podział obowiązków w domu - jak jest u Was?

u mnie jest tak: ja - odkurzanie, prasowanie, jak trzeba to wystawianie rzeczy ze zmywarki, opieka nad dzieckiem (jestem na macierzynskim), czasami mycie samochodu mąż - sprzątanie, gotowanie, pranie, czasami wyjmowanie rzeczy ze zmywarki, mycie samochodu

Ja zajmuję się buczeniem!!! Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!

ona - pranie, zmywanie, prasowanie, woskowanie, czysczenie, gotowanie, fproterownaie, kupownie, noszenie, pranie, odkurzanie

To dobrze masz w zyciu.

ja - sprzatanie, pranie, prasowanie, gotowanie, dziecko maz - podworko, samochod, zakupy

ja dziecko,sprzatanie ...itp mąż zarabianie kasy

ja - chodzenie do pracy, pranie, zmywanie, prasowanie, czyszczenie, gotowanie, szycie, kupownie wszystkiego włącznie z jego butami, kurtką itp., noszenie, odkurzanie, sprzątanie w garażu, piwnicy, mycie samochodu, prace złotej rączki(drobne remonty), robienie opłat, dbanie o ogródek(przycinanie krzewów, kopanie grządek), balkon on - chodzenie do pracy, garażowanie samochodu, zawożenie dziecka na zajęcia, drobne zakupy, niekiedy wstawienie i wystawienie naczyć ze zmywarki, poobiednie spanie

U mnie jest tak że nie ma sie z kim podzielić. :o :P

U MNIE JUŻ OD 12 LAT(MAŁŻEŃSTWA) ROBIMY WSZYSTKO WSPÓLNIE!!!

--> ...lena Macie dwa kible ? Wspólnie drapiecie się za Twoim uchem ? :o :P

ja- codzienne małe zakupy, gotowanie obiadów, nastawianie prania on - tankowanie, naprawy samochodu, wyrzucanie śmieci reszta wspólnie - robienie kanapek, sprzątanie, duże zakupy raz na tydzień, prasowanie, ściaganie suchego prania

ale chyba chociaż pachniesz?

--> pijawka (()) Nie ładnie. :P

on podłogi i okna reszta sprawiedliwie ;D

on - wynoszenie smieci, zmywanie w weekend, sniadanie w weekend, zcieranie kurzy, odkurzanie (ale o sprzataniu musze mu przypominac a czasem dlugo prosic) i czasem sprzatanie lazienki, pranie (ale tylko czasami to robi) ja - gotowanie, zmywanie (oprocz weekendu), codzienne sprzatanie, zdejmowanie czystych ciuchow po praniu, prasowanie i wszystkie inne obowiazki domowe

do mija maja to ty siedzisz cały dzien w domu i czekasz az maz wroci i dopiero zrobi obiad posprzata itp? u mniamoze napisze co mąż robi bo mniej tego:) myje naczynia, wynosi smieci, odkurza, podlew kwiaty to tyle ze stałych zadan- a jeszcze scieli łózko codziennie:)

jakos tak naturalnie wyszło... ja w ciągu tygodnia bieżące funkcjonowanie domu, czyli pranie, prasowanie, gotowanie, kanapki dla MM. MM -wszystko co związane z samochodem, przeglądy, tankowanie, myjnia. Wspólne weekendy: ja gotuje, MM sprząta, on odkurza i wynosi smieci, ja resztę, wspólne zakupy, on wynosi smieci, ja pakuje zmywarke na bieżąco, on wyciąga naczynia i segreguje do szafek. MM płaci rachunki, ja biegam po polecone na pocztę.