KOLONOSKOPIA mnie czeka AAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:o czytalam, byly tutaj takie topiki, ale usnely. Czy mozna przed zabiegiem wypic herbate uspokajajaca? tzn wlasciwie w ciagu tego dnia,zeby sie uspokoic

mamy 21 wiek a czlowiek musi znosic wkladanie rury w tylek itp. :o

a ja mialam kolonoskopie, anoskopie i rektoskopie :( i nie zycze tego nawet wrogowi!:( slyszalam ze mozna teraz lykac kaspulki z kamera co sie pozniej ja wydala, ale slyszalam ze to bardzo drogie jest, i pozostaje nam tylko rura:(heh

no slyszalam o tej kamerce w pigulce, ale dluuuga droga do tego. Wiem, sa gorsze sprawy, naogladalm sie naludzi cierpiacych ..... dlatego jakos to zniose, ale jednak, nie moge tego pojac, ze w dobie tak zaawansowanej technologii musimy znosic takie nieprzyjemne badania.

bralas znieczulenie? ja zaplace 100zl ,ale wezme.Inaczej sobie nie wyobrazam..

Nie jest tak tragicznie. a zniczulenie to naprawde zbedny wydatek. Przed badaniem daja Ci glupiego jasia i i tak niewiele pamietasz. Samo badanie jest BEZBOLESNE.

ciesz się, że to tylko rura a nie coś innego ;)

oj cos ty, tyle sie naczytalam i nasluchalam, zreszta lekarz mi powiedzial,ze zalezy od tego, czy jest sie spietym, a wiem ,ze bede spieta, bo mialam gastroskopie, dzieki :o nie bylo bolesne, ale rzygalam jak glupia,wiec wole dostac cos na rozluznienie

zabieg jest okropny a ze znieczuleniem nic nie poczujesz

teoria--> zalezy jaka rura

Po glupim jasiu nie bedziesz spieta...zapewniam.:D:D:D Ja za znieczulenie mialam zaplacic dwie stowki i ciesze sie, ze posluchalam dobrej rady, kogos, kto przezyl to badanie :)

wezme znieczulenie na bank.Czy po zabiegu dlugo sie jest otepialym?

nie nie, 100zl to nie tak duzo a bede spokojniejsza, wole zapalcic.

Ja po badaniu spalam ok. dwoch godzin, a pozniej luzik. Powiem Ci, ze od samego badania gorsza byla dla mnie glodowka polaczona z piciem tego obrzydliwego plynu na przeczyszczenie. Do dzisiaj mdli mnie na widok soku z marchwi :(:(:(

ale czemu soku z marchwi? ma to podobny smak? slyszlaam,ze to jest swinstwo, ale jak to wlasciwie smakuje? lekarz mi powiedzial,ze sniadanie moge zjesc ,ale potem juz nic do badania na drugi dzien.

miałam tydzień temu trochę boli ale naprawdę można wytrzymać gorsze picie tego świństwa. ja naprawde przy 4 litrze juz nie moglam pokonac obruchu wymiotnego a wiedzialam ze trzeba wypic wiec plukalam usta najpierw plynem do plukania ust potem jak nie skutkowalo to winem ktore wypluwalam i szybko pilam 3 lyki tego plynu przy czwartym łyku mialam łzy w oczach i odruch wymiotny moze kazdy znosi to inaczej ja zabieg znioslam bez problemu chociaz bolalo ale ten plyn to mi sie sni po nocach

to smakuje tak chemicznie pierwszy litr poszedl szybko 2i3 w miare ale 4 chcialam i nie moglam

nie dosc,ze rure w tylek wsadzaja to jeszcze niesmakujace swinstwo trzeba pic, :o

nie idż na to badanie do Mediciny na Barską. Moja mama tam miała robione to badanie i nie znieczulili jej, strsznie ją bolało, tak, że musieli badanie przerwać.

nie , ja bede miala w Katowicach

A czy w państwowym szpitalu mogę sobie zażyczyć (za dopłatą) znieczulenie ogólne?