Wycinanie migdałków-kto za a kto przeciw???

Od kilku miesięcy choruję, dokładnie od 4, mam cały czas lekki stan podgorączkowy i co jakiś czas dopada mnie jakiś wirus lub coś innego co powoduje że moje migdałki powiększają się, siada gardło i wzrasta temp.Teraz znów nie najlepiej się czuję.Laryngolodzy radzą usunąć migdałki bo nie są one już ochroną tylko szkodzą i właściwie mój stan od 4 miesięcy to choroba :( Doradźcie co mam robić, zaznaczam że byłam u 4 laryngologów, cały czas na lekach wzmacniających i od gardła i właściwie ja nie czuję poprawy.

mądrzejsi w kwestii zdrowia,od lekarzy:O

Ja mam usunięte wszystkie 3 i od tej pory nie mam żadnych zapaleń gardła. Trzeci migdaj mialam wyciety w zerówce, a pozostałe dwa w 4 kl podst. Teraz mam 30 lat.

Blankaaaaa a jak się teraz czujesz???? Czyli radzisz mi usunać?????

Blankaaaaa a jak się teraz czujesz???? Czyli radzisz mi usunać?????

mam to samo, scały czas tylko choruję, najskuteczniejsze okazały się szczepionki-te donosowe lub do psikania na gardło- IRS19, albo polivactinum mite-chyba tak się pisze. Wtedy choruję 1 lub 2 raz w roku. spytaj lekarza o to.

Witam... Tak sobie mysle...ze moze tez jestem chory na zapalenie migdałkow...Cz problemy z polykaniem sliny,to mozna pod ta chorobe podciagnac???