Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maryloo

Jak całować się z facetem, który ma popsute zęby?

Polecane posty

Gość maryloo

Bardzo go kocham, ale jest problem, nie udaje się go wysłać do dentysty. Ma tak nieprzyjemny zapach z ust, że kiedy się kochamy odwracam ze wstrętem głowę na bok. Doradźcie co zrobić bo bardzo go kocham ale odpycha mnie ten koszmarny fetor z jego ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..plada
fuj!!! moje psy mają zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile macie lat to on sie nie
wstydzi z takimi zebami chodzic? przeciez to widac jak sie uśmiecha! czy nie widac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssanie
ochyda i ty sie jeszcze chcesz z nim calowac.to go zmus zeby wyleczyl te brzydactwa.zeby sa na cale zycie,chyba ze tak bardzo spieszy mu sie do szufladek?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widać bo mu ząbki wygniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryloo
no cóż, ma 45 ma popsute zęby od bardzo dawna, nic nie pomagają żadne perswazje. poza tym jest dobrym facetem, nie chcę go zmieniać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ci z tym jest
ale ktore ma popsute? jedynki, cały przód czy tylko tył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
współczuję :O a nie bolą go te zębiska? tyle lat bez dentysty? a człek myśli że w XXI wieku żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryloo
z przodu nie ma dwóch, na tyłach to już koszmar. wstydzi się jak rozmawia z kimś nieznajomym, schyla głowę jak mówi. nie mogę go zmusić do pójścia do dentysty. ja sama nie mam problemów ze swoimi zębami, mam wszystkie swoje i zadbane. mimo, że go kocham, nie rozumiem jak może mu być z tym dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryloo
połknął już kilkadziesiąt kilogramów leków na ból zębów, ale o dentyście nie ma mowy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxpapapappap
wspolczuje ...ale dziwie sie jaka mozna miec przyjemnosc z facetem ,ktoremu jedzie z ust jak Szrekowi? moze jestes masochistka ,ale ja bym minuty nie byla z facetem ,od ktorego smierdzi i nie ma zebow...to jest obrzydliwe co Ty piszesz...a jeszcze sex?naprawde wspolczuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przekonaj go
ze mozna leczyc w znieczuleniu, ze nic nie boli.... macie kase? nawet mozna dostac u dentysty głupiego jasia i jest ok. a w pracy mu to nie przeszkadza? przekonaj go kobieto, juz dziś!!! to tez kwestia zdrowia i rozwalonej wątroby od leków przeciwbolowych i serca od bakterii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
tylko strach go hamuje? to narkoza i naprzód :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze bezrobotna
ojej to musisz go naprawde kochać ale powiedz mu jak bardzo Ci to przeszkadza i jakie to dla Ciebie nieprzjemne... brrr jak sobie pomyśle to aż mi ciarki przechodzą... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
jak zacznie poważnie chorować na serce z powodu zębów to może zmieni zdanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryloo
kasa na dentystę na pewno się znajdzie. tylko nie wiem co począć bo on ma uraz do dentystów, woli tabletki ;( rozmawiamy na ten temat często ale on się wścieka i żadne argumenty do niego nie trafiają. był nawet raz ze mną u dentysty, ale sam czekał przed budynkiem. pracuje na samodzielnym stanowisku, nie ma częstego kontaktu z ludźmi. boję się o jego zdrowie. nie wiem już jak mam na niego wpłynąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przekonaj go
umów go na wizyte i pogadaj z nim. Wyłóż, ze kilka razy sie pomeczy na fotelu ale później nie bedzie musiał żreć tabletek i bedzie mógl patrzec ludzom w oczy jak do nich mówi. ja tez mam uraz do dentystów a mimo to chodze:O chociaz nie cierpie, ale chodze:D:D:D:O:O:O powiedz ze nie bedzei seksu, ani pocałunków, kobieto, co to znaczy, on sie wscieka? ile on ma lat? zrób cos z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marte się
niedlugo będzie miał szuflasdę, a jak wsadzi na noc so szklanki to będziesz się całowała jak z niemowlakiem. Albo jak zacznie mówić bez szuflady........ale bedziesz miała ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryloo
to nie takie proste. już raz umówiłam go z moim dentystą, mówiłam o różnych technikach leczenia zębów ale to nic nie daje. po prostu boi się jak dziecko. nie potrzebuję drwiących komentarzy. zastanawiam się jak mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przekonaj go
bez sensu, a nie da sie go namówić na leczenie pod znieczuleniem ? nie rozumie tego, ze po znieczuleniu nic nie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
wiesz co ja mam taki pomysł dość zwariowany - weterynarze mają takie strzałki ze środkiem usypiającym :D uśpić - zawlec na fotel - wyleczyć - wybudzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany przeciez takie
znieczulenie kosztuje 10 zl!!!! i czesto jest tak ze nawet nie czuc uklucia igla jak robi sie to znieczulenie, a jak nawet czuc to ciezko to nazwac bolem!!! A pozniej wystarczy tylko cierpliwie poczekac na koniec leczenia. I po klopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i to była jedna z tych rzeczy, dzieki którym wyzwoliłam się z wiernopoddańczego uczucia do męża. Hurraaa!!!! Niech żyją popsute zęby i pieńki (u niechcianych facetów). :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnego faceta
Mój też panicznie boi sie dentysty, ale postawiłam mu sprawę jasno, albo do końca roku wyleczy zęby, albo sie rozstajemy. Co prawda nie ma brzydkiego zapacchu z ust, tylko brak kilku zebów, a kilka do leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbc
A jaki macie stosunek do mlodych ludzi z wyleczonymi zębami,ale majacymi też proteze.Czy w związku jest to koszmarne? Ludzie również mają inne protezy-np nogi,ręki.Czy tacy ludzie są już zdyskwalifikowani?Podkreślam- są normalni,zadbani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryloo
do mam podobnego faceta -Ja jestem ze swoim już osiem lat ale nie udało mi się. Oby Ci się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boshe jak można tolerować
popsute kły u faceta 45letniego i do tego jeszcze te jego fobie dotyczące dentysty? niemowlak to przecież nie jest. brzydzę się takimi facetami. rozumiem, że zęby się psują niejednym ale od tego jest dentysta, i nawet sztuczna szczęka jest o wiele bardziej higieniczna od zepsutych, śmierdzących zębów zaniedbanego, rozkapryszonego faceta. jak możecie być z takimi niechlujami? nie chce się wierzyć, że są jeszcze takie desperatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnego faceta
Do aaabbc Nie mam nic do ludzi, którzy mają protezy, teraz są już robione z takich materiałów, że wcale się ich nie wyjmuje "do szklanki na noc". Ma się je założone dzień i noc i nawet nie widać , że to sa protezy. A zresztą czy to jest naważniejsze, czy ktoś ma protezę, czy swoje zęby, Ważny chyba jest charaktaer człowieka. Ja k się ma prawie 40 lat , to docenia się inne zalety, a nie tylko wyglad zewnetrzny. Mam kolegę po amputacji nogi, ma szczęsliwą rodzinę , żonę, córkę. Chyba to jest ważne, a nie to , że nie ma nogi, tylko ma protezę, tak samo jest z zębami. maryloo------> mój robił tak samo, mnie zawoził do dentysty, a sam czekał w samochodzie, tak się bał, że go posadzę na ten fotel. Dotychczas go nie zmuszałam, ale teraz sam zaczął o tym wspominać, więc żeby go zachęcić, to dałam mu rok czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobnego faceta>>>>dałaś mu czas do końca roku na wyleczenie zębów, a co zrobisz, jeżeli to oleje? \"Postawiłaś sprawę jasno\" z wygody dla siebie czy ze strachu, że nie potrafisz się z nim rozstać wcześniej? Przyznaję, że mnie robi się niedobrze na widok faceta z zepsutymi zębami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbc
moja znajoma poznała faceta,który miał fatajne uzębienie,ale bardzo jej się podobał i poza tym był ok.To ona sama zaprowadziła go do dentysty,zrobili protezy i wszystko dobrze się układa. (fatalne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×