czy ktoś z Was tak mial, ze zadzwonila do Was osoba w sprawie pracy

i powiedzial, ze ma Wasze CV od kogos a Wy nie kojarzyscie tej osoby? Chodzi mi o to, w jaki sposob CV moglo trafic do kogos skoro ja do tej osoby nie wysyłałam...?

ja wlasnie tak mialam zaproponowano mi prace jako oczyszczarka szamb w Holandii zgodzilam sie, pieniadz nie smierdzi

ja tak miałam - dostałam zapytanie z jakiegoś biura, dotyczące wykonania tłumaczenia, tylko jakoś nie mogłam sobie przypomnieć, żebym kiedykolwiek wysyłała do tego biura moje CV...Koniec końców nic z tego nie wyszło i do tej pory nie kontaktowali się ze mną.

melasa-->moze ktoś Cię polecil? Przecież mogło tak być..no ja niesttey nie robię tlumaczeń....

Sęk w tym, że nie bardzo miał mnie kto polecić :). Chyba, że skleroza nie boli i kiedyś, dawno, rzeczywiście wysłałam do nich swoje CV (bo swego czasu wysyłałam do kilku biur), z tym, że nazwa tego biura nic mi kompletnie nie mówiła.

ja tak miałam - okazało się, że to jakies naciągactwo, nie wiem skąd mieli na mnie namiary. CV samego w sobie nie mieli tylko nr telefonu i nazwisko.

no tak, ale do mnie dzwonila pani z firmy dośc znanej, dostala CV od kogoś...ech, mam jej namiary, nazwisko...

słuchaj to wszystko zalezy - różne wypadki chodzą po ludziach. Jak zadzwonili do mnie z tamtej firmy, to pierwsze co zrobiłam to ich zgooglowałam. i tam wyskoczyło czym się zajmują - już nie pamiętam co to było, w każdym razie coś podejrzanego. Poza tym trzeba zadać takiej dzwoniącej osobie proste pytanie - skąd PAn/Pani ma moje CV? Jak kręca i nie chcą powiedzieć znaczy, że jest coś podejrzanego. Zawsze można trafić tez na headhuntera i oni zazwyczaj nie zdradzają żadnych szczegółów przed spotkaniem, ale mówią, że są headhunterami.

Moze np w jakiś sposób mają Twoje CV od innej firmy do której składałaś, w sumie to wszystko jest możliwe bo wysyłając CV zgadzasz sie na przetwarzanie danych w celach rekrutracyjnych itp itd

Me Myself And I--> wlasnie tez tak pomyslałam, ze ktos komus podesłał...

mafou-->no ta firma to nie jestna szczęście firma krzak... ja sobie zapisuję gdzie wysyłam i zwyczajnie nie skojarzyłam...

No to super tylko się cieszyc w takim razie:) Ja pracuje w takim środowisku, że polecanie kogoś, czy przerzucanie zleceń jest w zasadzie normą, ale zawsze jak dzwoni do mne ktos obcy to wie jaki zawód wykonuję i dzwoni z konkretnym zleceniem, albo mówi, - witam, dostałem pani namiary od tej i tej osoby...