Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naświetlanka

Naświetlanie lampami skóry z trądzikiem..

Polecane posty

Gość naświetlanka

Dzisiaj moja dermatolog zapisała mi serię naświetlań lampą Bioptrom (pewnie przekręciłam nazwę za co przepraszam) i jutro mam już pierwszy "seans". Ciekawa jestem czy Ktoś z obecnych tutaj miał lub ma takie naświetlania, a jeśli tak, to jakie są efekty owych zabiegów?? Liczę na odpowiedź :), pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno pomaga :) znajoma chodziła na lampy, ładnie jej wysuszyło pryszcze, w porządku. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
Dzięki za odpowiedź, pocieszającą :). Ja mam już 23 latka, leczę się od 3 u dermatologa, stosowałam już różne antybiotyki i doustne i do smarowania i maści itp. i ze średnim rezultatem, tzn. nowe syfki wyskakują mi już rzadko, najwięcej przed okresem, za to często teraz robią mi się takie podskórne "gule", no i na policzkach mam liczne przebarwienia, które momentami robią się sine. Ciekawa jestem czy lampy mi na to pomogą.. Dziś Pani od naświetlań powiedziała, że mam być dobrej myśli i że będę miała ładną buźkę, ale czy tak będzie to czas pokaże, za wszystko płacę ja, więc wiadomo że będą zachęcać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2face
a ja mam taką lampę w domQ i jak tylko wyskoczy mi jakiś pryszcz albo opryszczka to od razu jej używam no i wysusza mi te paskudztwa :) jestem zadowolona z lampy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
No to póki co mnie pocieszyłyście :), ciekawe jakie będą następne opinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
Protosska, a długo już się leczysz i ile masz latek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
No to jesteś w lepszej sytuacji, bo jeszcze dojrzewasz, a ja ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może... lecze się kilka lat aby to paskudztwo zeszło. Antybiotyki były, różnego rodzaju specyfiki również. Teraz lecze się hormonalnie i sama do siebie sporo daje. Właściwe odżywianie się - zdrowe, przynajmniiej się staram. Zero słodyczy a jak już coś to czasem ale to czasem jakaś słodycz (bo wueilbiam) różnego rodzaju ziółka, myje buzie mydełkiem dla dzieci... no i maskować to wszystko :( puder w kremie Eveline antytrądzikowy i zwyczajny puder prasowany. Trądziku nie ma :) pozostały mega blizny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
To podobnie jak ja. Też bardzo dbam o siebie, ze słodyczy do końca zrezygnować niestety nie umiem, ale jem tylko słodycze bez czekolady, piję bratka, używam tylko papierowych ręczników do wycierania twarzy, twarz myję żelem Iwostin do cery trądzikowej, no i co 2 tyg. chodzę do dermatologa. Moja lekarka jest przeciwniczką leczenia hormonalnego, zresztą w moim przypadku i tak ono odpada, bo przez kilka ładnych lat brałam hormony ze wskazań ginekologicznych, bo z tym niestety też mam problem i mogą one mi teraz narobić więcej złego niż dobrego. Jak lampy nie pomogą, to najprawdopodobniej idę do szpitala na złuszczanie naskórka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie chciałam sie truć antybiotykami, dlatego te hormony... juz będzie 6 miesiąc Cilestu... później przez kolejne 6 miesięcy jakiś lek z androgenami czy czymś tam, który podobno ma zapobiec powstawaniu nowych pryszczy bo wiadomo, jak sie odstawi tabsy to trądzik powróci - no ipo tym leku znowu pół roku Cilestu... kurde, hormony nie sa zdrowe, antybioty również nie... a ja nie mam kopalni pieniędzy i nie pójde sobie na zabiegi laserem czy co tam istnieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
Zgadza się, zarówno hormony, jak i antybiotyki to nic dobrego i obojętnego dla organizmu, ale z dwojga złego już chyba lepsze antybiotyki, no i oczywiście leki osłonowe na żołądek. Szkoda właśnie, wielka szkoda, że po odstawieniu leków, te g.... wraca :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
No i pierwsze naświetlanie już za mną :). Założyłam ciemne okularki i leżałam sobie ok. 20 minut, myślałam że usnę i rozpłynę się od tego ciepełka, ale było miło :). O efektach wiadomo, nic póki co powiedzieć nie mogę, zobaczymy jak będzie dalej - czy w ogóle one będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ta lampa ma
czerwone swiatlo? czy ta co ty ja uzywasz opala ci buzie jak w solarium?? napisz jak wyglada ta lampa ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
O kurcze, nie mam pojęcia. Położyłam się, założyłam te okularki, przez które prawie nic nie widziałam i tak sobie leżałam, a kobietka przykładała mi ją do skóry. Widziałam tylko tę lampę zanim się zaczęło, miała czarną obudowę i składała się z dwóch części, po pewnym czasie pikała, ale czy miała czerwone światełko to nie wiem. Następnym razem się przyjrzę :) i Tobie napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie w wyborze_
ok dzieki! bo jesli to to samo to kupie ja sobie w rossmannie! maja za 6 euro!! tylko ta jest chyba na bole reumatyczne i inne ale nie wiem czy na skore ? ok to napisz bede wdzieczna buzka papa i powodzenia ps.ja tez mam 23 lata i problem ze skora biore jeanine i jest lepiej ale i tak robia sie jakies gule czy zaskorniki 3 maj sie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naświetlanka
Coś mi się wydaje, że to jednak inna lampa. Ja za każde naświetlanie, czyli jeden "zabieg" płacę 20 zł., ale nie ma problemu, napiszę jak się przyjrzę :). To witaj w klubie i też się 3maj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam naswietlania
lampą bioptron kilka lat temu, a teraz nadal leczę trądzik więc efekt wiadomy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to w domu
światło nie jest czerwone i na pewno nie kupisz tego w rossmanie za 6 euro :O :D najmniejszy model kosztuje w zepterze jakies 2000pln kiedyś stosowałam, mi to nie pomagało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justka26
z czerwonym swiatłem jest lampa sollux

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to w domu
aha, słyszałam że niektórym pomaga, ale żeby był efekt to trzeba co najmniej 2 razy dziennie, przynajmniej 8 minut na każde miejsce, wiec taki seans 20 minut, nawet jak codziennie to gówno ci da :O a jeszcze jak sie buli za to 20 zł to juz totalne zdzierstwo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bioptron za słaby do leczenia trądzika. Potrzebna jest podczerwień + promieniowanie niebieskie (bliskie ultrafioletowi ale nie tak agresywne) w połączeniu z pulsującym polem magnetycznym. Polecam lampę Lightmed (www.silmed.eu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakies lecznicze lampy do domu istnieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze lampy solne beda mialy wplyw zdrowotny? Mozesz umiescic je w sypialni. W http://latkowski.pl/ maja spory wybor tego produktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×