deichmann/jak tam jest

Pani Ewo. Niech Pani nie wypisuje bzdur, bo to aż smutno się wszystko czyta. Co Pani próbuje udowodnić, swoją z a j e b i s t o ś ć? Jak można zgubić kontereny z towarem, wiózł je na taczce przez las mu wypadły? Większej głupoty na prędce nie dało się wymyślić? a może tu pani poopowiada jak za przeproszeniem darła pani japę na sklepie mało płuc nie wyplując? (to też bylo w tych "prywatnych rozmowach" na które się pani powołuje). WSTYD I ŻENADA

to ty nie wiesz ze wymienienie dwoch imion n forum automatycznie wzbudza w nich agresje i zeby troche sobie ulzyc zaraz sie pojawia temat Alka i jakies smieszne insynuacje? One w ten sposob chca zmienic temat na kogos innego, smiech na sali i tyle w temacie

ja nie wiem. ale wyskoczył tu jego temat ni z gruchy ni z pietruchy. rozumiem że jego temat będziemy wałkować za każdym razem jak to tym dwóm paniom będzie pasowało do ideologii czy jak? mnie tam g obchodzi czy wywalili go za segregator, czy dlatego że był chory i przestał być przydatny dla Deichmanna, bardziej mnie zastanawia po co to ktoś bez przerwy wałkuje?

Zgubił kontenery z towarem?! Oj!!!!! a gdzie je niósł, może kazali mu zrobić przesyłkę do Marek i jechał sześcioma kontenerami i jeden mu się nad wisłą odczepił????!!!!!! Litości ludzie z tymi durnotami!!!!!

Oddal depozyt nie sczytujac go. Roznica na inwenturze odnaleziono w MBS.

Do gościa wyżej. Pierwszy raz słyszę, jakobym miał jakąś różnicę inwentaryzacyjną w postaci rzekomo zagubionego kontenera, którego na dodatek sam nie zeskanowałem. Z ciekawością czekam na dalsze rewelacje.

A segregator zgubiles?

A majtki?

Kretynka nie trafiła z kontenerem to teraz będzie wypytywać co mógł zgubić, za kłamstwo pierwsze przeproś a dopiero później pytaj o reszte, może za którymś razem w końcu trafisz :)))) Ciekawe czy to pisze Tereska czy Ewka :D :D :D

Aluś odpowiadasz tylko na wygodne pytania? A kontener też zaginął!!! Prawda Aluś?

Środki?

A piszę to zupełnie ktoś inny.... Może chcesz się spotkać i dowiedzieć kim jestem ? ale pewnie brak Ci odwagi

Dla rozluźnienia: Stary kot postanowił nauczyć młodego ****ać. Mówi mu: -Patrz na mnie i rób to co ja! Idą po dachu i nagle stary kot się poślizgnął, zsunął się i wisi na skraju dachu trzymając się łapami krawędzi. Młody, tak jak mu kazał stary, zrobił to samo i wiszą tak obaj. Po paru minutach stary kot mówi: -Ja już nie wytrzymam! Puszczam się! -A ja se jeszcze trochę p*********.

Nie można było wcześniej tego napisać, teraz się firmie wcale nie dziwię że już go nie ma

Chwileczke, cos tu nie gra. Kontener miał zaginąc i odnaleźć się po różnicy inwentaryzacyjnej? A może ktoś mi napisać, w którym roku była ta inwentaryzacja w której Łomianki zanotowały na minusie kilka tysięcy zł? Bo tyle będzie wart jeden kontener, jeśli było tam kilkadziesiąt par butów. Odpowiem za kogoś innego - tak, ja się chce spotkać ponieważ chętnie się dowiem kto przesiaduje na forum i pisze takie nieprawdziwe rzeczy. Proszę więc o jakiś namiar, abyśmy mogli się skontaktować, jeśli mówisz A czekam na B. Niestety kłamstwo ma krótkie nogi, drodzy państwo.

A gdzie tu jest kłamstwo? Z segregatorem,? Czy z dużym minusem w budżecie? A może że nie mogłeś znaleźć depozytu, miej chociaż raz jaja i się przyznaj. Podaj swój mejl, to się odezwę

Wystarczyło że ktoś napisał na forum coś o Teresie i Ewie a rozpoczął się festiwal kłamstw i pomówień na temat Aleka. Moje pytanie brzmi - po co to dziewczyny robicie, lepiej się czujecie? Większych kłamczuch ta firma chyba jeszcze nie miała, aż się niedobrze robi ;/

Fakt: zamykany się stare Łomianki i wtedy stary sklep zamknięty z ogromnym minusem. Fakt otwarcie drugiego sklepu po przeniesieniu znaleziony depozyt duży Plus. To wszystko, burdel był tam straszny. I co teraz?

To żadna i nich więc ich w to nie mieszajcie, jak chcecie to się chętnie z wami spotkam, a kłamstwa nie ma ani jednego. Czemu Aluś ustosunkowal się do kontenera? Bo sam go nie skanowal, ale ze zaginął to już nie wspomniał, do pozostałych zarzutów też się mię ustosunkowal, czemu?

Racja nie skasował, ale kierownik odpowiada za wszystko. Prawda wyszła na jaw.

Stare Łomianki? A to chodzi o kontener ze starych Łomianek, że podczas przeniesienia nie został zeskanowany, tak? I zwolnili go dopiero po dwóch latach bo sobie przypomnieli? Ciekawostka geograficzna normalnie :D

Pani wszystkowiedząca, podaje adres email do kontaktu. oskarot@o2.pl

to gdzie ten mejl? jest B a nie ma C?

Dokladnie narobil przekretow i tak dlugo czekali nawet upomnienia nie dostał bo był pupilkiem potem kolejne wpadki ale ciagle pupilek. Dobrze wcześniej pisał o firmie. Ja to jestem ciekawa czym się tak naraził ze z pupila stał się wrogiem.

Hej. Mam pytanie, a co to za różnica kto kiedy i co zgubił? Znowu dziewczyny z Warszawy (wiadomo które) się próbują na forum mścić? A jak za chwile wypłynie kolejne nagranie to będziecie znowu wydzwaniać i płakac jaka to niesprawiedliwość was spotkała. Warszawskie idiotki i tyle tylko mam do powiedzenia. Rynsztok same robicie a później zwalacie wine na innych, może niech się centrrala wezmie wreszcie za te dwie paniusie bo przez nie większość OKS i kierowników się musi później wstydzić!

Z pupilka stał się wrogiem bo się skończył dwuletni romans. Miłość się skończyła to i praca się skończyła, proste jak drut. O przekrętach nikt nic nie wie, za bardzo was ponoszą emocje, przypisywanie komuś robienie przekrętów to świństwo, tu chodziło o romans i o nic więcej.

Jak można być tak dwulicowym wczesniej bronić firmy a później obrońca uciśnionych.

Romans z kim z Jarkiem.

A kogo uciśnionego on broni? na razie to widze ze jedna osoba udajaca siedem oskarza go o przekrety, roznice inwentaryzacyjne na grube tysiace gubienie segregatorow (wynosil je z kontenerami czy jak?) i co tam jeszcze. Macie jakis umiar? co jeszcze wymyslicie warszawskie idiotki? :D

widze ze odpowiedzi na niewygodne pytania dla Alusia nie uzyskam!!! ps Aluś szczerze życzę Ci dużo zdrowia!!!!