Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość olenka152
DO wero Nika oraz x-ray girl CZesc dziewczyny widzę że wreszcie jest ktoś na forum kto ma te same terminy ja mam termin na 15.05.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x-ray girl
Do wero NIka Ja chodzę prywatnie do dr Mniszka ale do gabinetu na ul.Wojewódzkiej w Katowicach. Dr Mniszek pracuje na Łubinowej więc będę mogła tam rodzic o ile wszystko potoczy się pomyslnie do maja. Do Olenka152 i wero Nika Kurcze , no nareszcie jakieś majóweczki:) ogladałam rózne forum i zawsze były kwietniówki,czerwcówki a o majówkach słuch zaginął...:) Moze się spotkamy na poródówce ,kto wie.Nasze terminy są barrrdzo zblizone. Jak tam u Was dziewczyny? Robicie już jakieś przygotowania na przyjście maleństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x-ray girl
do olenka152 i wero NIka Jak sie wogóle czujecie? Mój Szkrab daje mi na razie dośc przyjemne kopniaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie mamaAgatki i basilek-k, Wybaczcie ze sie nie dozywalam ale przed "finishem" mialam troche do załatwienia:) Obecnie kupujemy wózek. My to zawsze wszystko na ostatnią chwilę robimy ;) Ja byłam u lekarza tydzień temu (34 tydzień) i Maleństwo ważyło 2,6 kg :) lekarz powiedział, że szyjka jest miękkka i się szybko skraca więc mam jak najwięcej leżeć, bo jemu się wydaję, że do mojego terminu (28 luty) mogę nie doczekać i urodzić wcześniej ale nie jest powiedziane że tak będzie:) Duuuuużżżżżżoooo odpoczywać !!! :) Problemy ze spaniem też mam, bo ciężko mi się przewrócić z boku na bok a i w nocy często się budzę. Nogi też mi puchną i pojawiają się coraz częstsze skurcze... Już bym chiała żeby było PO ale wiem, że teraz pownna Dzidzia jak naj dłużej posiedzieć jeszcze. To dla Jej dobra, wiec staram się nie forsować aż tak bardzo. Torbę powoli już pakuję, żeby być przygotowaną na każdą ewentualnośc :) Ostatnio byłam też porozmawiać z Panią położną. Poradziła żeby dokupić tylko majtki poporodowe siateczkowe i drugą paczkę podpasek Bella. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
Ja jak przyjechałam do porodu miałam swoją koszule ale jak zdecydowano o cc dali mi swoja taka wiazana krociotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia lutowa
Mam prośbę do mamusiek po cc podzielcie się wiedza jak to jest o której trzeba być w szpitalu dzień przed, czy robia wtedy jakieś badania ogólnie jak to wygląda po przyjeździe,,,,, Mam takiego stresa że nie wiem sama co mam robić, nie mogę sobie miejsca znaleźć,, A może znacie jakiś sposób na nie myślenie o tym co nas czeka,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia lutowa
Mam prośbę do mamusiek po cc podzielcie się wiedza jak to jest o której trzeba być w szpitalu dzień przed, czy robia wtedy jakieś badania ogólnie jak to wygląda po przyjeździe,,,,, Mam takiego stresa że nie wiem sama co mam robić, nie mogę sobie miejsca znaleźć,, A może znacie jakiś sposób na nie myślenie o tym co nas czeka,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka 2luty
Wczoraj mąż była w szpitalu na 10minut i jak wrócił mówi, że ze trzy babki przyjęli do porodu a ruch był jak w markecie :) Rodzcie rodzcie kobitki róbcie miejsce potem ja pójdę :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
jak tak dalej będzie to będą musieli dobudować piętro :D ja na razie wielkich przygotowań nie robię, jeszcze;) dziś byłam oglądać wózek i jestem zdecydowana, aczkolwiek sam zakup nastąpi pewnie z kwietniu, albo i później;) czuję się całkiem dobrze, oprócz dziwnych bóli o różnych porach, trochę mnie to niepokoi, wyczytałam, że to moga być skurcze przepowiadające, ale to dopiero 24 tydzień;/ wprawdzie trwają chwilę, i są nieregularne ale czasem muszę się zgiąć w pół tak boli, mimo wszystko trochę się niepokoję, lekarz mówi, że wszystko ok, szyjka nieskrócona. oprócz tego, wszystko super, wyniki też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka152
Do x-ray girl i wero NIKA Ja jak na razie czuje się dobrze mam tylko problemu ze spaniem w nocy.Pomału zaczynam chodzić po sklepach i oglądać wózki, łóżeczka i ubranka.ZA tydzień ide na wizytę do lekarza juz nie moge się doczekać jak znowu zobaczę mojego szkraba na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thea17, fajnie że sie odezwałaś :) teraz juz bliżej końca - ja sie tak pocieszam , bo na moje stopy juz nie mogę patrzeć :( kostek to juz dawno nie widziałam tylko buły... ja mam następną wizytę na 07.02 i konsult z anestezjologiem, muszę zrobić badania podst oraz na krzepliwośc krwii mamaAgatki, masz rację z jednej strony to fajnie znać dokładnie termin, ale z drugiej - to jednak operacja ... (dla mnie druga juz ) znowu blizna i obolały brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze posta mi wcięło, chciałam napisać że cieszę się że się odezwałaś thea17 :) że mam kostki jak balony i ze boję sie cc mimo że to moja druga ... ale trzymajmy sie ,bo juz blisko końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
A ja mam pytanko do mamuś, które będą miały drugie cc jakie macie wskazania ? To są jakieś kłopoty ze zdrowiem czy nieobrócone dzieciątko ? Czy dlatego, że pierwsza była cc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieźle dziewczyny się wszystkie naraz posypały, to forum chyba tak działa:) Weronika u mnie się też macica zaczęła stawiać właśnie tak koło 24 tygodnia, czasem nawet z 20 razy na dzień, a czasem trochę mocniej pociągnie jak się stoi albo pęcherz pełny ale to normalne nie przejmuj się. Można magnez brać. A teraz to bym może nawet już chciała, żeby się coś podziało a tu cisza zupełna. Nic się dzieję, brzuszek miękki, dzisiuś siedzi grzecznie, chyba będzie siedział do terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kas_luk, ja miałam pierwsze cc bo dziecko się nie odwróciło, a teraz będzie drugie, poniewaz macica w miejscu cięcia nie zrosła sie prawidłowo i dlatego że dziecko może ważyć ponad 4 kg - co jest niebezpieczne właśnie dla tego miejsca zrostu w przypadku parcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
basilek-k kochana, trzymaj się mocno :) być może się spotkamy, bo ja nastawiam się na poród w okolicach 20,02 :)....bo wiesz - połowa sukcesu to psychika hhiiihih.. Ja moją psyche już nastawiam na poród przed terminem a nie po :) Agatka ur się 8 dni przed terminem, bo chciałam być na święta wielkanocne w domu :) i byłam... :) Agat ur się w Wielki Piątek a w domu byłam w Niedzielę Wielkanocną - zawsze to jakaś namiastka świąt :) :) d ps. ja juz spać nie mogę :/.... wszystko mnie boli.. obracam sięz boku na bok tak na kilka etapów.. nogi mi puchną nawet juz w ciągu dnia... massssssakra... niech się to już kończy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
basilek-k Bardzo dziękuję za odpowiedź taką sytuację rozumiem u mnie póki co wygląda na to, że blizna bardzo dobrze się zrosła i mocno trzyma lekarz ją kontroluje. Więc mam cichą nadzieję na poród naturalny, tylko, że teraz łożysko musi się odpowiednio przesunąć bo trochę zasłania ujście szyjki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kas_luk, nie zna sie zupełnie na łozysku i nie wiem czy umie sie przesuwać, wiem tylko że nie może być pierwsze przed dzieckiem , a jak jest (tzw przodujące) to też robią cc mamaAgatki, dokładnie tez tak myślę, kiedy się już skończy, nogi mam spuchnięte cały dzień i podobnie jak Ty - przewracanie się to cały proces :) do tego w nocy bolą mnie biodra - chyba się rozłażę w szwach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
basilek-k Tak wiem, że jak będzie przodujące to cc, ale na razie mam dobre rokowania bo w 10 tyg zasłaniało, a w 12 juz sie przesunelo wraz ze wzrostem macicy moze sie odwrocic wiec na razie lekarz nie mowi o przodujacym tylko czekamy i mam nadzieje, że będzie ok :) Teraz jestem w 14 brzuszek sporo urusł więc za 2 tyg się dowiem jak sytuacja wygląda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe mamy. Trafiłam na to forum przypadkiem, jestem w 34tc, to moje drugie dziecko, ale pierwszy poród na łubinowej. Synka rodziłam 5 i pół roku temu w Żorach i generalnie nie było na co narzekać poza położnymi obecnymi przy porodzie, które koniecznie chciały mnie nacinać 'żeby było szybciej' - na szczęście się nie dałam. O Łubinowej usłyszałam od mojego lekarza. Chodzę do Dr Ślęczki, moim zdaniem bardzo sympatyczny, miły i kompetentny lekarz. Czy któraś z was mogłaby coś o nim napisać? Prowadził wasze ciąże? Jutro jadę na wizytę, bo od półtora tygodnia mój organizm nie -przyjmuje pokarmów, Dr Ślęczki nie ma, ale przyjmie mnie dyżurujący. Trochę się martwię. Dzidzia mi bardzo dokucza, mam wiele dziwnych dolegliwości, które w pierwszej ciąży nie występowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Forumowiczki Nawiązując do wczorajszych wypowiedzi m.in. wkrótce_mamy, chciałam podzielić się własnymi przeżyciami, może nie z porodu bo miałam cc, ale po kolei w skrócie: w sierpniu 2009 urodziłam córkę przez cc z powodu ułożenia miednicowego i oczywiście usłyszałam, że przez 2 lata nie mogę zajść w ciążę. 7 m-cy później ku mojemu wielkiemu zdziwieniu odkryłam, że znów jestem w ciąży. Spanikowałam. Miałamp rzed oczami czarny scenariusz - że poronię, że nie donoszę, że źle się skończy dla dziecka i dla mnie. Na szczęście w grudniu 2010 r. w terminie szczęśliwie przyszedł na świat mój syn. Dziś jestem szczęśliwą mamą półtorarocznej dziewczynki i półtoramiesięcznego chłopczyka. Tak więc drogie mamy po cc, magdaleno83kce, nie ma reguły. W sali byłam z dziewczyną, która zaszła w ciążę 3 latach od cc i tak nie mogła rodzić sn bo rozchodziła się blizna po cięciu. Ja też po pierwszym cc obiecałam sobie, że następny poród tylko siłami natury, ale życie pisze inne scenariusze. Cieszę się, bo nie jestem pierwszej młodości, że nie czekałam 2, 3 lata z następną ciążą tylko wyszło z zaskoczenia, bo nie chciałabym nastawiać się na poród dołem a potem usłyszeć od lekarza, że będzie cc bo blizna się rozchodzi. Ciąża przebiegała wzorcowo nawet obrzęków nie miałam jak to było w pierwszej ciąży. Po prostu druga ciąża wbrew podręcznikom była dla mnie łatwiejsza, a syn ważył prawie 4 kg. Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyna, niestety nie mogę Ci pomóc, bo nigdy nie byłam u dr ślęczki (ale dziewczyny wypowiadają sie o nim bardzo pozytywnie) moim prowadzącym jest dr wieczorek - moze trochę chłodny i z dystansem, ale kompetentny, chodzę do niego od 8 lat ko_ala, miło usłyszeć takie miłe, pełne ciepła i otuchy słowa :) jak widać nie ma reguły ... życzymy dużo zdrowia i żeby dzieciątka się zdrowo chowały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u mnie to dopiero poczatek (9 tydzień), ale półtora roku temu na łubinowej urodziłam moje pierwsze dziecko i nie ma mowy żebym drugie miała rodzić w innym szpitalu. świetna opieka, cudowny personel. miałam to szczęście że rodziłam sama na sali i położna nie odchodziła na krok (wczesniej chodziłam tam na szkołę rodzenia więc fajnie było mieć tam kogoś znajomego). pielegniarki podchodzą do ciebie z sercem, tłumaczą tysiąc razy to samo i najlepsze jest to że dziecko mozna oddac na noc i odpocząć. wszystkim nieprzekonanym polecam ten szpital w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a g a
Hej, Czy moze ktoras z Was zaczyna zajecia w szkole rodzenia od lutego na lubinowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
aleeeeeee cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tłumaczę małemu, że może już zbierać siły do wyjścia, ale siedzi dzielnie w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pela, dzięki za opinię :) a g a, niestety je nie chodzę na szk rodz rzeczywiście cisza :) mam wizytę w pon to się odezwę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrotce_mama
Ja rodzilam....5 miesiecy temu na Lubinowej - i mam zamiar teraz rodzic tam ponownie. Jestem w 13 tygodniu...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x- ray girl
Dziewczyny , W czym przywoziłyście dzieciatko ze szpitala? Czy wymagany jest rożek? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×