pozadanie w zwiazku

jak u was jest z pozadaniem w waszych zwiazkach? nie wiem czy mam racje ale mnie sie wydaje ze jest to jedna z najwaznijeszych rzeczy w zwiakzu, ale czy mozliwe jest zeby caly czas czuc tak samo mosno pozadanie do jednej osoby?

ja mam tak przez 3 lata nie wiem co dalej zobaczy się

tak tzn jak? mozesz cos wiecej powiedzoec? czy faktycznie masz prawie ciagle ochote rzucic sie na faceta? albo zaczynasz go pragnac w najmniej oczekiwanych momentach?

tzn tak że kochamy się kilka razy w tygodniu i za każdym razem czuję że pragnę jego ciała dotyku jego zapachu i tylko jego tak że wystarczy jak koło sibie leżymy następuje cd tak że gdy mam miesiączkę odliczamy do kolejnego zbliżenia tak że możemy się kochać latem na łące w starym domu na plaży i w lesie

ja czuje sie dobrze pod iwleoma wzgledami ale chyba nie czuje az takiego wielkiego pozadania, tzn lubie sie calowac przytulac patrzec na niego jak jest nago ale to nie tak ze chcailbym sie rzucic.... sama nie wiem czy to wystarczy

wystarczy ja też się nie żucam zresztą jeżeli jesteś młoda to zrozumiałe prawdziwa ochota na sex wg badań przychodzi u kobiety ok 30stki potem jest coraz większa od 20stu zaczyna się dopiero cały ten proces fascynacji sexem u kobiet i cały czas rośnie

nie wiem czy taka mloda mam 25 lat i szczerze mowiac kiedys myslalm o seksie zdecydowanie wiecej, czy to mozliwe ze tak szybko sie wypalilam? ;)

że po 35 latach małżeństwa nam jeszcze nie przeszło :-D

jak wy to robbicie??;((

My juz razem 8 lat. Jest z tym różnie ... ale na bank nie jest to to samo co na początku kiedy potrafiliśmy sie kochać po pare razy na dzien. Teraz bardziej liczy się dla nas jakość zbliżeń niż ich ilość ...

po pary razy na dzien :o ojjj maj gat :o ciebie to jeszcze rozumiem, ale ten facet to chyba robot?

No co ty opowiadasz... ?? To była normalka i chciał jeszcze ... Bzykaliśmy się jak króliczki, teraz mi tego w sumie brakuje ;/

a teraz jak czesto? bo jezeli kilka razy w tyg to i tak naparwde niezle;)

??????????