Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość gość
w którym tyg ciazy lekarz zleca konsultacje zlekarzem anest.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARNISZIŁA
konsultacje z anestezjologiem przeważnie odbywają się w 36 tc, ja niestety nie zdążyłam zrobić badań i pojawiłam się w 38 (wcześniej dzwoniłam na Łubinową dopytać) i nie było żadnego problemu. Dziewczyny, czy może się tak zdarzyć, że odmówią mi porodu rodzinnego? Nie rozumiem dlaczego jest do tego przystosowana sala, przecież mąż, czy inna osoba stoi przy głowie, wspiera, podtrzymuje, podaje wodę.. Jest tylko jedna sala na której jest miejsce na człowieka..?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konsultacja w 36, hmmm troszke wydaje mi sie pozno, syna rodzilam co prawda pare lat temu ale konsultacja odbyla sie wowczas w 34, a koncem 36 urodzil sie moj synek. No Nic zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co Wam w ogole ta konsultacja/.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sala porodowa jest jedną z dwoma łóżkami przedzielone kotara, sala przed porodowa tez jest jedna z tego co pamiętam z 5 łóżkami. Skacze się tam na plikach itp. Wszystkie laski rodzące plus mężowie w jednej sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy któraś z Mam może pomóc mi (swoją opinią) w wyborze położnej do porodu? Wiem, że Pani Sabina jest najpopularniejsza, ale niestety nie ma już w tym miesiącu możliwości :-( Nie wiedziałam wcześniej, że jest opcja "wykupienia" opieki położnej i dlatego jestem z tym tematem w ekstra niedoczasie :-( termin ma na 13 sierpnia, więc lada dzień. Którą ewentualnie położną wybrać, skoro Pani Sabina nie może? Z góry dziękuję za szybką odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w 2014 z p.Kasia; wysoka szatynka i wspominam ją dobrze, ale może jeszcze ktos poleci kogoś innego, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy mnie była p Ewa damas i polecam :) mimo,ze poród przedłużył sie o 1,5h po skończeniu jej zmiany została do końca a nie była opłacona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy po cc jest mozliwosc wyjscia wczesniej niz po 4 dniach? Syna tez rodzilam cc I wychodzilam po dwoch w innej miejscowosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dr Koza. Jestem zdegustowana po rozmowie z nim . Pytałam o badania prenatalne to powiedział ze dla niego robienie badań pacjentkom których nie prowadzi to "strata czasu". Nieważne ze poprzednie ciąże prowadziłam u niego. Kasa musi się zgadzać. Ta pazenrosc jest porażająca. Umowilam się gdzie indziej i to z pocalowaniem ręki bo im zależy na pacjenci który przynajmniej raz zapłaci . Żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy poród czy badanie ginekologiczne jest ok. gdy jest przy nas partner wtedy się liczą z nami! A gdy jesteś sama to może cię spotkać nawet takie coś .Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek a ile wstydzi się przyznać do molestowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
Ja rodziłam z p. Ewą Damas i polecam, nie mam nic do zarzucenia. Nie opłacałam polożnej i teraz również nie zamierzam, bo opiekowały się mną 3 podczas pobytu w szpitalu (byłam na wywołaniu 3 dni). W pierwszy dzień p. Bożena, w drugi p. Sabina i w 3ci p. Ewa Damas. Wszystkie cudowne i z którą bym nie rodziła tym razem będę na pewno zadowolona. W szkole rodzenia urzekła mnie również druga p. Ewa, a i o Pani Kasi i Krzysławie czytałam same dobre rzeczy. Także każda jest wspaniała i liczę na to, że zdania za miesiąc nie zmienię;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem dr Kozą zawiedziona ostatnio, wizyty podrożały, a ich jakość mam wrażenie się pogorszyła. No trudno, nie będę dalej polecać tego lekarza koleżankom. Natomiast na badania prenatalne szłabym do genetyka, a nie ginekologa, gdyby na samym takim badaniu mi zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki pilne pytanie! Jestem dwa dni po terminie. Wczoraj lekarz na wizycie, dr Witych, kazał mi na sobotę to będzie 4 dzień po terminie umówić się na Łubinową i pojechać na jakąś kontrolną wizytę na ktg i usg... Mówił, że mam mieć przy sobie torbę i wszystkie rzeczy bo gdyby akurat były jakieś skurcze czy powiększy się rozwarcie(teraz mam na luźny palec) to mogą mi pomóc i będę rodzić... Czy któraś z Was była na takiej wizycie u dyżurującego lekarza? Jak taka wizyta wygląda? Czy chętnie zostawiają w szpitalu i podaja oksy? Bo ja już od trzech dni mam w miarę regularne skurcze tak co 5 minut tylko potem one zanikają... Ale zastanawiam się co będzie jak akurat pojawiły się jak będę tam... Nie ukrywam, że chciałabym już urodzić :-) Lekarz mój mi mówi że mogłam jechać jak miałam przez te dni takie skurcze że a nuż bym już urodziła ale znowu nasłuchałam się dużo żeby lepiej jechać jak juz konkretna akcja jest bo inaczej odsyłają do domu i już sama nie wiem... A też nie mam bardzo blisko do szpitala żeby codziennie tam jeździć w tę i z powrotem... doradźcie coś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
ja bylam na takich wizytach ale w 2014, to bylo tak, że najpierw ok 20 min podlaczą Cie pod ktg (mozesz siedziec z mezem, nie ma tam nikogo), i potem wychodzisz i jak bedzie wolny lekarz dyzurujacy to z wynikiem ktg zabiera Cie do pokoju, robi usg, bada rozwarcie. no i w zaleznosci co wyjdzie to odsyla do domu, lub zostawia. mnie odsyłali, bo skurczy ani rozwarcia nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypilas ten olej rycynowy? wypij se 1 łyzke, czy 2 i popij kawą. wielu dziewczynom ze skurczami to pomaga urodzic po terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam na dwóch takich wizytach i dwa razy mnie Witych odesłał spowrotem mimo,ze sam kazał przyjechać :/ Byłam wczoraj u niego na wizycie i szczerze powiedziawszy wizyty na wizytę jest coraz gorzej. Czekanie min 1h, wizyty podrożały a pacjentek tyle,ze lekarz sie myli we wszystkim... myśle nad zmiana lekarza szkoda mi Rylko porodu na lubinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARNISZIŁA
byłam dziś na (podejrzewam) ostatniej wizycie przed porodem u dr Witycha. Wizyty kosztują tyle co co najmniej od początku mojej ciąży- 170zł, więc nie podrożały przez ostatnie 9 miesięcy. Pacjentek dużo, ale myślę, że świadczy to o renomie lekarza, co do czekania w kolejkach.. wystarczy przyjść o umówionej porze, może ciut później i nie czeka się w kolejce. Pytałam doktora, czy może się tak zdarzyć, że odmówią mi w szpitalu porodu rodzinnego, czego się boję odkąd któraś z pań napisała, że tak może być. Otóż nie może się tak zdarzyć, jeśli pacjentka sobie życzy obecności męża, czy partnera, to tak jest. Wyproszenie męża z sali może nastąpić gdy poród jest patologiczny, np trzeba użyć próżnociągu, ale po wyjęciu dziecka, może wrócić na salę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi Dziewczyny, macie takie bóle jakby miesiączkowe? ja w 1szej ciazy nie mialam do czasu porodu, a teraz od tygodnia /dwoch mnie mecza .nie wiem czy to skurcze przepowiadajace, czy norma, czy zwiastun rychlego porodu przed terminem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karniszila poprzednio płaciłam 130-150zl a rodziłam w tamtym roku w kwietniu. Niestety za cała poprzednia ciąże i polowe tej weszłam o czasie raz! Jak sie umawia na 12-13 to nie ma opóźnienia bo lekarz dopiero zaczyna przyjmować ale do godziny 18 jest taki młyn,ze miesiąc temu czekałam 2,5h ! Większość pacjentek jednak przyszło tutaj tylko ze względu na poród na lubinowej a nie dla samego lekarza. Ja jestem zawiedziona bo mam porównanie z ppprzedniej ciąży kiedy pacjentek miał mniej. Co do porodu rodzinnego na lubinowej nie ma z tym problemu,niestety w wielu szpitalach to norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piłam ten olej i poza skurczami owszem w miarę regularnymi ale które zanikły po 3h nic się nie działo... bez oleju też miewam takie popołudnia ze skurczami więc nie wiem czy to po nim...a boję się troche więcej go pić bo sie naczytałam że nieraz dziecko przez to smółkę odda jeszcze w brzuszku i może byc niedotlenione :( Chciałabym żeby akcja się sama zaczęła któregoś dnia ale tak boję się, że skończy się w końcu na wywołaniu... Od trzech tygodni mam bóle brzucha jak na okres... rozwarcie i skurcze od dwóch tygodni i dalej nic... A niektórym nic nie jest i bach wody odejdą albo się zaczyna... Co do wizyt u doktora Witycha... Ja całą ciąże u niego prowadzę i zawsze płacę 170zl ale fakt podrożał nie tak dawno bo koleżanka która u niego prowadziła ciąże i rodziła w zeszłym roku końcem płaciła po 150zł. Tanio nie jest bo w sumie często miałam wizyty co 2 albo 3 tygodnie ale ogólnie nie żałuję, że do niego trafiłam bo jak na pierwszą ciąże to dzięki niemu jestem dosyć spokojna i zawsze wyczerpująco mi wszystko tłumaczył... Żeby nie siedzieć w kolejkach to zawsze dzwoniłam do położnej żeby dopytać czy duże opóźnienia ma... A nie ukrywam, że zdecydowałam się też na niego bo zależało mi żeby rodzić na łubinowej... szpital u mnie w mieście nie ma zbyt dobrej opinii... Ciekawa tylko jestem czemu mi tak powiedział apropo tej jazdy do szpitala żeby jechać... Sam mówił, że wszystko zależy na jakiego lekarza się trafi dyżurującego ale skoro on mi to mówi a sam odsyła to nie rozumiem tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa lata temu nie placilam za te ktg, a teraz nie wiem jak jest Roxa13 nie boj sie tak tym wywolaniem, tez sie balam , a nie bylo czego. A dopiero w trzeci dzien urodzilam, za to calkiem sprawnie. na pewno plusem jest to, ze bedac na wywolaniu nikt Ci nie powie, ze za pozno o zzo, a jak przyjezdza sie z 9cm to moze sie tak pewnie zdarzyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie macie opinie o ZZO?? Polecacie? Nie wiem sama jaki będę mieć próg bólu... Wolałabym uniknąć znieczulenia jakby nie było tragedii ale nie mówię zdecydowanie NIE bo sama nie wiem jak to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam zzo (poprosiłam przy 4cm, lekarz przyszedł przy 6cm, a anestezjolog wbił sie przy 8cm). Po godzinie zaczęło sie parcie . Ogólnie bardzo polecam , ból znikł całkiem , mogłam odpocząć przed długim parciem . Ale teraz bede sie starała nie brać , chciałabym cały poród przeżyć świadomie wiec jesli daj Boże zacznie mi sie w domu to postaram sie jak najpóźniej jechać do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponawiam zapytanie czy po cc mozna lezec na lubinowej krocej niz 4 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leży się minimum 3 dni po cc, ale pewnie jak podpisze Pani prośbę o wyjście wcześniej na wlasne życzenie, to nikt siłą nie będzie Pani trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARNISZIŁA
ZZO ja doczekałam się znieczulenia po kilkunastu godzinach skurczy po oksytocynie. tam gdzie rodziłam anestezjolog zajmował się ZZO tylko 3 godziny w ciągu dnia, popołudniami. do szpitala trafiłam o 2 w nocy, o 6 rano podłączyli kroplówkę, gdy ból był już nie do zniesienia pojawił się anestezjolog (nie wiem co by się działo, gdyby go nie było). rozwarcie 3/4cm. samo podanie znieczulenia zupełnie nie bolało, trwało 10/15minut, i po takim też czasie poczułam ciepło w nogach i ogromną ulgę ;-) bólu nie czułam wcale, albo minimalnie w porównaniu z tym co było bez znieczulenia, ale skurcze tak, więc swobodnie mogłam przeć gdy przyszła pora. czucie w nogach miałam, rodziłam kucając. cewnik z kręgosłupa zostaje usunięty ok 24 godziny po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te wizyty ktg itd są nie płatne. Mnie witych odesłał mimo, ze sam kazał przyjechać. Miałam skurcze ale dla niego za słabe i dwa razy mnie odesłał. W końcu przyjechałam na wywoływanie z takimi samymi skurczami i dalej miałam 4 cm rozwarcia ale tym razem mnie musiał przyjąć. Wystarczyło 15 min oksy, żeby poród się rozkręcił więc mogłam ją dostać już na pierwszej takiej wizycie a nie jeździć jeszcze 3 razy i 2 razy u niego na wizyte za 100... Średnio byłam zadowolona nim na koniec i teraz też coraz mniej mi się podoba. Chyba zmienię lekarza niestety Co do ZZo to ja dostałam przy 7 cm dopiero, mimo, że prosiłam wcześniej kilka razy. Niestety anastezjolog źle się wkuł i znieczulenie nie zadziałało. Kręciło mi się w głowie jedynie potem przez 3 dni a po porodzie nie dałam rady wstać bo bym zwymiotowała. Nie mogłam się przez to wykąpać bo czułam się jak po narkozie... ;/ Niestety personel mi nie uwierzył, że znieczulenie nie działa i dostałam kolejną dawkę oksy zaraz po wkłuciu więc ból ogromny... Leżałam na sali z kobietą u której też nie zadziałało przez złe wkłucie więc widocznie miałyśmy pecha co do anastezjologa ;/ Drugi raz nie skorzystam bo nie chcę tego znów przeżywać wole już ból porodowy niż dodatkowe oksy i mdłości i zawroty głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie panie jak wygląda dzien planowanej cc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×