deichmann/jak tam jest

u nas wszystko jest na głowie zastępcy i w sumie też naszych... tak to jest mieć okropnie leniwego kierownika...

Do ,,Pracowitej" z 23.06 Jak oczerniać,bo to ostatnio takie modne na tym forum, to na całego... Powiedz , w którym to sklepie macie tak duży budżet,że Kiero może sobie pozwolić na leniuchowanie w pracy.

dajcie spokój, wiadomo ze zdarzają sie sklepy w ktorych tak to wlasnie wyglada a akurat padl temat kierownikow to sie ktos wypowiedzial. raz jest pieknie a raz gorzej

U nas kierowniczka wszystko robi, nie ma tak ,że siedzi sobie i się leni. Czasami siedzi na zapleczu jak ma papierkową robote bo wiadomo ktoś to musi zrobić :) a ja mam pytanie z innej beczki : jak chce isć na L4 to dane do wystawienia tego L4 mam mieć pracodawcy jako z Wrocławia czy z tego miejsca gdzie pracuje chodzi mi o NIP itd. A i czy zdarzają się kontrole do domu i sprawdzają ? np. kierownik

Dane do zwolnienia to re na Wrocław Jeśli chodzi o zwolnienie i kontrolę To przy zwolnieniach pow 14 dni Na kontrolę przyjeżdża Oks z kierownikiem sklepu

Niezapowiedzianą oczywiście.

Dziewczyny dostałyście dodatkowe godziny za zakładanie kart?

Wlasnie doszly mnie sluchy ze zwolniono kierownika bo ciezko zachorowal i Deichmann uznal ze mu taki pracownik nie jest porzebny, jak to jest prawda to kazdego moze spotkac to samo ze zachoruje a Deichmann go wypluje jak zbedny balast

Hm ciekawe? A to pierwszy taki przypadek. Bo i ile pamiętam chorowało tu wielu ludzi i wracają do pracy.

a tu taki artykuł do poczytania na temat reklamacji ;) ogólnie w sklepach obuwniczych http://natemat.pl/139491,to-jest-sklep-a-nie-wypozyczalnia-butow-ccc-buntuje-sie-przeciwko-naduzywaniu-praw-przez-klientow a w drugim linku nasze aktualne zmiany w spisywaniu reklamacji, które właśnie wchodzą https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=11587 miłego czytania :)

Braliście kiedyś urlop bezpłatny np. na wakacje na ok 7-10 dni? nie ma jakiegoś problemu ? chciałam bym złożyć wniosek o udzielenie mi takiego urlopu. Myślicie ,że jest jakaś szansa ?

Firma nie udziela urlopow bezplatnych

Firma udziela bezpłatne urlopy w wyjątkowych sytuacjach. Pogadaj z kier. a on z oks.

Kurczę bo chodzi o to ,że przed podjęciem pracy w Deichmannie dostałam w prezencie wyjazd na wakację no i teraz za bardzo nie mogę z tego zrezygnować bo już jest wszystko zapłacone :(. Hmm zapytam kierowniczki o ten urlop bezpłatny ale widzę ,że chyba ciężko będzie

I to jest właśnie cała prawda o firmie.Ludzie boją sie zadawać pytania swoim kierownikom ! Są aż tak zastraszeni? na to wygląda.... w jakiej poważniej firmie pracownicy wchodzą na fora i proszą o odpowiedzi ? Żałosne !!!

to nie jest tak ,że jestem zastraszana bo kierownika mamy w porządku chodzi o to ,że nie dawno zaczęłam pracę i głupio mi zadawać pytania typu mogę na urlop taki czy siaki , dlatego wolę Was zapytać tych którzy już pracują kilka lat :)czy w ogóle firma udziela urlopów bezpłatnych bo na szkoleniu nic o tym nie było mówione a mi też wypadło to z głowy. Ale zapytam kierowniczkę bo tak to nigdy się nie dowiem :) hah, Pozdrawiam

co nie którzy pracownicy powinni znać swoje miejsce..kierownik to kierownik ,zastępca to zastępca i sprzedawca to sprzedawca...i myślę , że niektórym się w d****h poprzewracało od tych praw.Ostatnio weszła moda ,żę pracownicy chcieli by rządzić zastępcami ,kierownikami,oks-ami i wszystkimi kim się da.Piszecie ,że jest tak zle to nie pracowaliście w innych sieciach ,gdzie na taką pyskówkę nie ma mowy.

no nie ma mowy - jest normalny dialog - tutaj nie ma dialogu więc pozostaje pyskówka na forach - w innych sieciach są np związki zawodowe - u nas jest oczywiście rada pracownicza - ale pytanie czy wiecie kto w niej zasiada i co dla nas zrobiła ? Albo inaczej kto ma największe jaja i skrzyknie ludzi i założy związek zawodowy ?

Odpowiedź dla osoby, która pytała o urlop bezpłatny. Powiedz kierownikowi, że masz problem. Dostałaś wycieczkę w prezencie ... dlatego potrzebne ci dni wolne. Powiedz, że zdajesz sobie sprawę z tego, że to dziwna prośba, na początku zatrudnienia. Dni wolne to dużo lepsze rozwiązanie niż urlop bezpłatny. Nie ma formalności, a godziny wyrobisz po wycieczce. Zakładam, że wyjazd na parę dni, max 2 tygodnie. Urlopy bezpłatne udzielane są w wyjątkowych sytuacjach. Twoja taka raczej nie jest. Jeżeli wiedziałaś o prezencie w momencie zatrudniania, powinnaś o tym powiedzieć. Jeżeli nie wiedziałaś, to ktoś zrobił ci kiepski prezent. W okresie wakacji wszyscy chcą mieć urlopy. To chyba naturalne, że kierownik najpierw da je pracownikom z dłuższym stażem. Jeżeli będzie mógł to pójdzie ci na rękę. Jeżeli nie to wybieraj: praca albo wycieczka. Czy to wina kierownika? Zbliża się okres urlopowy, zatrudnia dodatkową osobę. Pewnie ma małą załogę, żeby godzin dla wszystkich jakoś starczyło. Twoja prośba w euforię go nie wprawi. Może pomoże, może nie, bo nie może. Grafik trzeba jakoś ustawić. A teraz do tych co ideologię jakąś do prośby koleżanki dorabiają. Chcecie narzekać, wasze prawo. Ale jak ktoś pyta konkretnie, to proponuję, żeby odpowiadali ci, co odpowiedzi znają. Dziwczyna pyta o urlop, a ktoś jej proponuje związek zawodowy założyć ... Proponuję skorzystać z mojej rady. Jak wrócisz z wycieczki to na spokojnie przemyślisz, czy zakładać ten związek :) Pozdrawiam OKS.

Hmm...ciekawa jestem w których sieciówkach jest normalny dialog?....mogę się tylko domyślać, że w tych w których pracownicy nie paczą na cudze ręce a jeżeli chcą coś zmieniać to najpierw zaczynają od siebie.

No właśnie w tych w ktorych jak to po polskiemu naskrobałaś nie paczą .... post wyzej pisał kiero czy ktoś wyzej ? Ale mamy wykształcone kadry fiu fiu ...

Jak wygląda dialog między pracownikiem a jego przełożonym? - on na ciebie morde drze a ty masz podkulić ogon i cicho siedzieć. I nie masz prawa sie odezwać bo wylecisz. To się dopiero nazywa chrześcijańska filozofia pana Deichmanna :)

z pracy nie zrezygnuję na pewno :) za bardzo mi zależy żeby dla wycieczki po prostu się zwalniać ale dziękuję w końcu za normalną odp :) Pogadam z kierownikiem może się uda , może faktycznie dni wolne to lepsze rozwiązanie niż urlop bezpłatny :)

Co to jest "paczą"?! Pracowniku firmy Deichmann -WSTYD !!!

no jest to chrześcijańskie podejście do szeregowego pracownika ... wypłata to jałmużna .... ale każde spotkanie z władzami z essen rozpoczyna się modlitwą ....

Drogi / Droga ( w dosłownym tego słowa znaczeniu ) OKS - gdzie w mojej wypowiedzi o potrzebie założenia związków zawodowych znajdujesz jakiekolwiek połączenie z problemem koleżanki dotyczącym tak wg ciebie pechowego prezentu jakim jest wycieczka ? Moja wypowiedź dotyczyła braku dialogu pomiędzy załogą a władzami - bierze się on z tego że niestety ale nasze władze mają takie a nie inne podejście do sprzedawcy, wychodząc z założenia że na to stanowisko za tak marne grosze i tak znajdą chętnych i tak. W firmie Deichmann pomimo szeroko używanej jakże chrześcijańskiej retoryki nastawienie jest po pierwsze zysk - co nie dziwi gdyż każda firma powinna przynosić zysk jego właścicielowi. Jednak ten właściciel zapomina o tym że ten zysk jest wypracowywany przez ludzi którzy powinni być uczciwie opłacani za swoją ciężką pracę. Atmosfera na sklepach daleko odbiega od chrześcijańskiego podejścia do człowieka. Koterie, układy, awanse w jakże dziwnych okolicznościach daleko odbiegających od wartości chrześcijańskich. Czytaj drogi OKS ze zrozumieniem i wiedz że klimat polityczny do sieci handlowych po 10 sierpnia się zmieni i co wtedy ? Życzę miłego dnia i przemyślenia swojego postępowania tak kierowników jak i OKS i RKS....

Czyli, jak wyglądają awanse w tej firmie? Podstawowe kryterium to raczej wyniki, praca????????!!!!!!!!

Raczej plecy .... pracuję od 12 lat awansu nie zobaczę tak samo jak moi współpracownicy gdyż jesteśmy dobrzy w tym co robimy i kierownik nie pozbędzie się dobrego pracownika, centrala sama powinna interesować się pracownikami z długim stażem, ale niestety przyjmowane są kwiatki (asystenci) więc wewnętrzny awans ze zwykłego sprzedawcy praktycznie nie możliwy. Tyczy to się mojego sklepu nie wiem jak u innych pozdrawiam.

Raczej wyglad i to czy wpadniesz w oko prezesowi czy nie

Haha jestem tzw.kwiatkiem asystentem z zewnątrz. Zastanowienie sie gdyby firma chciala awansować swoich robiła by to .prostu sie nienadajecie.woli zainwestować w obcego Proste logiczne