Co na gorączkę w ciąży???

Witam was!!!! Mam pytanie do tych bardziej doświadczonych mamusiek.Otóż dopadła mnie jakaś wirusówka, oblewają mnie poty, mam wysoką gorączkę i do tego ten jadłowstręt.Zaczęło się od bólu migdałka, potem głowy między oczami.Ogólnie jestem tak wyczerpana ,że wycieczka do ubikacji to dla mnie wyczyn.Trzęsą mi się ręce i nogi mam jak z waty.Co to jest dziewczyny? jestem przerażona, jutro koncze 10 tydzień ciąży czy to nie zaszkodzi maluszkowi.Będę wdzięczna za odpowiedzi i podpowiedzi co robić,aby zbić gorączkę bo czuję się jakbym miała zaraz umrzeć:-(

paracetamol

dzięki Klara82 ,ale nie mam paracetamolu a czy apap nie zaszkodzi, bo mam tylko ten lek.

nikt nic nie doradzi???

własnie apap zawiera w swoim skladzie paracetamol,ja w sumie bedac w ciazy zazywalam go na poczatku jak bolala mnie glowa nie zaszkodzil ani mi ani dzidzi

A mi w aptece powiedziała Pani magister ,że tylko paracetamol mnie ratuje i to tylko w razie potrzeby można brać.

apap na pewno

mi ginekolog na temperature 39stopni kazal wziac PYRALGINUM paracetamol bardzo dlugo zbija goraczke a pyralgina szybciej.

paracetamol i zimne okłady- zimnymi okładami najszybciej zbijesz ciepłotę ciała- i są farmakologicznie najbardziej bezpieczne- a jeśli bolą migdałki radzę sie jednak przejśc do lekarza