Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

Gość gość
Boże jak zjechali nasze czółenka z najnowszej kolekcji na Facebook

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weperter
Całkiem dobrze, ale zalezy od sklepu, na forum pracowników gowork.pl/opinie_czytaj,23247 jest wielka dyskusja na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecej pracy na kolekcjach a mniej lansu drodzy rks - to nie bedzie lub bedzie mniej hejtu w sieci - a komenty na fb czyli to co klienci sadza o naszej firmie to wasza zasługa i tylko wasza. Niech w koncu ktos kompetenty zacznie dowodzic .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do: gość 2015.06.21 Pisałem o ludziach w kontekscie stosunków między pracownikami. O ekscesach prezesa się nie będę wypowiadał, poprzedniego nie znałem. Ani osobiście, ani z opowiadań. Nawiasem mówiąc, kolacja, konferencja czy inne nieformalne spotkanie rządzą się swoimi prawami. Po to one m.in. są, aby się uwolnić od całodziennego stresu a to, jak ktoś na to znajduje sposób to jego sprawa. Ja bym przez to nie podważał kompetencji danych osób. Co do wypowiedzi gość 2015.06.21 Jestem rozczarowany. Wśród tych teorii spiskowych zapomniałaś o brzozie :) Chociaż w jednym Ci muszę przyznać racje - pisanie o samych kobietach stawiając ich kompetencje w złym świetle jest cokolwiek dziwne. I rzeczywiście może sugerować jakąś niechęć do tej płci. Problem w tym, że kobietom najczęściej dogryzają... kobiety. Jeśli o mnie chodzi, cenię kobiety za ich pracowitość a nie cenię ich za przesadną emocjonalność. W pracy nie ma miejsca na obrażanie się, fochy i ostentacyjne pokazywanie urażonej dumy. Kiedyś, w prywatnej wiadomości do jednego z pracowników napisałem, że profesjonalistą się nie bywa, nim się jest, albo nie. I jedyny zarzut, jaki ewentualnie mógłbym mieść do kogoś, to brak profesjonalizmu, co mnie osobiście bardzo w pracy przeszkadza. Bo jak mam pracować z amatorami, których wiedza o pracy z ludźmi kończy się na robieniu min "jestem księżniczką a Ty albo klęczysz, albo będę na Ciebie obrażona", to zdecydowanie wolę kopać rowy, co wcale nie musi być nudnym zajęciem, bo zawsze można wykopać obcas od gracelanda, który zgubiła zadowolona klientka :P Powtórzę, żeby nie było nieporozumień - cenię kobiety, jako pracowników. Nie cenię tylko tej grupy, o której wyżej wspomniałem. Nadmienię jeszcze, że u siebie w sklepie WSZYSTKIE moje pracownice były bardzo zaangażowane w pracę i czasami nie mogłem wyjść z podziwu, jak ciężko potrafią pracować. No, i one się akurat nie obrażały. Przynajmniej nie na mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krulowa sie czesto obraza i kaze do siebie mowic wtedy prosze pani xD smiech na sali xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile macie na sklepach przeceny 75% ? Plakaty biją po oczach, ludzie pytają się gdzie ta przecena a tu 2 modele i dodatkowo niepełna rozmiarówka. Już nie wiem co klientom odpowiadać. Czy to ma w ogóle sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy tez już zamawiacie depozyty zimowe na sklep bo u nas kazali juz zime ściągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj dostalam wypowiedzenie z pracy bo podobno odpyskowalam kierowniczce, ale dlatego ze powiedziala mi ze jestem glupia no to ja jej na to, ze nie zycze sobie zeby tak do mnie mowila bo to jest przykre a tydzien pozniej zwolnienie i mi powiedziala ze nie bedzie pracowac z kims kto jej pyskuje, a ja wcale nie bylam jakas niegrzeczna powiedzialam to spokojnie, pracowalam cztery miesiace i sie staralam i tylko raz jak na mnie nawrzeszczala to sie odezwalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kierowniom nie wolno sie sprzeciwiac a jak mowi ze jestes glupia to grzecznie przytakujesz i dalej w regaly przeciagac!!! taka sytuacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się dostaje wypowiedzenie z pracy bez podania jakiejkolwiek rozsądnej przczyny to się nie podpisuje tego... kończy się pracę wg ustalonych godzin i się idzie do PIP-u i się taką sytuację zgłasza... wtedy firma nauczy się może być fair wobec pracowników... pamietajcie drodzy współpracownicy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku jak nie znasz przepisów prawa nie wypowiadaj się Umowa na czas określony pracodawca nie ma obowiązku podawać przyczyny Odsyłam na konsultacje do Pip-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku na wypowiedzeniu musi byc podana przyczyna. Kolezanka pisze ze dostala wypowiedzenie czyli przed koncem umowy. Odsylam na konsultacje do pipu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze gość z wczoraj 23:37 ma racje ,na wypowiedzeniu umowy na czas określony nie podaje sie przyczyny wypowiedzenia ...nie trzeba udawać sie tez na konsultacje do pipu ,wystarczy pogrzebać w internecie lub kodeksie pracy ,skoro zabieracie głos ba forum to równie dobrze w tym czasie możecie sprawdzić temat w internecie na odpowiednich stronach czyż nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Motto sprzedawcy przed kiero, kiero przed oks, oks przed rks -a rks nie musza bo i tak tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na umowie mam ze 2 tygodnie wypowiedzenia a przepracowalam 60 godzin w tym miesiacu to juz po wypowiedzeniu nie kazala mi przychodzic do pracy, w ogole zostalam potraktowana jak wreczala mi wypowiedzenie jak smiec , powiedziala "a teraz niech sie pani wynosi i nie pokazuje sie tu wiecej". Mnie uczono w domu uprzejmosci do ludzi i nie umiem zrozumiec jak tak mozna wobec ludzi postepowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w którym sklepie takie zachowania ? i pamiętaj że deichmanie tak ma być : Podwładny przed obliczem przełożonego swego powinien mieć wygląd lichy i durnowaty, aby swym pojmowaniem rzeczy nie peszyć przełożonego. A szczególnie oks czy rks - w tym ostatnim przypadku to szczególnie ..... bo ich zagiąć nie jest trudno - wygląd przed kompetencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaństwowaInspekcjaPracy
Bidulka......taki dobry pracownik i dostał wypowiedzenie!!!!!! A może troszkę pokory i pochylenia się nad swoją osobą,swoją pracą....wiem,wiem.....starałaś się jak najlepiej lecz jest jedno ale..... twoje maksimum to widocznie za mało na standardy D. Proszę zatem uszanuj decyzję kierownika i nie zabieraj koleżankom godzin. Prawda jest taka,że dobrego,wartościowego pracownika który pracuje ciężko się nie zwalnia.... I to chyba standard światowy a nie wymysł twojego szefostwa! miłego dnia i proszę realizuj się w innej firmie, oraz na przyszłość pomyśl też co Ty możesz zmienić aby być lepszym pracownikiem.I faktycznie proszę najpierw doczytać kodeks pracy zanim będziemy mieli pretensje o formę zwolnienia.Bo to też pokazuje jak pewnie ze zrozumieniem czytane są postanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mogła byc lepszym pracownikiem, gdyby ktos dał jej szanse i czas na nauke, ale skoro takie wypociny pisze ktos z tego sklepu to gratuluje polotu tym permądrym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba rozumiem koleżankę którą zwolniono. Ja 'jeszcze' pracuję ale też czuję ,że za niedługo też dostane wypowiedzenie bo co bym nie zrobiła i jak to zawsze ŻLE, starasz się jak możesz ! a staram się na prawdę , uczę się , podchodzę do każdego klienta jak do "gościa" wszystkich pytam po 3 razy " w czym pomóc" po 3 razy "dzień dobry" żeby nie było ,że nie powiedziałam (tajemniczy) ale i tak kierowniczka na dzien dobry powie Ci : że nie starasz się , nie ma zaangażowania i traktuje Cię jak dno (nawet przy klientach) a jak klient nie widzi to jeszcze gorzej i tylko płakać się chce bo co mam zrobić żeby w końcu ktoś powiedział ,że "widać że się starasz" . Koleżanki z pracy hmmm takie same jak nie ma kierowniczki to 'godnie zastępują ją ' i to samo. iii tylko pretensję bo tego nie umiesz tego ,a dopiero co zaczynasz, a niby na szkolenie nowego pracownika który dopiero wchodzi w tą firmę, aby wszystkiego się nauczył od A do Z to jest ok 8 miesięcy ale już po 2 tyg pretensję bo tamto i sram to . Ahhhh dobrze ,że jakoś w miarę płacą , zaciskam zęby i codziennie modlę się o dobry dzień w pracy :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdą jest,że przy wypowiedzeniu umowy na czas nieokreślony nie trzeba podawać powodu. Pamiętaj jeszcze o tym, że wypowiedzenie powinno być przeczytane w obecności świadka (dowolnej osoby - choć w porządku jest by był to pracownik co najmniej równy stanowiskiem - ale nie jest to wymagane). Takie wypowiedzenie jest wiążące nawet gdy trzaśniesz drzwiami i wyjdziesz, zaczniesz się kłócić, lub choćby nie będziesz chciała podpisać. Ono i tak jest ważne. Pozostaje ci odwołanie do Sądu Pracy. Jeśli wygrasz będziesz zwolniona z opłat za sprawę sądową. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość powyżej. Pociłeś, pociłeś i bzdury wypociłeś. Od kiedy nie trzeba podawać powodu wypowiedzenia przy umowie na czas nieokreślony??? W Twoim zakątku świata obowiązuje inny KP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie już wyniki Tajemniczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, powinnam napisać że przy czasie na czas określony - dzięki za zwrócenie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę się zwolnić umowa na czas określony pracuje juz pond 3 miesiące ,tylko mam pytanie co do wypowiedzenia nie mam zamiaru jeszcze 2 tyg tam chodzić, przeważnie podpisują na mocy porozumienia? oddaje te wypowiedzenie i do widzenia ? mogę je dać np. zastępcy kierownika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zastępcy? Daj koleżance ze zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zastępcy? Daj koleżance ze zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czyli nie musi mi nikt tego podpisywać na miejscu ? wystarczy ,ze komuś to dam i tyle ? tylko boję się tego wypowiedzenia 2 tyg ;/ nie wytrzymam tam tyle jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie żadnej koleżance czy zastępcy!osobiście kierownikowi ewentualnie oks-owi.chyba że chcesz pracować jeszcze te dwa tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproponuj kierowniczce wypowiedzenie umowy na mocy porozumienia stron. Ustalcie ostatni dzień Twojej pracy na piśmie, podpisz i po kłopocie. Każdy kierownik pójdzie Ci na rękę. Żaden nie zaryzykuje dopuszczenia do pracy kogoś, kto nie chce pracować. Jeśli nie chcesz się dogadać z kierowniczką, złóż pisemne wypowiedzenie umowy i idź na zwolnienie lekarskie. Ale uważam, że pierwsza forma jest najbezpieczniejsza i dla Ciebie i dla pracodawcy. Jeśli nie wiesz, jak napisać takie pismo, zajrzyj tu: http://www.infor.pl/prawo/umowy/praca/293035,Rozwiazanie-umowy-o-prace-za-porozumieniem-stron-WZOR-PISMA.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oki ,dzięki wielkie za odpowiedź , tak zrobię dam wypowiedzenie kierownikowi :) mam nadzieje ,że nie będzie problemu jeśli chodzi o porozumienie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×