? ciekawa teoria uczciwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
mozesz rozwinac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo zycie
uczciwy 1. «rzetelny w postępowaniu, szanujący cudzą własność, niezdolny do oszustwa; też: świadczący o takich cechach» 2. «zgodny z przyjętymi zasadami lub prawem» 3. «zgodny z rzeczywistością lub prawdą»

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
I wg mnie nauczyciel wf-u postapi najuczciwiej kiedy uda sie na zwolnienie lekarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo zycie
wg mnie powinna zmienic prace albo sie zwolnic albo wziac urlop zdrowotny który akurt przysługuje tylko i wyłacznie nauczycielom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
samo zycie --> ciaza to stan przejsciowy, wiec nie widze powodu, zeby sie zwalniac. To tak samo jakby noge zlamac czy zachorowac na cos co wymaga dluzszego leczenia. I wtedy tez sie mam zwolnic?? Teoria ze zmiana pracy jest bardziej do przyjecia, ale nierealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urlop zdrowotny
przysługuje wszystkim ludziom którzy pracuja w szkodliwych warunkach.Sa określone normy i zawody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
za szybko mi sie wyslalo :) bo jeszcze kwastia urlopu zdrowotnego... Owszem przysluguje nauczycielowi, ale nie kazdemu. I raczej w przypadku ciazy rzadko jest mozliwosc jego wykorzystania. Dlaczego? Przysluguje po 7 latach pracy. Konczac studia ma sie 24-25 lat +7 lat pracy. Z tego wynika, ze pierwsze dziecko powinno przyjsc na swiat kiedy nauczyciel skonczy 32-33 lata... Wg mnie troche pozno jak na pierwsze dziecko... Poza tym co zrobic jesli to nei jest pierwsza ciaza tylko kolejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba nie twój problem
tylko lekarza, który wypisuje zwolnienie, prawda? w głowie się nie miesci, ile w niektórych z was jadu i zawiści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
a co niby mam wiedziec?? co wg Ciebie wiem wiecej?? bo nie rozumiem. niegdzie nie napisalam, ze to pierwsze dziecko tej konkretnej osoby. ciaza sama to nie choroba, ale swoje symbole na L-4 ma :) A jak do ZUS-u wypisujesz papiery to tez piszesz, ze glowna choroba: ciaza, przewidywany koniec leczenia: rozwiazanie... To tak na marginesie :) Generalnie wyrazilam moje zdanie i poki co nikt nie podal argumentu, takiego, zebym je mogla zmienic. Poza tym prawda jest tez taka, ze kazdy ma swoje zdanie, ktore najczesciej ulega zmianie, kiedy sytuacja bezposrednio zaczyna go dotyczyc... Gdyby np. zona byla wf-istka i pracowala w ciazy, to nie wiem, ktory maz bylby zachwycony z tego powodu... Gdyby np. ta sama kobieta starala sie z mezem o dziecko od 3-4-5 lat to nie wiem czy Maz nie dmuchalby na nia i na jej odmienny stan... Gdyby np. kobieta stracila wczesniej jedno dwoje moze troje dzieci, to czy bylby ktos, kto ja zna i zna sytuacje, ktoryby powiedzial, ze przeciez moze pracowac... Gdyby np. ta kobieta, pracujac, miala lekcje z dzickiem, ktore w czasie wykonywania cwiczenia zachwialo sie, a ona akurat w tym momencie miala zawro glowy czy wymiotowala (normalne rzeczy w ciazy), a dziecko spadlo i w najlepszym razie zlamalo reke noge, nie daj Boze uszkodziloby sie powazniej, to ciekawa jestem co powiedzieliby rodzice takeigo dziecka... Kazdy czlowiek, ktory przezyl strate dziecka nienarodzonego, bedzie mial oczy szeroko otwarte i bedzie dostrzegal wszelkie niebezpieczenstwa... Dlaczego? Bo nikt nie chce tego dobrowlonie przechodzic raz jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem nauczycielką wfu i tak sie składa ze jestem w ciąży w 10 tygodniu i jeśli mi tylko zdrowie pozwoli to będę pracowac do końca roku szkolnego, a po wakacjach juz pójde na zwolnienie. Prawda jest taka ze niestety jest niebezpiecznie na lekacjach wfu i trzeba bardzo na siebie uważać, ale skoro sie dobrze czuje to nie zamierzam iść na zwolnienie, poza tym ciąża nie robi z kobiety kaleki, wiec ćwiczenia mogę pokazywać... poza tym ktoś kto nie ma zielonego pojęcia jak sie prowadzi lekcję wfu i jakie stosuje sie techniki i metodykę niech sie wogóle nie odzwya... dzieci na pewno nie ucierpią z powodu ze pani jest w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczycielka wf
Jestem nauczycielką wf-u drugi rok i również jestemw 10 tygodniu ciąży. Póki co chodzę normalnie do szkoły na zajęcia. Jako nauczycielka jestem bardzo aktywna ale od momentu zajścia w ciążę sama widzę, że nie mogę pokazywac niektórych cwiczeń. Nie rozumiem wypowiedzi, że równie dobrze ktoś mógłby miec w domu taki wypadek jak na lekcji wf!!! Na lekcji gdzie jest 20 uczniów lub więcej i doskonali się np. podania piłki w dwójkach itp. jest OGROMNE ryzyko, że piłka trafi właśnie w Ciebie lub w kogoś innego!!! W domu nie lata mi nad głową 10 czy 15 piłek!!! Jak tylko pojawi się u mnie brzuch, nie zamierzam ryzykowac życia swojego dziecka i pójdę na zwolnienie, które mi się należy!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×