ile po slubie zdecydowałyscie sie na dziecko?

ile lat wystarczyło wam na nacieszenie sie zyciem we dwoje?

To dopiero po ślubie można cieszyć się sobą i życiem???????????

planowalismy, że o dziecko postaramy się jak juz przeprowadzimy sie na swoje, czyli po ok. 3 latach. Tylko że czekalismy później kolejne 3 lata... Więc wlaściwie mogliśmy zacząć od razu :D:Dgdyby bylo wiadomo, ze tonie tak hop siup w naszym przypadku :)

moi znajomi też z tym zwlekali, a teraz mają problemy ze zrobieniem dzidziusua :-(

przed slubem bylismy razem 7 lat i juz własnie przed slubem chcielismy miec dziecko ale postanowilismy poczekac. za raz po slubie postanowilismy sie o dzidziusia i udało sie po 3,5 miesiąca :D

Wercia ale to tylko 3 mieiace wspolnego zycia mieszkania imprez troche malo no chyba ze przed slubem mieszkaliscie juz razem bo w 3 miesiace mieszkania to nawet niezdazy sie poznac dobrze 2 osoby

jest przed slubem...i wtedy wiesz czy ci druga osoba odpowiada a nie po slubie dopiero

no tak ale tak naprawde poznasz osobe jej zwyczaje codzienne dopiero po wspolnym zamieszkaniu i dopiero jak poznasz ta osobe mozecie dopracowac pewne rzeczy

Przed ślubem byliśmy 2 lata najpierw super kumplami, potem zaczęliśmy ze sobą być, ok. 4 lata później postanowiliśmy, że chcemy być ze sobą \"na zawsze\";) W czwartą rocznicę naszego związku były oświadczyny i zaplanowany ślub na piątą rocznicę. W zasadzie następnego dnia po tej 4 rocznicy poszliśmy do księdza i zaplanowaliśmy ślub, bo obawialiśmy się, że będą problemy z terminem - nasza 5 rocznica wypadała w poniedziałek:D No, ale wszystko poszło gładko, a do ślubu poszłam już z dzidziusiem pod serduszkiem, bo to już była tylko formalność:P

my z mezem bylismy przed ślubem ok 7 lat, po ślubie jesteslmy 1,5 roku na razie wiemy ze chcemy miec 2 dzieci, ale kiedy czas pokaze. na chwile obecną nic w tym kierunku nie robimy;)

oj lady w to ze nic nierobicie to nie uwierze :)

Zaszłam w ciążę 10 miesięcy po ślubie - za \"pierwszym podejściem\".

ja po 6 latach bycia i mieszkania z moim facetem(bo zamieszkalismy w te sama noc gdy sie poznalismy)

no jesli sie zabezpieczam to to zwykły sex. nawet nie myśle o tym ze mogłabym zajsc w ciaze, jak przestane sie zabezpieczac to juz co innego. ewentualnosc ciazy bedzie wieksza, na razie daje sobie spokoj

do merton.. nie mieszkalismy razem ale byliśmy ze soba codziennie .. to wyglądało tak ze po ja po szkole, czy po pracy on po pracy bylismy ze soba do wieczora on jechał do domu na noc (moi rodzice byli przeciwni by zosatwał na noca co dopiero zamieszkał) ale było tak codziennie pół roku przed slubem w sumie czesto u mnei zostawal i ni kt mi nie powie ze sie nie poznaliśmy na tyle dobrze tylko dlatego ze ze sobą nei mieszakliśmy ??? mozna powiedziec ze mieszklaismy (tylko bez nocy ;p )codzieenie sie bedac ze sobą godzinami mając wspóne sprawy potem wspolne finanse przez 7 lat) to duzo nawet za duzo mozna poznac drugiego czlowieka!!

Nie czarujmy się - nie ma na to recepty - tak samo udany związek może być ten, kiedy szybko założy się rodzinę jak i nieudany ten po wielu latach znajomości. Ludzie mimo wszystko zmieniają się, rzeczy, które wcześniej akceptowali stają się niedozniesienia i nic do rzeczy tu nie ma okres narzeczeństwa.