mundurki od września a jednak w faktach mówili

bedziecie chodzic w koncu nie beda p[aradowac z brzuchami laski z gimnazjum

Hahahahaha :D No to bedzie jazda, na szczęście mnie to już nie dotyczy :D

no pewnie i dobzre bedzie zobaczymy jak sie beda buntowac ale to i tak nic nie da powinni cos zrobic zeby tej przemocy w szkole bylo mniej

ale w kazdej szkole? wspolczuje :D w uk maja taka obsesje na punkcje mundurkow, ze za glupie poluzowanie krawata si zostaje pare minut po lekcjach...

no mowili ze w podstawowkach i gimnazjach obowiazkowo a w liceach zalezy od dyrektora ktory to uzgodnic moze z rada rodzicow

powinny być mundurki.. a nie striny na pół pleców wwyłażą i biodrówki takie wyciętę ze pół dupka na wierzchu..

a najlepsze jest to, że moja siostra chodzi do 2 klasy gimnazjum, nie moge się doczekać, kiedy zobacze ją w mundurku buachachachacha :D

Wydarzenie, o którym zdecydował się opowiedzieć, przerywając ponad dziesięcioletnie milczenie, miało miejsce w dniu 5 maja 1981 roku, około godziny 18:00. W tym czasie stacja kosmiczna Salut-6, w której załodze się wtedy znajdował, leciała nad Południową Afryką w stronę Oceanu Indyjskiego. Skończywszy wykonywać przewidziane porządkiem dnia na stacji ćwiczenia gimnastyczne, Kowalionok wyjrzał przez iluminator i ujrzał w nim znajdujący się w pobliżu stacji nieznany obiekt. W Kosmosie niezmiernie trudno jest ocenić rozmiary i dystanse na oko. Może się zdarzyć tak, że ktoś zobaczy całkiem mały przedmiot, który de facto jest dużym obiektem znajdującym się w dużej odległości. I vice-versa. Jakkolwiek by to nie było - w najbliższej przestrzeni pojawiło się coś niezwykłego. Tajemniczy obiekt miał kształt elipsoidy i leciał na jednakowej wysokości ze stacją kosmiczną, identycznym kursem i nie przybliżał się, ani nie oddalał od niej. Do tego wszystkiego, ów NOO (Nieznany Obiekt Orbitalny - przyp. B.R.) wybiegał trochę do przodu lub pozwalał, aby stacja wyprzedzała go na swej trajektorii. Naraz kosmonautę oślepił jaskrawożółty błysk światła, przypominający bezgłośny wybuch. NOO zmienił się w błyszczącą złociście kulę. Widok był bardzo piękny. Ale rychło okazało się, że był to jedynie początek. Po około 1-2 sek., gdzieś poza polem widzenia najprawdopodobniej miał miejsce jeszcze jeden taki świetlny wybuch, a to dlatego, że kosmonauta zobaczył drugą taką samą, złocistą kulę. Potem na niebie pojawił się obłok jakby dymu, który szybko przybrał kulistą formę. Stacja leciała na wschód i szybko przybliżała się do terminatora - strefy zmierzchu - oddzielającej dzień od nocy. Kiedy stacja weszła w cień Ziemi i nastąpiła noc, wszystkie trzy kule znikły z widoku. Żaden z członków załogi już ich więcej nie widział.

co?? :D

no wlasnie nie wiem czemu jak dla mnie to najmniej potrzebne w podstawowkach chociaz dobrze beda te dzieci juz zaprawione ale licea konieczniew powinny byc

ale to juzwiadomo od 91...

Dobrze, że mnie to już nie dotyczy:) tak jak religia liczona do sredniej:D poza tym ciągle slyszę o stringach na wierzchu i gołych brzuchach... ludzie, gdzie wy chodzicie? widzicie takie stwory? One pochodzą z marginesu, w dobrych szkolach nie ma takich rzeczy.

20:10 leonora a najlepsze jest to, że moja siostra chodzi do 2 klasy gimnazjum, nie moge się doczekać, kiedy zobacze ją w mundurku buachachachacha Ch*jowość http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0c7e6ad94 f5f996.html> 20:11 xaxaxa. ehhh nawet nie wiesz jak działa na faceta widok kobiety w takim szkolnym mundurku z każdym dniem nieustannie zwiększa się liczba tych,którzy moga pocałowac mnie w d**ę 20:14 hardly normal girl przynajmniej pochowają tyłki, bo najgorszy widok to wystający z zaciasnych dżinsów brzdeń i kanion tłustej gimnazjalistki, króta akurat sie schyla..... fee, fuj, bleeh 20:43 zaniedbany no to zaj**iscie, teraz bedziemy pogli popatrzec sobie na rozwijajace sie mlodzitkie piersi pod fartuszkami (przeswitujacymy). bo przeciez jak maja fartuszki to po co im podkoszulek ? ps - hwd takim ustawom psu na bude... 20:49 poisone ivy chyba za duzo telewizji ogladacie jesli uwazacie ze polowa dziewczyn ktore chodza do szkol ma na wierzchu brzuch i chodzi w miniowach, ja sie az zaczelam glupio czuc w mojej szkole kiedy przychodzilam w spodnicy,chociaz fakt ze widywalam na ulicy laski ktorym bylo tylek widac a ty zaniedbany skoncz juz te durne fantazje erotyczne-po pierwsze nic nie bedzie przeswitujace a poza tym mundurek to bedzie raczej koszula+zakiet+dzinsy a nie jeakies fartuszki tak sobie siedzę i się zastanawiam co w tej chwili robi pozostałe 6 cudów świata Rozdarta pomiędzy tym, co możliwe, a tym co wyśnione... "I chyba czegoś tutaj nie rozumiem Szybko się uczę, ale żyć wciąż nie umiem Mówili mi: śmiej się, Dzisiaj każą mi płakać, Wczoraj skrzydła ucięli, Dzisiaj każą mi latać..."

będzie taq kwyglądać to będzie lepiej http://students.depaul.edu/~gpeters2/japanese%20school%20uniform.bmp