1.IV.07.Rozmowy w Toku na TVN

owszem jego sprawa ,ale jezeli jego sprawa to dlaczego takei matki dzieci kalekich narzekaja i np.rzadaja pomocy od roznych instytucji,mogły sie wczesniej zastanowic ,ze nie dadza sobie same rady w wychowaniu takichj dzieci.

Oczywiscie,ze to decyzja indywidualna,ale kazda kobieta powinna miec wybór. Egoizm to dla mnie usuwanie ciazy ze wzgledow materialnych,przeciez dziecko zawsze mozna oddac od razu do adopcji,jest mnóstwo rodzin ,które czekaja na niemowlęta.

rodzi niepełnosprawne dziecko jedno za drugim powinna pomyślec o antykoncepcji a nie po fakcie zajścia w ciążę zabijac swoje własne dziecko!! Ludzie!!!!

To ze urodzila to jej sprawa, moze nie potrafila usunac... Mnie bardziej zbulwersowala Alicja Tysiac, ktora uwazalam za pokrzywdzona przez los kobiete a w programie ukazala sie jako niekulturalne, rozwrzeszczone babsko. Calkiem zmienilam o niej zdanie.Perfidna i wyrachowanajak dla mnie. szkoda mi tego jej dziecka bo beda mal wytykac palcami do konca zycia

A ty jestes najmądrzejsza na całym swiecie! Wiesz jak tacy ludzie mogą sie męczyć? Jedyna osoba jaka mają jest ich matka(bardzo pragnąca dziecka) a jak jej zabraknie, nie maja nikogo! Nie moga żyć samodzielnie, a ja widziałam jakie okropne rzeczy moga robic ludzie w domach opieki by ułatwić sobie opieke nad niepełnosprawnym.

do jakas tam kobieta Oczywiscie antykoncepcja to podstawa,jednak mi chodzi głównie o mozliwosc wyboru-dziecko kalekie lub nie

przynajmniej bedzie miala pieniadze dla tego dziecka, zeby je wykształcić. Ona prawie nie widzi i nawet w lekcjach mu nie pomoże! Bardzo dobrze ze walczyła i miała odwagę to zrobić!!!

Ja w ogole nie lubie tej Alicji Tysiac...jestem zwolenniczka aborcji,ale A.T jest dla mnie okropna kobieta,bo wiedzac ,ze ciaza moze jej zaszkodzic nie zabezpieczała sie.

i ta ostatnia co z wygody usunela... Jak dziecko chore lub zycie matki zagrozone to jestem za ale jestem przeciwna aborcji dla wlasnego widzi mi sie, dla wygody.

mam p[rzykład w swojej rodzinie.... babcia wychowuje synka niepełnosprawnego --- to mój wujek---ma zespół downa.Zyje juz na swiecie 40 lat i jest bardzo szczesliwy, cieszy sie że żyje, uczęszcza do \"zakładu terapi zajeciowej\" gdzie mam wielu przyjaciół i wykrzatłcone terapeutki, babcia -wdowa, opiekuje sie nim sama, nie chce sie przeprowadzic do naszej rodziny by było jej razniej , obydwoje siebie w jakis sposób wspieraja.W razie smierci babci nasza rodzina napewno sie nim zaopiekuje, nawet nie ma takiej opcjii by oddac go do jakiegos zakładu.

moze sie zabezpieczała, skąd ty to mozesz wiedziec. zadna metoda nie jest w 100% pewna! Każdemu moze sie przytrafić.

ja nie mowie, ze walczyla i to mi sie nie podoba. mi sie nie podoba jej zachowanie i bezczelnosc!!! Paskudne babsko wedlug mnie

ale nie każdy ma taka rodzinę jak ty.. Pomysl o ludziach, którzy nie chcą się opiekować lub nie mogą i musza oddac do zakładu.

Ja nie jestem przeciwna aborcji nawet dla "wygody" ,ale jezeli kobieta nie zabezpiecza sie w ogole lub w taki bezmyslny sposob i chce "wpadke" usunac to jest wg mnie okropne,bo co innego jak kobieta zabezpiecza sie dobrze i wpadnie to owszem,ja sama na wet bym usuneła

dzisiejszy program poruszał problem aborcji ogółem a nie tylko płodów niepełnosprawnych. Osobiście bardzo cenię sobie swoją niezależność i wolność osobistą i nie pozwolę decydować za siebie czy mam dziecko urodzić czy usunąć. To ma być moja decyzja a nie lekarzy, polityków, księży, Giertycha czy męża. Czy to Oni je karmią , wstają do nich w nocy, piorą, prasują,chodzą na wywiadówki, uczą ortgrafii i macierzy?. Zauważcie, że głównymi obrońcami życia poczętego są mężczyźni albo moherowe berety. To jest bardzo złożony problem a decyzję o aborcji podejmowane są z b.różnych przyczyn. W 99% nie jest to zwykła wygoda matki ale poprostu proza życia. Brak pieniędzy, mieszkania, pracy, żłobka wsparcia w rodzinie i mężu itp. Jasne, że są środki antykoncepcyjne, prezerwatywy , spirale i inne ale one też zawodzą. Rodząc dziecko biorę za nie odpowiedzialność. Muszę je wychować i wykształcić a jak podają statystyki wykształcenie dziecka na poziomie wyższym kosztuje od 30 do 50 000 zł ,NA ILE DZIECI WAS STAć.

więc dochodzimy do jednego. Dlaczego w szkole nie ma lekcji które by opisały metody i nauczyły dzieciaki sie dobrz zabezpieczac?

Martinella osoby z zespołem downa maja to do siebie,ze one sa sam,e w sobie szczesliwe

do moje drogie brawo:)

ja nie jestem w LPR ani moherowym beretem a mimo to uwazam, ze ciaza nie jest tylko i wyalacznie sprawa kobiety to jednak nowe zycie i ma tez ojca, ktory tez powinien decydowac i byc odpowiedzialny Mnie wkurza to ze tylko kobiet sie czepiaja a faceci? ojcowie? przeciez dziecko samo sie nie zrobilo...

A mnie denerwuje to,ze jak kobieta usunie ciaze to tylko lekarz zostaje oskarozny a przeciez głowną winowajczynia jest kobieta.

taaa.. ale to oni często zostawiają dziewczynę z brzuchem.. Zreszta to nie oni będą rodzić w bulach, wstawac w nocy itp. Kobieta ma do tego wieksze prawo...

a jezeli juz pozbyc sie ciazy to bardzo wczesnej. Do 6-7 tyg. potem to juz jest serduszko itp. Aborcje po 10tc. to dla mnie juz zabojstwo

porod i wstawanie w nocy- dla zycia dziecka mozna sie poswiecic Ja bym sie wziela wlasnie za ojcow!!! a szczegolnie tych ktorzy zostawiaja kobiete z brzuchem. tak im dokopac,zeby zaczeli myslec o odpowiedzialnosci

i blond peruce?? usuneła 2 ciąże bo po prostu "nie była gotowa' czy nie było ją stać a oddać tez nie odda bo "9 miesięcy mam nosic i oddać??" >>> NOż KURWA MAć!!!!!!!!! CO ZA PIEPRZONA SUKA!!!!!!!!!!! IO JESCZCZE MA WONTY ZE PANSTWO JEJ $ NIE DA, NO KURWA SZCZYT BEZCZELNOśCI!! do ro boty głupia skuo a jak cie nie stać to albo sie zabezpiecz porządnie albo kiniec ruchanka szkoda że jej nikt nie usunął :o i takie pierdolenie że to 'jej sprawa' :O :O :O no sorry

Do ToNieTakieProste To wyłącznie prawo kobiety i jej sumienia. Uważam za przesadne opisy obrońców praw nienarodzonych dzieci jak to lekarz wyciąga z macicy rozczłonkowane części człowieka . Zapewniam Was, że gdybyście mogły zobaczyć 6 tyg płód np. poroniony to nie odróżniłybyście go od płodu myszy czy psa.

do moje drogie- czy moge miec prawo do wlasnego zdania? to dla mnie bez znaczenia czy ja bym odroznila czy nie... Dalej uwazam, ze jesli juz ktoras chce usunac to niech to zrobi jak najszybciej a nie jak juz sie uksztaltuje maly czlowieczek

no ta suka w okularach to faktychnie- szczyt!!! To mnie wlasnie dobija- nie oddam wole usunac!!!

A co z przypadkami, kiedy nasi cudowni, polscy lekarze sądzą że płód nie ma jakiegos narządu wewnętrznego a potem rodzi sie normalne, zdrowe dziecko? Co do kobiet typu Alicja Tysiąc, które juz PRZED ewentualna ciążą wiedza ze jest ona dla nich zagrozeniem sugerowałabym sterylizację, tylko czy ona w ogole istnieje w Polsce?

jestem zwolenniczka dopuszczania aborcji w przypadku zagrozenia zycia matki, choroby dziecka i gwaltu, ale nigdy aborcji "na zyczenie". Sorry uwazam ze jak ludzie ida ze soba do lozka to musza sie liczyc z tym ze moze byc z tego dziecko i byc przygotowanym na taka ewentualnosc. Nie ma warunkow to sie nie bzykac i tyle. I sorry takie jest zycie to kobiety szczegolnie musza sie z tym liczyc.

Temat pomocy państwa to bardzo obszerny "problem". Moim zdaniem Nasi ustawodawcy od tego powinni zacząć, np. facet zostawia Cie z tym " rosnącym" problemem i nie płaci alimentów. Za komuny i do niedawna alimenty płaciło państwo a teraz....175 zł na dziecko ......, zasiłek rodzinny 64zł...., dodatek do mieszkania 120zł..... !!! ....no wybaczcie ale to kpina , przecież przedszkole koztuje ok. 400 zł ale ródźcie kobiety bo za 20 lat nie będzie komu płcić na Wasze emerytury. Bardzo niedługo wejdzie podatek od pezdziectwa tzw. "bykowe" jak myślicie co to jest?. To jest zmuszanie mężczyzn do robienia dzieci ale braku udziału w Ich wychowaniu już nie popdatkują.