RÓŻNICA WIEKU W ZWIĄZKU....PODYSKUTUJMY NA TEN TEMAT

Mój partner jest starszy 11 lat................. ja mam 22............czy uważacie że dóża różnica wieku źle wróży związkowi partnerskiemu??

a poza tym DUUUUUUUUUŻA

o przepraszam jak byk...............wstyd mi serio

... a mój poprzedni parner miał 33 lata. Rozstaliśmy się, a teraz jestem zaręczona z mężczyną 25-letnim i tak jest duuuuuuużo lepiej :)

Zbyt duża może źle wróżyć, ale wydaje mi się , że w miłości nie ma granic :) Tylko co to ta miłość jest?.... I oby trwala wiecznie

czy jeszcze ktoś z was był lub jest w związku ze starszym partnerem lub starszą partnerką???.............. ja wierzę że miłość jest w stanei wszystko zwyciężyć..............wszelkie przeciwności jeśli się tak naprwde kocha i pragnie tego szczęścia z tą osobą..........

nikt z Was nie ma takiej sytuacji??? Chciałabym porozmawiać z kimś kto ma taki związek

ja mam 22 moj partner jest starszy o 12 lat:)

Ja jestem chyba w podobnym zwiazku,mój narzyczony jest starszy ode mnie o 8 lat,ja mam 24,a on 32:)I jestesmy ze soba juz 3 lata....

optymalna maksymalna różnica w wieku między partnerami wynosi 7 lat (o tyle mężczyzna starszy), oczywiście to tylko wniosek wysnuty na podstawie badań psychologicznych, ale pewnie często się sprawdza... Tak, czy owak, miłość jest najważniejsza i nie patrzy w metrykę, a wszystko zależy od tego, jacy są oboje partnerzy w związku;)

teraźniejszy - 9 lat starszy poprzedni - też 9 lat starszy jeszcze wcześniejszy - 11 lat starszy wcześniej zdarzało mi się spotykać z chłopaczkami starszymi góra o 3 lata, ale to nie dla mnie.

u mnie roznica jest taka sama jak u ciebie.owszem roznica ujawnia sie po jakims czasie,co jest powodem konfliktow,facet 11 lat starszy mysli inaczej,wie czego oczekuje od kobiety,i czego kobieta powinna oczekiwac od niego,jezeli sie madrze nie podchodzi do takiego zwiazku porozumienie jest trudne,owszem milosc nie zna granic,ale gdy milosc przygasa pod ciezarem codziennosci,i klopotow 11 lat do duzo,choc nie twierdze ze jest to sytuacja beznadziejna to tez zalezy od ludzi.ja jestem z miom partnerem juz 4 lata,i teraz jestem w stanie powiedziec ze te lata roznicy pomiedzy nami sa widoczne bardzo,szczegolnie w podejsciu do zycia,zwiazkow itd.ale coz,serce nie wybiera...

ja jestem starszy od mojej partnerki o 16 lat :) Jesteśmy ze sobą 5 lat i jak na razie jest coraz lepiej :) Powodzenia :)

moj partner jest starszy ode mnie o 19 lat. jak wyżej kolezanka napisała nie jest to miłość łatwa. byłam starsza od Ciebie jak poznalam moją miłość (tak, tak, jest to miłość mojego zycia), zdążyłam sie pożądnie wyszaleć. masz 22 lata, musisz wiedzieć, że w pewnych sytuacjach mozecie po prostu sie nie dogadać, ty będziesz chciała iść na impreze a twój partner będzie wolał poleżeć przed telewizorem- i już będa zgrzyty.........to tylko jedna z możliwych sytuacji, która może was poróżnić. jak pisałam ja zdążyłam się wyszaleć i teraz odpowiada mi gotowanie obiadków. dobrze sie zastanów. 11 lat to znowu nie tak dużo.............

DZIEKUJE wszystkim za wypowiedzi.... sama uważam że to nie ma problemu wiek i różnica wieku jaka jest między partnerami jeśli umieja sie dogadać......... mój facet jest rozrywkowy lubi poimprezować cżesto spotykamy się ze znajomymi i jest naprawde fajnie....

za duza roznica wieku w zwiazku moze byc duzym problemem wiadomo, zalezy jakie osoby na siebie trafia, ale zazwyczaj w zwiazku w ktorym facet jest sporo starszy, kobieta predzej czy pozniej traktowana jest protekcjonalnie, jak dziecko...:O facet czuje nad nia przewage i nie traktuje jak rownorzedna partnerke, lecz jak kogos, nad kim ma wladze z racji swego wieku:O tak nie jest zawsze, ale czesto...

Mój facet jest starszy o 12 lat ale nie przeszkadza nam to w niczym po prostu czuję że jest dojrzalszy, bardziej odpowiedzialny niż inni i jest nam ze sobą świetnie:)

Jestem od dwóch lat z mężczyzą, który jest ode mnie starszy o 15 lat. Ja mam 20 on 35, na początku spotykaliśmy sie sporadycznie, jednak jak się widzieliśmy dużo rozmiawialiśmy, poznawaliśmy się niczego nie przyśpieszając. Marcin jest muzykiem. Jest wrażliwy, kochający i bardzo czuły w tym wszystkim jest powalająco męski, szanuje kobiety. Poznalismy się żeglując. Ja mam bardzo wiele pasji on swój muzyczny świat. Nigdy nie czułam, że coś trace wręcz zyskuje. Myśl, że miałam fatalnego ojca też sie nie sprawdza. Mam wspaniałego Tate, który dal i nadal dajemi bardzo wiele miłości dobrych rad i męskie ramie. Marcin ma 6 siostr wiec wie, jak powinien traktowac swoja kobiete. Miał wspaniałego Ojca i nadal ma boską Mame, która była młodsza od swojego męża 11lat. Powoli poznajemy swoje rodziny ale bez niepotrzebnego stresu. Marcin jest wysportowany (nie przez siłownie ale przez prace) uwielbia ruch zdrowo sie odżywia wiec mam nadzieje, że długo będzie w formie:P Ja się rozwijam i nie czuje się ograniczana studjuje robie kursy instruktorskie, ucze jeżdzic dzieciaki na nartach, żegluje, nurkuje. A wiecie co spowodowało, że tak bardzo go pokochałam. Jego szczerość, szacunek do ludzi ważnych dla niego i dle mnie, jego sposób odnoszenia się do wiary, barak wstydu gdy mówi o uczuciach i religi. Chłopcy w moim wieku rozmawiają o ilości zaliczonych panienek kieliszków wlanych w siebie na imprezie, o tym jak ich własna matka wkur... Ja nie czuje potrzeby spedzania czasu z nimi. Jednak nie moge powiedzieć, że tego nie robiłam. Chodze na imprezy z ludzmi z roku z przyjaciółmi, wychodzimy razem do moich znajomych oraz jego znajomych. Ale mamy także wspólnych znajomych chociażby ze środowiska żeglarskiego. Je nie mówie że jestem pewna iż spędzimy razem całe życie ale kocham Go i chce dbać o tą miłość...

Dnia 20.04.2007 o 13:28, Gość bounty/// napisał:

za duza roznica wieku w zwiazku moze byc duzym problemem wiadomo, zalezy jakie osoby na siebie trafia, ale zazwyczaj w zwiazku w ktorym facet jest sporo starszy, kobieta predzej czy pozniej traktowana jest protekcjonalnie, jak dziecko...:O facet czuje nad nia przewage i nie traktuje jak rownorzedna partnerke, lecz jak kogos, nad kim ma wladze z racji swego wieku:O tak nie jest zawsze, ale czesto...

Tak jest u moich teściów- 8 lat różnicy. Ona miała 17 lat on 25. Dorosły facet i dziecko. W tym małżeństwie wszystko co ważne i nieważne dzieje się do tej pory -54 lata po ślubie- na zasadach które on akceptuje. Smutne.

Dnia 4.04.2007 o 06:14, Gość młoda.aga napisał:

Mój partner jest starszy 11 lat................. ja mam 22............czy uważacie że dóża różnica wieku źle wróży związkowi partnerskiemu??

tak, za duża różnica