Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BECZUSIA26

SAMOOPALACZ

Polecane posty

Gość BECZUSIA26

Zna ktos jakis fajny samoopalacz, Poleccie jakis fajny co bym nie wygladala po nim jak bym tydzien siedziala w beczze z marchewka. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy jest balsam brązujący Dove. :) Ma w swoim składzie samoopalacz i naprawdę przyciemnia skórę. :) Do tego super pachnie, jest wydajny i niedrogi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też polecam balsam brązujący a nie samoopalacz ;) nadaje ładniejszy koloryt i ciężko w jego przypadku nabawić się smug albo plam ;) ja obecnie mam akurat Sorai ale każdy balsam brązujący jest ok niekoniecznie te z \"górnej półki\" wiem bo sama ich przetestowałam kilknaście rodzajów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria mam pytanie - próbowałaś Johnsona? mam ostatnio na niego chrapkę (i to będzie mój 1 raz ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waikiki
Polecam balsam brązujący Zaji SOPOT, jest moim zdaniem lepszy od Dove i innych, bo opalenizna po nim ma bardziej naturalny kolor, a do tego jest nie drogi, wczoraj w Rossmannie kupiłam go ponownie za 7,49. Bomba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muehehe --> próbowałam i Johnsona i Dove i z tych dwóch lepszy moim zdaniem był Dove ale generalnie najbardziej zadowolona jestem z Sorai z wyciągiem z orzecha włoskiego i aloesem ;) ale mi się wydaje, że wiele zależy od tego jaką masz skóre tzn jaki kolor masz naturalny i jaki chcesz uzyskać po balsamie brązującym ja np jestem biała jak ściana i ten z sorai daje mi najlepszy efekt ale u innej osoby może być już inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak ściana to może nie ale też bledziutka jestem (i do tego z tendencją to zaróżowienia cery :) ) a uzyskać chę delikatny brąz (a nie marchewkę czy efekt żółtaczki :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muehehe ---> no to powiem Ci tak : po Johnsonie byłam lekko żółta jakbym miała żółtaczkę po Dove hmmmm jakas taka bardziej marchewkowa niż brązowa ale generalnie ta marchewka w brąz wpadała wiec dało sie przeżyć ;) a po sorai mam taki bardzo delikatny brązik, ale taki bardzo naturalny i to już po 2 użyciach bo ja smaruje sie 2 dni pod rząd a potem przez kilka dni nie smaruje bo raz przesadziłam i kolor już był nienaturalny bo generalnie to chodzi o to, zeby wyczuć swoją skórę i po kilku próbach będziesz już wiedziała ile trzeba, co ile itd pozatym np u mnie inaczej mi wychodzi na rękach,inaczej na brzuchu a jeszcze inaczej na kostkach także jednej sprawdzonej recepty dotyczącej balsamów brązujących nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam johnsona na noc i do tego z tej samej serii krem do twarzy, wszyscy się pytają czy na solarium chodzę hihi Jak dla mnie ok, zapach troche drażniący, ale własnie dlatego wybrałam opcję na noc:D No i jedyna wada, ze troche za szybko schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muehehe ----> ale jak Ci wyjdzie marchewka to nie krzycz na mnie :D :D :D zresztą jak zaczęłam się bawić w te balsamy to też czasami musiałam w długich spodniach latem chodzic bo różnie mi to wychodziło :D grunt to nabrać wprawy i doświadczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja polecilabym
balsam Loreal:) Jesli chodzi o typowe samopalacze, przy mojej smiertelnie bladej karnacji, swietnie sprawdzil sie Eris:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BECZUSIA26
HELLO, no wlasnie mam dylemat, tyle tego jest ze szok. A nie mam kasy zeby wyrzucic po jednym uzyciu i kupic se nastepny. Ach czemu nie jestem mulatka byloby tak super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germini
kupiłam dziś sorayę, zobaczymy co wyniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli chodzi o super
samoopalacz to najlepszy z dotychczasowych, które miałam (a kupuję ich dużo, ponieważ nie mogę opalać się ani na słońcu ani w solarium) to jest AMBRE SOLAIRE z Garniera w spraju. Kosztuje około 20 zł ale super się wchłania, pachnie morelami i daje ładny odcień brązu. Kupiłam go chyba w październiku i dopiero teraz go kończę więc jest bardzo wydajny - lepiej wydać 20 zł na pół roku niż co miesiąc 8zł. Wystarczą 3 psiknięcia i np. dekolt, szyja i ramiona już są wystarczająco nawilżone samoopalaczem. Potem tylko dokładnie rozetrzeć i gotowe. Po każdych innych zawsze miałam smugi, po Ambre nigdy. Mam też balsam brązujący Sopot z Ziaji ale chyba coś robię nie tak, bo jak posmarowałam sobie nogi to potem byłam skazana na spodnie dopóki go nie zmyłam ze skóry - straszne smugi się porobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łambaluga
kurde ale te balsamy niemilosiernie smierdza :O moze mniej niz rasowy samoopalacz ale jednak wczoraj sie posmarowalam J&J i nie moglam zasnac przez ten swad :O do tego posciel mi przeszla tym fetorem 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łambaluga
hmmm jakoś trudno mi uwierzyc wszystkie zawieraja te srodki samoopalajace ktore wchodza w reakcje ze skora ja mam do tego strasznie wyostrzony zmysl wechu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łambaluga ---> poważnie ;) ale o tym Johnsonie słyszałam, ze podobno fetor straszny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łambaluga
no mowie Ci 😠 i ciuchy i posciel do prania :O ale teraz nie wiem czy sie odwaze wyprobowac inny bo szkoda mi kasy jesli znowu mialby stac na polce i sie kurzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to kupcie
ten samoopalacz z Garniera, on naprawdę pachnie morelami i nie ma takiego fetoru jak po zwykłym samoopalaczu. Skóra trochę ma dziwny zapach w momencie jak już zbrązowieje ale wteyd wystarczy prysznic i już. Po prysznicu zwykły balsam nawilżający...pewnie jakiś używacie na codzień...i po kłopocie. Skóra ładnie opalona i pachnąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam chodzic na solarium i po solarium uzywam kremu spa do ciala brazujacego ze zlocistym pyłem z EVELINE... Jest boski ... opala mnie na brązowo a nie na pomarańcz!!! Kosztuje w drogerii 12zl i nie robi \" zacieków \" na skórze.. Gorąco polecam....JEST NAJLEPSZY poprostu BOSKI !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie wszyscy
mogą opalać się w solarium bądź na słońcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×