szukam dobrego psychologa.......

potrzebuje pomocy..jestem na skraju zalamania.....potrzebna mi konkretna pomoc,z okolic Bialegostoku.Dwa dni temu usunelam ciaze....czy ktos moze mi pomoc......

Tutaj raczej nie znajdziesz pomocy,zaraz te hieny obrzuca Cie błotem...

Ja nie popieram tego co zrobiłaś ale też nie mam prawa Cie osądzać bo sa różne sytuacje w życiu...

wiem ze zrobilam cos czego sama sobie nigdy nie wybacze,jestem nikim,zerem,nikt nie dal mi prawa zabija tego dziecka....ale ja zawsze uwazalam ze przeciez,to nie czlowiek,dopuki sie nie urodzi to nie jest czlowiek...teraz zaplace za swoja glupote,moje dziecko juz zaplacilo,stracilo zycie...widze tylko jedna wyjscie...nie uniose tego ciezaru,dziewczyny zastanowcie sie 1000000000 razy zanim podejmieci ta decyzje,ja myslalam ze jestem twarda,ze poradze sobie z tym,ale to tylko pozory,ja nie usunelam ciazy,ja zabilam wlasne dziecko,nikt nie ma pojecia ze to zrobilam,rodzin aznajomi,nikt ojciec dziecka mnie zostawil jak tylko sie dowiedzila o ciazy.....gdybym mogla cofnac czas...urodzilambym moje dziecko,moja kruszyne ...wolalabym sama umrzec!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie potrzebuje wspolczucia...musze cos napisac wyrzucic to z siebie...tylko ze to nie przynosi ulgi....nienawidze siebie,jestem potworem,nie czlowiekiem...czlowiek nie zabia dla wygody.....

tam ci podadzą namiary

potraktuj to jak wrzoda lub polipa...i nie zamęczaj siebie bo się wykończysz, jak będziesz miała ochotę i okazję to zrób sobie nową ciążę ale tym razem przemyśl to sobie czy tak naprawdę jest tobie ona potrzebna!!!

zlepka komórek traktujesz jako człowieka? faktycznie idx do psychologa. On nic nie czół, nawet nie wiedział że istnieje, czym tu sie zamartwiać?