Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

Gość gość
Dajcie juz spokoj wszyscy z tym obrazaniem bo wstyd przed klientami. Skonczcie z tymi prywatnymi rozgrywkami bo szkode robicie tym co pracuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszmarem jest ludzka zazdrość. .i to jak człowiek potrafi się pod jej wpływem zachowywać! !!gorzkie żale po forach to szczyt głupoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi sie bardzo rozsadna odpowiedz OKS z innego regionu, moze po tej wypowiedzi skonczy sie ten cyrk, oczy boja od tych waszych warszawskich zawistnych pierdul, nie dziwota ze w Polsce macie opinie zaistnych plotkarzy! Wypad na komorki sms pisac a nie hejtujecie i nie pozwalacie normalnie dyskutowac ludziom!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowani w sprawie
Drogie kolezanki i koledzy, przerywając spekulacje pragniemy wyjasnic, ze panem A.B. zostala rozwiazana umowa o prace z powodu jego niekompetencji, nie radzenia sobie na stanowisku kierownika i zlego traktowania pracownikow, ktorzy wielokrotnie skarzyli sie na karygodne metody jakie wobec nich stosowal. Nie jest prawda, ze ten pan jest chory, na swoim profilu facebookowym zamieszcza zdjecia z roznych czesci Polski i Europy, co swiadczy o jego doskonalej kondycji zdrowotnej. Apelujemy o zaprzestanie dyskusji na ten temat a nasze wyjasnienie niech raz na zawszs zakonczy wszelkie spekulacje. Zyczymy duzych utargow i zadowolenia z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że takie sprawy są rrozwiązywane na forum!!!to świadczy o braku kompetencji! !! Osoba,która napisała ostatni post powinna ponieść konsekwencje swojego zachowania!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byla prosba o zamkniecie tematu wiec nie nakrecaj sprawy. Prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do "OKS inny region" tak wprowadzają ale nowe a nie stare gdzie pamiętają lata 2012czy13 w kartonach pogiętych poszarpanych.... i my mamy mówić że jest to modne ? dobrze się sprzedaje ? co powiedzieć klientowi ... ? zostaniemy wyśmiani tak jak teraz słychać chichy na damskim lecie "kochana one tu już sa 4lata" więc co tu pisać... a trampki sprzedają się super tak samo espadryle cudo zamiast w to strzelić to w jesień.... na nią przyjdzie pora tutaj zagrania marketingowego brak jak dla mnie wkładać towar co stoi zamiast tego co się sprzedaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "zorientowani w sprawie" - publiczne kłamanie po to, żeby się tylko wybielić i kogoś poniżyć, to niegodziwość. To ma być zemsta za "garbaty nos"? Po co te kłamstwa, lepiej się poczułaś? Widać, jaki poziom prezentują elyty. Od wielu lat pracuję w tej Firmie i nie mieści mi się w głowie, że można posuwać się do tak haniebnych oskarżeń. Widziałam i słyszałam już wiele, ale nie sądziłam, że dożyję w tej firmie do czegoś tak podłego. NIE POZDRAWIAM!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmieniając temat, żeby nie robić sztucznego zamieszania. Deichmann - Polska przeżywa poważny kryzys. Od wielu lat obroty systematycznie spadają. Klienci odchodzą nie dlatego, że jest zła obsługa, bo sprzedawcy są zawsze mili i uczynni, ale z powodu jakości towaru również pod względem wizualnym. Ktoś za to odpowiada, ale widocznie musi jeszcze minąć kilka lat spadku obrotów, żeby Niemcy się zorientowali, że coś tu nie gra. Nie mnie oceniać, kto jest odpowiedzialny za spadek obrotów. Z pewnością matu znaczenie konkurencja, ale z nią radzi sobie wiele firm. Jakoś CCC nie odnotowuje spadku zainteresowania klientów. Tam jednak działa to inaczej. Decyzje podejmują ludzie młodzi, dla których marketing to praca połączona z pasją. Ponadto ich decyzje są wdrażane w życie po zaakceptowaniu ich przez zarząd i dzieje się to stosunkowo szybko. W przypadku Deichmanna jest inaczej - nawet dobre decyzje marketingu są często blokowane przez Niemców. Zobaczcie, ile lat trwało wdrożenie kart lojalnościowych. Mówiło się o tym już od wielu lat. W zeszłym roku na Konferencji mówił o tym Prezes. Nie dziwcie się, że Klienci odchodzą do młodszej, bardziej dynamicznej i nowocześniejszej konkurencji. Sam bym tak zrobił - ludzie lubią nowoczesność i dynamikę. A tego brakuje Deichmann - Obuwie w Polsce. Przy okazji chciałbym jeszcze pochylić czoła przed Sprzedawcami i Kierownikami -jesteście w znakomitej większości nie tylko fajnymi ludźmi, ale też bardzo dobrymi pracownikami. Jakbym kiedyś miał otwierać jakiś sklep, pracownicy Deichmann byliby pierwsi, których chciałbym zatrudnić. Macie w sobie coś, czego w handlu najczęściej brakuje: pasje, pracowitość i ogromne zaangażowanie. Deichmann to dobre miejsce do pracy, jeśli ma się wokół siebie dobrych współpracowników a kierują nami ludzie, a nie bezkompromisowe i bezduszne maszyny, którym do głowy uderzyła woda sodowa. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa analiza. Poprzedni watek proszze ponownie zeby zakonczyc. Przypuszczam ze na ten temat nie razpisuja sie osoby ktore sie o to oskarza, ani ta wymieniona z imienia ani wymieniony z inicjalow. Wystepowanie w imieniu tych osob nikomu nie sluzy i szkodzi wszystkim pracujacym w naszej firmie. Prosze, nie poruszac tego tematu. Kierownik inny region Gosc wyzej - pracujesz jeszcze? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie pracuję już i się z tego bardzo cieszę :P Twoja analiza odnośnie "zamkniętego" wątku wydaje mi się bardzo słuszna - ktoś albo chce kogoś ze sobą jeszcze bardziej skonfliktować, albo zwyczajnie się nudzi i udaje, że kogoś broni. Przedstawiona wyżej analiza bez wątpienia jest trafna. Wynika ona z kilkuletniej obserwacji oraz z rozmów z niektórymi osobami w Firmie. Dla jasności, żeby nie wprowadzać zamętu - niekoniecznie z Centrali. Deichmann czasami przypomina starą, zaśniedziałą machinę, której trybiki ledwo już działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czesci sie z Toba zgadzam. Czasem dziwie sie ze te trybiki tak skrzypia i w oczywistych miejscach nikt ich nie oliwi. I o dziwo to dziala. Czasem lepiej niz by sie moglo wydawac. I dzialac pewnie bedzie ale glupio czasem jechac na takim skrzypiacym wozie. Mimo tego jade bo placa na czas i wielu tu swietnych ludzi, wiekszosc ktorych znam to przyzwoici ludzie niezaleznie od stanowiska. Dzieki za normalnosc i mile slowa dla tych co tu pracuja. Powodzenia na innym wozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wóz jedzie powoli, ale stabilnie. Dziękuję :) Deichmann nigdy nie doścignie CCC. Jeżeli Firma o tak bogatej tradycji daje się w dość krótkim czasie prześcignąć młodej konkurencji, nie świadczy to o niej najlepiej. Za kilka lat, Deichmann przy CCC będzie, jak antykwariat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CCC przescignelo nas w Polsce. Lepiej czuja rynek to fakt. Ich inwestycje w Europie juz takie udane nie sa. Niech sprobuja Deichmanna w Niemczech dogonic. Nigdy im sie to nie uda. A jak sie rozrosna to tez skrzypic beda. A Milek to chyba chetniej trybiki wymienia niz oliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, CCC nie ma ambicji ścigania się z Deichmannem w Niemczech. Zapominasz o drobnym szczególe, Deichmann się rozwijał w Niemczech ponad 100 lat. Słownie sto :P Stwierdzenie, że "w Niemczech nas nie pobije" jest chyba marketingowym żartem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U Milka 100 % rks i 85 % oks 2 dni by nie popracowalo .... a krawcowa to maks sprzedawca w normalnej firmie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie pisał że CCC "w Niemczech nas nie pobije". Deichmann jest liderem na rynku niemieckim, CCC na polskim. I pewnie tak zostanie, bo każda z tych firm lepiej wczuwa się w oczekiwania klientów na "swoich" krajach. Nic w tym dziwnego. Na tych rynkach i w innych krajach jest miejsce dla obu firm. Nie sądzę też, żeby te firmy chciały się "pobić". Konkurują po prostu. Na pewno jest miejsce dla kolejnego "gracza" na rynku obuwniczym. Na tym forum jest wielu znawców tematu, może ktoś się odważy założyć swoją firmę. Deichmann i Miłek też zaczynali od "zera". Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się, ale znów zapominasz o drobnym szczególe - gdyby CCC rozwijało się na rynku Polskim sto lat, Deichmann nie miałby tu czego szukać. Nie bardzo wiem, co chcesz udowodnić sarkazmem. Bo chyba nie to, że Deichmann, mimo 100 lat doświadczenia na rynku, ma lepszy marketing. Bo nie ma. I tu pojawia się zarzut. Nie do ludzi, ale do całego zaśniedziałego systemu, który wiąże ręce marketingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam gościa z 21:49. Nie jestem krawcową ani ślusarzem i mam tytuł mgr. Dlatego pozwalam sobie do ciebie napisać. Wśród moich przyjaciół są ludzie z różnym wykształceniem i zajmują różne, też wysokie stanowiska. Tych przyjaciół mam w różnych "normalnych" firmach, także w mojej. Ale nie oni teraz ważni. Chodzi o ciebie Gościu. Jeżeli nie masz z kim porozmawiać, powinieneś dalej pisać na tym forum. To może ci pomóc. Bardziej skuteczna byłaby rozmowa z przyjaciółmi, ale zakładam, że możesz mieć z tym problem. Pisz więc dalej, oceniaj, obrażaj. Troszkę ci to pomoże. Od czasu do czasu odezwę się do ciebie, żebyś czuł się ważny, ale nie możesz liczyć na stałą konwersację. Mam dobrą pracę i niewiele czasu na wpisy na forum. Dlatego zalecam lekturę: https://portal.abczdrowie.pl/jak-pozbyc-sie-kompleksow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha - nie krytykuję pracowników Centrali, jestem pełen sympatii i szacunku do Państwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To miłe. Dziękuję. Moim celem nie było urazić, tylko wskazać, że obrażać innych nie należy. Tak, pracuję w centrali. Nie dzielę ludzi na tych, co pracują w sklepach i centrali, na "stanowisku" czy na kasie. A ich wykształcenie i wykonywany zawód nie mają dla mnie znaczenia. W pracy liczą się kompetencje i rzetelność, w życiu prywatnym ... każdy ma swoje oczekiwania. Wśród moich przyjaciół są ludzie, którzy są życzliwi dla innych. Jeżeli moja reakcja na wpis o krawcowych uraziła Pana, to nie było to moim zamiarem. Dobranoc, na dziś koniec rozmowy, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wiesz kto
Alko mistrz manipulacji! Sprytnie oderwałeś ludzi od niewygodnego tematu, ale właśnie za inteligencje i polot cię cenię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość wczoraj Pracują w Centrali wiesz, że w tym co pisze, mówię o marketingu, jest sporo racji. Choć ja w tej centrali nie pracuję :) Natomiast co do tego, że 100 proc. RKS by nie popracowała... coś w tym jest. Ale rozwodzić się nad tym nie będę, bo zdaje się, wiesz w czym tkwi problem. Uważam natomiast, że większość kierowników to ludzie z kompetencjami. Moim zdaniem brakuje im systematycznych szkoleń, które są niezbędne do tego, aby się rozwijali. Niemniej jednak to oni, wspólnie ze swoimi pracownikami ciągną ten deichmannowski wóz. Mam tylko jedną uwagę do gościa, który pisał, że ma magistra - kiedyś, jeszcze w innej firmie, rekrutowałem na stanowisko sprzedaży dziewczynę, która skończyła studia prawnicze. Sam dyplom to za mało, trzeba mieć jeszcze w głowie "coś". Ostatnie zdanie nie odnosi się do Ciebie, raczej ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posty o marketingu pisałem ja, resistenz :P Zecydowanie mi wygodniej będzie rozmawiać mając swój stały nick. Żeby można było zweryfikować, co jest moje a co nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CCC może i nas wyścignęło w fasonach obuwia, ale w traktowaniu pracownika są bardzo daleko za Deichmannem. Pamiętajcie my nie płacimy za kradzieże a tam zależy jaki sklep składki lub z pensji i nadgodziny nie płatne, już nie pisze o ich pierdolniku na sklepie gdzie nie byłem tam bałagan. Informacje posiadam te od kilku pracowników każdy z innego sklepu. Tak więc pracownik tam jest traktowany jak u nas mop podczas sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym uważał z tymi ocenami traktowania pracowników w CCC. Wszak wystarczy przejrzeć to forum aby włos zjeżył się na głowie. Pracownicy nie są traktowani źle przez CCC, czy przez Deichmann, ale przez ludzi, którzy tam/tu pracują. Poza tym dyskusja toczyła się na temat nowoczesności i marketingu Firmy, a nie podejścia do pracowników - to zasadnicza różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W CCC za te tak zwane nadgodziny mają płacone. Tylko z umowy zlecenia a nie umowy o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że ktoś znów zaczął rozmawiać sam z sobą. Urażoną męską dumę najlepiej leczy zrzucanie winy na kobiety. Gdybyśmy mieli samych rkasów byłoby lepiej, ale te rkski ciągną nas na dno :) I ci oksi nieudolni i niedokształceni, nie wszyscy wprawdzie. Wcześniej już ktoś (ten sam pewnie) dawał do zrozumienia, że 85% z nich się nie nadaje. Tak "na oko" 85% OKS to kobiety. A w całej firmie kobiety to pewnie ponad 90%. Dziwne, że prezes właśnie je awansuje :) Za chwilę ktoś napisze, że prezes to kobieta z brodą (ogoloną), bo Austriak. I tak pod pozorem troski o przyszłość firmy jakiś facet, może dwóch będzie dogryzać kobietom, które uważa za przyczynę wszystkich swoich nieszczęść. A to wszystko na FORUM DLA KOBIET :):):) bo taki jest profil kafeterii. Pan(owie) pewnie skomentują ten wpis - nie odpowiem i dyskusji nie podejmę, bo to bez sensu. Od razu zaznaczę, że nie jestem ani rkską ani okską ani feministką ani lesbijką i sukcesy w tej firmie zawdzięczam własnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lenie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Lenie" proszę cie pffff......... kim jesteś by oceniać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×