Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Aaaa Dziewczyny mam wlasnie takie siatkowe majtasy kupione w tesco w rozm. 10/12 - 4 sztuki zapakowane a 1 otworzona tylko do zobaczenia oczywiscie - czyli cale pudeleczko i 2 zapakowane sztuki w rozm. 14/16 . Gdyby ktoras z Was chciala to dajcie znac :) To czas na pogadanke z mezem:) Milego popoludnia:) Aaa jeszcze, Dziewczyny - WSZYTSKIE !!! - raz jeszcze dziekuje Wam bardzo za gratulacje, czytam kazda z Was i o kazdej mysle, wybaczcie, ze nie wymieniam Was z osobna ale pamietam - DZIEKUJE :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... bede tez miala na zbyciu gaziki do przecierania pepuszka (kazdy zapakowany osobno, mama mi przyslala z PL)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi malego w szpitalu nie wykapali, wiec tylko tyle co mu dupke przemywalam i jak wrocilismy do domu to byla pierwsza kapiel :D Pediatra mi powiedzial, zeby malucha nie kapac dzien w dzien, maja tam jakies swoje teorie, ze raz na 3 dni jest ok, oczywiscie pupina wymaga przemywania;) Lilac co do mieszania mleka, ja cudowalam strasznie. Bo jak pisalam maly byl leniwy i za dlugo musial ssac aby pokarm z piersi polecial.Wiec najpierw go przystawialam do piersi a pozniej dawalam butle wiec mialam pewnosc, ze sie najadl. W szpitalu udostepnili mi laktator elektryczny, wiec sicagalam mleko i dawalam malemu z butli, ssanie z butli lepiej mu sie oplacalo leniuch jeden:P Teraz juz nie pamietam ile moze mleko odstac 12h czy 24h zapytaj poloznej to ona wie nalepiej. Ja jak sicgalam mleko to chowaly je do lodowki,pisaly date a na zadanie malego ;) podgrzewaly lekko i przynosily do karmienia. No ale te sciaganie bylo meczace, w domu mialam reczny laktator wiec pierwsze dni tylko sie mordowalam, pozniej malego znow przystawialam do piersi ale musialam miec slaby pokarm, bo sie nie najadal wiec przestawilam go na butle. A co do twardych piersi to oznaka ze masz mleko w piersciach, musisz byc ostrozna bo mi zadna polozna nie powiedziala chociaz mowilam im ze mam twarde i bolace piersi a zastoj mleka w piersiach to starszny bol:O Ja znalazlam ratunek w goracych okladach z pieluchy tetrowej wtedy mleko ladnie sie siagalo:) Po takim okladzie masuj sobie piersi a mleko moze nawet same poplynac ;) Co do sikania moja maly sie udal. Po wyjsciu ze szpitala przyszla polozna zmierzyc, zbadac malego :D rozebrala go do golasa a maly zaczal sikac, obsikal jej cala bluzke, spodnice nawet do jej torby jej nalecialo :P starsznie ja przepraszalam ale co ja moglam zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle mi sie cos przypomina :P Przystawianie do piersi wzmaga laktacje to prawda. Dodatkowo polozna powiedziala mi abym kladla malego bezposrednio na piersiach skora do skory (maluch w samej pieluszce Ty bez topu) jak tu oni mowia ;) ze wtedy sa wysylane bodzce do mozgu i to tez wzmaga laktacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUST dzieki wielki, piersi mnie nie bola ale sa twarde, sie wlasnie zastanawialam, czy to dobre raz przystawic do piersi a raz butelke ... Zrobie probe karmienia drugi raz, boje sie deko, bo poprzednio bol mialam niesamowity ... Maz sie dziwi, ze ja tak szybko "na chodzie" coz ja sama wyjsc z podziwu nie moge :):):) Lalunie tez myje ale tylko wlasnie pupeczke, mam chusteczki i sudocrem (troche mnie zaczelo niepokoic, skorka zaraz sie zrobila czerwona i balam sie, ze mycie nie da rady, trzeba "pomazac") a wlasnie Just jak w efekcie kapalas co dzien swoje Malenstwo? mnie sie wydaje, ze nie beda kapac malej ... wiec jutro bedzie premiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poczatku kapalam dzien w dzien a pozniej jak mi lekarz powiedzial, ze to tez nie za dobrze bo zmywa sie warstwe ochronna zaczelam kapac co 3 dzien i maluch zyje ;) Dzielna jestes, ze juz smigasz sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ale dziś tu cicho :) ja dzisiaj z nudów wybrałam sie do ikei i zakupilam tam wanienke i mam pytanie czy wiecie gdzie mozna kupic stojak zeby ja na nim postawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a midzis smutno jak niewiem..mojego psiaka ktory zostal w polsce samochod potracil..caly dzien przeplakalam..:( byl strasznie madrym psem..wszystko rozumial..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje ci nina :( ja ma dwa w Polsce moja suczka ma ponad 10 lat tez bym plakala jak by jej cos sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Chcialam si e przywitać :) Na forum nowa w irl juz wystarczająco długo. Tu urodziłam pierwsze dziecko, teraz drugie w drodze :) Do Lilac Co do karmienia to trzeba uwierzyć w siebie i maleństwo. Mały ma już 3 latka a ja wciąz pamietam jak płakałam w szpitalu. Rodziłam przez cesarkę w 38 tyg mały się podduszał i urodził się z wagą 2500 był słaby i na początku musiał być dokarmiany bo wyniki nijakie, a słabiutki był taki ze nie mógł się przyssać. Po 2 dniach pielegniarki kazały mi przystawać piersza noc tylko na piersi była koszmarem choć była przy mnie pielęgniarka pocieszała i mowiła że wszysko będzie ok tylko musze uwierzyć :) Tak łatwo Ci mówić a ona na to mleko tworzy się w głowie. To instynktowne jeżeli tylko pozwolimy. Przestaniemy sie zamartwiać, uwierzymy w siabie :) Nie mówie że to przyszło z dnia na dzień. Początki były straszne mały jak zaczynał ciągnąć to... koszmar ale laktator pomógł po karmieniu zwykle odciągłam systemem 5,3,1 (dla wytrwałych 753) czyli 5 min z jednej piersi pózniej zmiana, następnie 3 min i 1 min. Troszkę to trwało i wymagało wysiłku - zwłaszcza że trzeba to powtarzać po każdym karmieniu nawet w nocy : / ale ja stwierdzam że było warto. To niesampwite uczucie móc powedzieć że wykarmiłam własne dziecko. Warto spróbować. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że karmienie piersia berzdo się przydaje zwłaszcza w czasie śniegów ;) jak utknęliśmy na 8h w korku w 2009 ;) - na drodze którą zwykle pokonujemy w 40 min ;) Nie zanudzam więcej troszkę się rozpisałam. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS co do zapisania się na promocję w VF to wysyła się ten sms za free nie trzeba doładowywac za 5. Służę pomocą w razie pytań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek wszystkim :-) Nie ładny nam się zrobił dzionek dziś. ja to się śmieję,że ostatnio jak mam wolne to zawsze pochmurane lub deszczyk. Nie przejmuje sie jednak, bo planów nie mamy na dziś ja tylko do doktora śmigam na 13.00 o potem luzik, amężuś zmienia mi olej w autku. nina Wyślij sms-a w treści napisz free pod nr 50222 i poczekaj na sms-a zwrotnego, potem doładuj za 20 e. i nasz 30 dni rozmowy i sms-y do wszystkich w vodafonie za free. Jak będziesz zarejestrowana na stronie vod. to jak przez internet doładujesz za 30 e. dostaniesz 9 gratis. ja też mam vod. Jak masz dużo znojomych w vod. lub tylko mąż a vod. to i tak dużo zaoszczędzisz!!! Nie musicie obydwoje doładowywać za 20 wystarczy tylko jedno i dajecie sobie sygnał a to drugie oddzwania. Pozdrawiam lecę się szykować bo 40 min. jazdy przede mną. Odezwę sie póżniej papa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo jak tam po chrzcinach? Wszystko się udało, goście dopisali/ Pogodę chyba miałaś nie najgorszą,co? Daj znać. A ospa już przeszła? Pozd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) witaj madziek na forum:) super ze mamy kolejna doswiadczona mamusie, w ktorym tyg teraz jestes? lilac ty juz pewnie w domu, zajeta swoja malenka i pewnie bedzie ci ciezko do nas teraz zagladac? marigo napisz slowko jak tam po chrzcinach bo my tu oczywiscie ciekawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny:) smiac mi sie chce, bo jak piszecie o promocjach w VF to moze ja sie do nich przeniose? ja mam w O2 wiec moze tam jakies free sa? dajcie znac:):):) Wczoraj uruchomilam "dojarke" reczna i dzis rano ale u mnie chyba mleko super light, bo Lalunia popije a za pol godziny juz na nowo wrzaski w niebo glosy. Diewczyny a powiedzcie jak to ze spaniem noworodkow? Moje Malestwo spi chyba z 6 godz. !!! co chwile chodze do sypialki ja ja myziam czy wszytsko ok ... nie dalam jej jesc, bo nie wiem czy na spaniu dawac, majtalonek tez nie zmieniam, co powinnam robic, budzic, bo czas na mleko czy czekac az sie obudzi ??? Marigo napisz slowko jak po chrzcinach? a RudiK jak sie czujesz? wszytsko w porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nineczka przykro mi z powodu pieska, ja mam adoptowana wirtulanie Berte:) Cudna pogoda dzis:) pranie w biegu schnie. Smigam sobie i az sie dziwie, bo o niebo dluzej dochodzilam do siebie po laparoskopi, troszke musze si hamowac, bo zaraz bym generalne porzadki robila. Nie czuje zmeczenia a spalam moze ze 4 godz, chyba jeszcze jakas adrenalina jest we mnie. Brzuchatek jeszcze widoczny (swoja droga moja mama lezala plackiem z workiem piasku po cesarce!!!!) ale miekki i taki ...pusty (wiadomo) lapie sie na tym, ze ... brakuje mi smyrania od srodka. Czerpcie radosc Dziewczyny czasami mimo ogromnego zmeczenia o ktorym ja ... chyba zapomnialam :) Milego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej chrzciny byly super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pogoda nam dopisala,goscie przecudni;) spedzilismy naprawde super dzien, ospa opanowana dzieki irlandzkim domowym sposobom. otoz kazano mi ja wykapac w plynie antyseptycznym ,nie wycierac tylko pozwolic przyschnacc.podobno dzieci raczkami roznosza kropki po ciele. wiecej kropek juz nie bylo a te istniejace rzeczywiscie w oczach przyschly.nawet nikt ie wiedzial ze jessa z ospa:) lilac tak przez kilka dni bedzie cie roznosic.bedziesz super szczesliwa,silna,pelna optymizmu itd.pozniej nie przeraz sie ale zaczniesz poplakiwac po katach i staniesz sie na chwile totalna pesymistka;) laury nie budz i jesli slodko spi nie musisz prewijac.teraz pieluchy sa swietne.obudzi sie i zawola gdy bedzie glodna;) przez jakies 2 tyg. bedzie bardzo duzo spala i odpoczywala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane, serdecznie witam również"nową" mamusię z bagażem doświadczeń chętną do dzielenia się :) A ja dziś świętowałam sobie... Przyjechali znajomi, zrobiliśmy grila, pogoda dopisała i czuję się świetnie. Nawet jakiejś "głupawki" dostaje... Lilac a Ty jak się czułaś przed samym porodem, miałaś jakieś "dziwne" objawy? Marigo chrzciny były super ;) Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Misi i całej rodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaka jestem niewyspana ... nie udaje mi sie wcielic w zycie postanowienia, ze jak Malenstwo spi to i ja ... a bo dzis prania az 3 a potem prasowanie w miedzyczasie przypomnialo mi sie, ze moze cos bym zjadla i tak w kolo ale teraz chyba na bank sie zdrzemne, bo karmiac Lalunie glowa co 5 sekund mi leciala . Marigo chyba zaloze zeszty "zlotych rad" od Ciebie poczawszy od ciazy a teraz na ospie skonczywszy. Marigo a Ty jak czesto kapalas swoje pociechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RudiK ja mialam cc wiec nie za bardzo u mnie z objawami ... W srode jechalam na normalna wizyte i aby wlasanie sie umowic na cc a tu wyniki poprzednie zrobily swoje. Fakt jest jeden - nie wiem moze to pod wplywem 3 usg i dotykowego badania brzuchatka? nie wiem - ale jeszcze w srode kolo 10-11-tej w nocy odeszly mi wody, nie nagle ale tak etapami a zaraz potem skorcze co 12 a zaraz potem co 8 i 6 min. maz i znajoma patrzyli na monitorek gdzie bylo pokazane oprocz tetna dziecka sila skorczow jak jeden mialam przeszlo 100 to myslalam, ze wyjde z siebie a potem to juz ekspres i na cc. Psychicznie nie czulam zadnych zapowiadajacych sygnalow, zreszta tak jak napisalam wczesniej fizycznie tez zadnych zmian. Bylam nadwyraz spokojna ... wrecz caly czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny możecie mi powiedziec kiedy kupiłyście łóżeczko :) mój dzisiaj przywiozl z pracy , kupilismy je od jego menagera i juz stoi zlozone obok naszego łózka a do porodu mam jeszcze 4 miesiace :) czy to nie za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniek, czas na zakup sprzętów dla dziecka jest całą ciąże. My kołyskę kupiliśmy w 7 m-cu, na początku trochę przeszkadzała w pokoju, a teraz jest miejscem gromadzenia wszelkich rzeczy nie mogących trafić na swoje miejsce ;) Myślę, że już pora je "odkopać", ubrać i czekać na właściwego lokatora... Lilac, zazdroszczę Ci, że masz już swoje Maleństwo przy sobie. Moje w brzuszku jeszcze harcuje i patrząc na to pod kontem zbliżającego się porodu, że niby jak się dziecko wycisza w brzuszku to zbliża się rozwiązanie - moje nie chce na razie wychodzić. Turlam się jakoś w przód i w tył. Ze spojeniem raz jest wszystko dobrze - nic nie czuję, innym razem nie mogę się ruszyć... Nie umiem jakoś usiedzieć w miejscu, ciągle chciałabym coś robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilac ja sie dostosowalam do zalecen tutejszych poloznych i na poczatku kapalam mala raz w tyg. ( dupcia kilka razy dziennie w zlewie;)).pozniej co dwa trzy dni-i tak jest do dzis.....nie szaleje z kapiela codziennie.przemywam ja -buzka,szyjka,raczki i pupka.... pamietaj zeby sie dobrze odzywiac-musisz byc silna.odpoczywaj duzo.....robota nie zajac nie ucieknie:) rudik czy ty to pudeleczko z kwiatuszkami robilas sama??jest przepiekne-wszytcy sie pytali czy ty to sama....? bylismy dzis w dun laoghire-super bylo a pizdzilo....jak w kieleckim;) haha! a faliska jakie byly ogromne...dzieciaki mialy straszna radoche bo fale rozbijaly sie o kamienie i rozpryskiwaly na chodnik.....pelno ludzi sie kapalo a nam az ciarki po plecach lataly brrrrrr zab mnie strasznie rozbolal....jak nie urok to....5 zlotych jak mawiala moja mama;) dobranoc kobietki..te male i te duze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrigo nieśmiało przyznam że tak, pudełeczko zrobiłam sama... Byliście już całkiem niedaleko od nas, nie czuliście zapachu grila? było wpaść do nas, u nas mimo wszystko nie pi***ło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniek u nas lozeczko pojawilo sie w ostatnia sobote, ale czy to wczesnie czy pozno to chyba nie istotne, bedziesz powoli oswaja sie z nowa aranzacja przestrzeni w sypialni:) Rudik wypoczywaj teraz ile tylko mozesz, slyszlam ze te problemy ze spojeniem to bardzo uciazliwa sprawa, mam nadzieje ze nie cierpisz bardzo? Moja mala strasznie upodobala sobie teraz moje zebra z lewej strony, jedynie gdy leze wyciagnieta na kanapie daje mi spokoj, siedzenie w przygarbionej pozycji odpada, ale chociaz jest teraz ktos kto dba o moja prawidlowa postwe:) w koncu jej juz tam musi byc ciasno a bedze jeszcze ciasniej... maz mi dziala na nerwy ostatnio, chodzi podekscytowany ze to juz w przyszlym miesiacu i moje obawy zwiazane z porodem bagatelizuje jakby to byl jakis maly szczegol do "odbebnienia"...w koncu to nie on bedzie rodzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marigo gdy napisalas mi o tej wyprawie do dun laoghire i cholernym wietrze to od razy przypomnialam sobie, ze i ja po takim wypadzie mialm od razu problemy z zebem... u mnie to bylo od zatok i niestety kosztowalo mnie to sporo ciepienie i...pieniedzy. mam nadzieje ze u ciebie to nie bedzie tak powazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniek ty kiedys pytalas gdzie mozna kupic stojak pod wnienke, ja dzis przegladajac strone tego polskiego sklepu widzialam ze tam maja za 25 euro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×