deichmann/jak tam jest

a gdzie ta karolina pracowała

Racja, nazwanie tych dwoch pan debilkami to jedyne wyjscie, mam do was prosbe dziewczyny zyjcie swoim zyciem a nie jezdzicie po sklepach o opowiadacie te bzdury, nie macie swojego zycia czy co? myslicie ze nam sie chce wysluchiwac tych waszych klamstw w ktore nikt nie wierzy chociaz kazdy udaje ze kiwa ze zrozumieniem? Idiotki

Aleko przestac sam pisac od siebie i na siebie bo nie wiem czy to zalosne czy smieszne

To forum to jakaś porażka . Zamiast porozmawiać o rzeczach które nam przeszkadzają żeby ulatwic prace to Wy siejecie zamęt jakimś Aleko. Nie wiem kim jesteś ale Ci współczuję bo gdybyś pracował z facetami tak byś nie miał. Ja ja mam fajnego oksa i rksa i szanuje, chyle czoło dla nich

U nas praca pod dyktando ,bez zgody ani rusz

Myślisz, Teruńka że jak ty sama o sobie piszesz żeby zrobić z siebie ofiarę po to żeby wydzwaniać i się użalać nad sobą to każdy tak ma? Puknij się w czoło dziewucho.

nie jestem Teresą ale wiem że jemu jest już udowodnione

Co mu udowodnione? Pochwal się :) Rzucasz oskarżenia twierdzisz że coś jest udowodnione i co jeszcze wymyślisz że jest słoniem? Ja też słyszałam co Teresa mówi o tych udowodnieniach, więc może niech się podzieli tu na forum nie anonimowo ale pod swoim nazwiskiem jeśli ma odwagę opowiadać takie rzeczy znajomym z pracy to może będzie miała odwagę powiedzieć to pod swoim nazwiskiem , czy odwaga kończy się na plotkowaniu za plecami innych? Ja też nie jestem ani Tereska, ani Krystyna ani Martyna ani Ewa ani Krzysiek ani Marta ani Asia ani Artur ani Andrzej ani Holastyna i co z tego?

Ciekawa sytuacja.... na forum wchodzi osoba, która twierdzi że nie nazywa się Teresa a posiada wiedzę, którą moze posiadać tylko.... Teresa. Jakiś kolejny cud czy prowokacja?

Ploty, plotki, ploteczki! Jak zwykle to samo! Niech się może OKS zajmie robotą a nie znowu plotami?

Może ktoś mi wyjaśnić o co tu chodzi? Co mu udowodniony? Rozumiem że został skazany a można wiedzieć jaką sąd wymierzył mu karę? Jak rozumiem udowodnienie komuś winy przed sądem skutkuje wyrokiem tak to wygląda , ciekawi mnie jaki był wyrok i właściwie za co?

wezcie sie do roboty a nie p*********e glupoty i plotami sie zajmujecie

Nas interesują podwyżki a jeśli ich już nie ma, to przynajmniej zwiekszenie ilosci godzin zebysmy mogli zarobic jakies przyzwoite pieniadze, za ktore mozna przezyc. To jest jakies nieporozumienie ze kierownicy zarabiaja po 5 tysiecy OKS jeszcze wiecej a sprzedawca dostaje 800 zl chociaz pracuje ciezej niz kierownik a juz na pewno ciezej niz OKS. Zrozumcie centralo ze my chcemy pracowac ale za godne pieniadze i nie obchodza nas prywatne porachunki jakiejs OKS z jakims bylym kierownikiem, dlaczego nie reagujecie na to wszystko, dlaczego nie zdyscyplinujecie swoich OKS-ow, co jest zta firma ze pracujacy w niej ludzie palaja do siebie taka nienawiscia? Rozwiazujcie nasze problemy a mamy ich duzo a nie walczcie ze soba nawzajem, niech sie ktos zainteresuje ta chora sytuacja, ja wiem ze sie niektorzy odgrazali ze zamkna to forum ale na Boga jak chcecie zamknac to zamnijcie a nie zohydzajcie nam tego miejsca, jedynego miejsca gdzie pracownik moze sie wyzalic i opowiedziec jakas swoja historie.

gość dziś "nie jestem Teresą ale wiem że jemu jest już udowodnione" -----> litości! Dalej się plotkami zajmujesz? Weź się wreszcie do roboty!

bo to wszystko pierdly sa, co nas to obchodzi ze jakas OKS poszla na jakas policje i szuka zemsty, co to nas obchodzi niech mi ta pani OKS odpowie i ile mozna walkowac , ile pytam?????!!!!!????!!!!!! zajmijcie sie praca a nie d**erelami!!!!!! wiecie co to praca wogole/???????!!!!!!!

Przecież na każdej rozmowie kwalifikacyjnej była informacja o tym że jest to praca w wymiarze 1/4 etatu,więc nie rozumiem waszych żali:-*widziały gały co brały

Też mnie dziwią te jęki, jak się zatrudniałam to mi wyraźnie powiedzieli ile mogę maksymalnie mieć godzin i się na to zgodziłam, w styczniu miałam 50 godzin i nie miałam do nikogo pretensji. Po co te żale?

A mi na rozmowie mówiono że wyrabia się dużo więcej godzin.

jak wam tak źle to po co jeszcze tu siedzicie... ja wam powiem bo przez te swoje godziny zarobicie tyle co w innych sklepach na calych etatach.na każdej rozmowie jest jasno powiedziane jaka jest umowa

Bez przesady, w Biedronce czy Lidlu za 168 godzin zarabia się 2100-2300. W większych sklepach można zarobić więcej, ale podstawą tam jest kultura pracy czego nie można powiedziec o Deichmannie. Niech więc sobie każdy policzy ile zarobi za 120 godzin w Deichmannie a cały etat w innych sklepach. Kierownicy, którzy denerwują się narzekaniem pracowników gdyby mieli dostać pensji 4 tysiące to by już płakali, a Wasi sprzedawcy dostają czasami 700 czy 800 zł. Ktoś kto zarabia 5 tysięcy nigdy nie zrozumie, na czym rzecz polega.....

Zawsze będzie tak, że ten co był w porządku wobec firmy to będzie mieć złą opinię wśród wszystkich osób. Ja również rozstałem się z firmą składając wypowiedzenie ale co zostało zrobione większość została poinformowana, że to firma mnie zwolniła. Tylko firma niech się nie zdziwi jak zaczną sypać się sprawy w sądzie za pomówienia i kłamstwa lawinowo to wtedy może ujrzy problem w niekompetencji swoich OKS-ów i kierowników.

miałam 119 godzin wzięłam okolo 1500 wiec to chyba nie jest zle

Nie ściemniaj zostałeś zwolniony bo namieszałeś sobie a i tak jak wiadomo za długo cię trzymali w firmie, wogóle nie powinni cię znowu przyjmować cała firma byłą temu przeciwna tylko się Ewka zlitowała a teraz tego żałuje

Dnooo nie forum

gość dziś za 119 godzin 1500 zł? W Warszawie i okolicach to tak ale nie patrz na wszystkich przez pryzmat swoich zarobków bo jak Ty masz za godzine na rękę w Warszawie 13 zł to w innych częściach Polski to wychodzi 9 zł, jest kilka stawek godzinowych, nie wiesz o tym czy tylko udajesz? za te twoje 119 godzin to w Pile albo w Kaliszu sprzedawca dostanie niecałego tysiaka. I co im powiesz że też zarabiają genialnie???

A co z tymi etatami które mieli podnosic do 1/2?

pewnie ze nie jest to duzo ale to wlasnie w tych ubozszych miejscach dostaliscie podwyzki a my nie a po drugie sa rzeczywiscie miejscowosci gdzie zarabia sie wiecej ale i zycie jest duzo drozsze niestety a tak w ogole to zycze wam i sobie conajmniej podwojnych zarobkow....pozdrawiam

ciekawe ze 119 godzin i 1500 zeta t chyba tylko w warszawie ;/

Kilka słów do osoby, która napisała ten post: gość dziś : "nie jestem Teresą ale wiem że jemu jest już udowodnione" Nie wiem, kto i co mi udowodnił, ale jak sądzę, osoba którą Cię o tym poinformowała wie lepiej. Świetnie. Trochę to tylko dziwne, że ja nic o tym nie wiem. Przyznasz, że to trochę zabawne? Zanim zaczniesz powtarzać kłamstwa, którymi karmi Cię koleżanka, warto się zastanowić, czy to ma sens. A do osoby wysyłającej mi SMS-y z internetu o treści "wejdź na forum" mam wielką prośbę: daruj sobie. Przy okazji... sprzedawcy w Biedronce ciężko pracują. Tak samo ciężko, jak sprzedawcy w Deichmann - Obuwie. Mają jednak zagwarantowane coś, czego nie gwarantuje im Deichmann: 1. wyższe zarobki 2. ochronę antymobbingową. Deichmann, w porównaniu do tej często wyśmiewanej Biedronki jest sto lat za murzynami, jeśli chodzi o kulturę pracy. Tam sprzedawca, kierownik czy jego zastępca są otoczeni parasolem ochronnym. Gdyby w Biedronce Rejonowy wparował do sklepu i darł się czerwony na twarzy na kierownika, bo coś sobie ubzdurał, straciłby pracę. Tymczasem w Deichmann taka osoba ma się jak pączek w maśle. Gdyby w Biedronce kierownik systematycznie donosił na drugiego kierownika, jego autorytet u przełożonych byłby zerowy. Tymczasem w Deichmann donosiciele są otoczeni szczególną ochroną. Gdy w Biedronce kierownik popełni jakiś błąd, jeden, drugi czy trzeci raz, przełożeni się z nim spotykają i wspólnie próbują rozwiązać problem. Tymczasem w Deichmann przełożony najpierw objeżdża okoliczne sklepy plotkując o tym, co dany kierownik zrobił, a później tego kierownika bierze na dywanik i przy kilku innych kierownikach wytyka błędy. Wreszcie, gdyby kierownik odnosił się do swoich sprzedawców arogancko, albo bez szacunku, szybko by musiał szukać nowej pracy. Kultury pracy Deichmann nigdy nie nadrobi. Chociaż bez wątpienia, sprzedawcy w Deichmann są grupą najbardziej wykwalifikowanych pracowników w sektorze handlowym. I jedną z najbardziej pracowitych i zaangażowanych. Tu przytłaczającej większości sprzedawców należą się medale, bo za stosunkowo niską płacę wykonują kawał dobrej roboty. Podobnie jak kierownicy, których przytłaczająca większość to porządni i pracowici ludzie. Deichmann powinien szanować wkład ich pracy, bo mam wrażenie, że ktoś nie do końca sobie zdaje sprawę, jak fantastycznych sprzedawców i kierowników ma ta firma. Pozdrawiam.

W biedrze jest chyba jakas taka instytucja ze jak cie ktos zle traltuje to mozesz to zglosic i na kontrole przyjezdza do sklepu komisja, cos tak slyszalam kiedys od znajomej. Fajnie przeczytac ze ktos pisze cieplo o sprzedawcach rzeczywiscie tyramy czasem ze az rece odpadaja ale moja kierowniczka nas zawsze chwali i sie pracuje od razu lepiej :)))))