Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cholernie smutna

nienawidze i nie potrafie byc sama

Polecane posty

Gość cholernie smutna

kiedys mieszkalam z rodzicami, pozniej z przyjaciolmi, zawsze pelna chata a teraz kiedy mieszkam sama dostaje do glowy, nie moge sie na niczym skupic, na ksiazce, czy jakims filmie, plakac mi sie chce jak patrze na te puste sciany. Najgorsze sa wieczory, nie potrafie sie zebrac w sobie, wpadam w jakis dziwny dol, smutek. Nie potrafie sobie poradzic z ta samotnoscia :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malisssa
ja też sobie nie radzę tyle czekac, miec nadzieje, kochac, tesknic i nic Njagorssze jest to, ze mam swiadomosc jak mogło byc pieknie i to boli najabrdziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie potrafię być
z kimś. Nigdy nawet zwykłych znajomych nie miałem - jednostak nieśmiała i aspołeczna. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malisssa
to nieprawda ci znajomi byli nie ten, takie srodowisko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko czekam aż nadejdzie kiedyś ten dzień i zamieszkam sam, brakuje mi świetego spokoju, ciszy, samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernie smutna
tez myslalam ze tego chce, spokoju i ciszy, fajnie bylo przez tydzien, teraz tego nienawidze, to nawet nie chodzi o to zeby miec przy sobie partnera ale ogolnie o ludzi. Brakuje mi towarzystwa, smiechu, halasu, kogos do kogo mozna sie odezwac. a wieczorami to az od zmyslow odchodze, szwedam sie tylko po domu i placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze wynajmij komus
pokoj? Bedziesz miala wspollokatora/rke, sama mozesz wybrac ta osobe sposrod tych, ktore sie zglosza, a i do czynszu Ci sie dorzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie potrafię być
jeżeli to było do mnie. Bo jakoś nie jestem pewien :D to nie... bo zawsze tak było nie zależnie od otoczenia... od piaskownicy po koniec studiów nie można cały czas trafiać w złe środowisko 🖐️ a wy jak jesteście normalne to chyba potraficie znaleźć sobie nowych znajomych/przyjaciół. Powodzenia 🖐️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boombelek69
jak jestes z Wawy to mozemy sie poznac :) ja lubie poznawac nowych ludzi wiec moze jakos Ci pomoge chociaz czasami w tej Twojej samotnosci :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie samotnie stunkal 22 rok
Hej bąbel, nick masz bardzo wymowny... ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boombelek69
a no wiesz jakos inne cyferki nie specjalnie mi wchodzily ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernie smutna
nie mam mozliwosci wynajecia pokoju, poniewaz to jest male mieszkanko, jeden pokoj, kuchnia i lazienka. Mam duzo znajomych ale przeciez ani nikt nie bedzie siedzial u mnie codziennnie ani ja u kogos. Po prostu zle znosze czas kiedy jestem sama w domu, glownie wieczorami, musze sie tego nauczyc, ale nie wiem jak. Probuje sie czyms zajac, ksiazki, telewizor itp ale nie potrafie sie skupic na niczym do konca. Wiem ze niektorzy marza o wlasnym kaciku, ja tez kiedys marzylam a teraz jak to mam zle mi samej i chetnie wrocilabym do starego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 26 lat__
i nadal mieszkam z rodzicami, nie dlatego ze jestem niezaradna! Pracuje, ksztalce sie, zarabiam na tyle duzo aby mnie bylo stac zacisnac zeby i zamieszkac samej ale cholernie, CHOLERNIE boje sie samotnosci. Wiem, ze jak jestem sama wdomu przez dzien, dwa to i tak ktos wroci do niego a tak? Ciagle sama....sama,sama diablenie sie tego boje a z 2 strony wiem ze czas sie usamodzielnic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernie smutna
gdybyn wiedziala ze tak bedzie, pokierowalabym swoim zyciem troche inaczej, nie rwalabym sie tam do mieszkania samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 26 lat__
to zalezy od osoby. Moja ciotka-stara panna- jest mega szczesliwa , ze mieszka sama. Zarabia sporo, nikt jej nie brudzi w mieszkaniu. Tryska radoscia i energia. ma pelno znajomych. Ja tak nie potrafie. ja strasznie boje sie pustego mieszkania. Boje sie stylu zycia: praca, studia, dom. Nie oszukujmy sie ale coraz wiecej osob w wieku powyzej 25 lat zarecza sie, zeni, wchodzi w zwiazki. Nie jestem tez taka hej do przodu zeby zaprzyjaznic sie z singlami, ktorzy podchodza do swiata na luzie i swietnie sie bawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z punktu widzenia nocnego p.
przygnębiające to co piszecie.....mam podobnie,z tym,że jestem facetem,mieszkam od jakiegoś czasu sam (tak się złożyło) i też musze przyznać,że coraz mniej mi to odpowiada...znalazłem sposób,mam tyle zajęć,że w tygodniu dni mam wypełnione....weekendy staram się planować,zeby nie siedzieć samotnie w pustym mieszkaniu.... jestem osobą towarzyską i potrzebuję ludzi wookoło siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to trzeba sobie znalezc
faceta :D Albo kobiete (ten pan wyzej wpisany)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×