Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cichy1982

Zostawila mnie smsem.....

Polecane posty

Gość efwfer4
pomarancza mam chyba podosbna syuacje jak ty..mozesz napisac cos wiecej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bym słyszała żaly mojego eks \"szwagra\". Moja siostra od początku musiała wszystko za niego organizować, tj wyjścia, imprezy. O zbliżeniach tez nie było mowy, jedynie jakieś buziaki, które oczywiście ona inicjowała. Nasi rodzice go uwielbiali, więc kiedy z nim zerwała, zaczęli robić jej piekł, ze taki fajny facet, że ma prace, itp. A to że ona się męczyła nikogo nie obchodziło. Dopiero po wyjezdzie do Angli doszła do wniosku że to nie ten, i jest za młoda żeby tracić z nim czas. Jesteś kolejnym przykładem takiego \"zagłaskania\". Człowieku 2 lata być ze sobą i tylko bużki? I te teksty że masz prace i ona miała wszystko. I co z tego, a może jej chodziło o coś innego, a po prostu za bardzo cię LUBIŁA żeby ci powiedzieć że to nie to. Naprawdę trudno jest rozstać się z kimś, kiedy odczówa się presję nawet od rodziców. Przecież ona ma dopiero 20 lat. To nie czas kiedy dziewczyna myśli o ślubie, chce się jeszcze bawić, poznawać nowych ludzi, uczyć się. A ty tylko ślub, rodzinne obiadki, i miłość do śmierci. Stłamsiłeś ją w tym wszystkim, i ona po prostu uciekła. A może ten chłopak miał właśnie takie samo podejście do życia jak ona. I na tej imprezie pewnie do niczego miedzy nimi nie doszło, więc nie wyzywaj jej od szmat, itp. Jak sama napisała, przemyślała wszystko, i nie chce już dalej tego ciągnąć, a nie chciała ci tego mówic w oczy bo pewnie bała się że zaczniesz ją przekonywać że nie ma racji, że cię kocha. A ona widząc że ty cierpisz może by uległa, ale sama by cierpiała o wiele bardziej, tkwiąc w takim toksycznym związku. Pozwól by rany się zagoiły, i pamiętaj tylko to co było dobre, bo nie warto pielęgnować złych uczuć w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
DO PYRUSKI! Co Ty mozesz wiedziec?! Jakie zaglaskanie? Jaki slub? Jaka rodzina? Milosc do smierci? Ja stlamsilem ja tym wszystkim? Co Ty w ogole wypisujesz??!!! Jakies bzdury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
DO PYRUSKI! Co Ty mozesz wiedziec?! Jakie zaglaskanie? Jaki slub? Jaka rodzina? Milosc do smierci? Ja stlamsilem ja tym wszystkim? Co Ty w ogole wypisujesz??!!! Jakies bzdury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha M.
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
CZESC CICHA M. !!! U mnie ok :) Weekend majowy minal fajnie, wyjazdy, spotkania ze znajomymi, jakies grillowanie, ogolnie fajnie. No i mam nowy punkt zaczepienia. Mam na oku kogos :) No i usmiech pojawia sie na mojej twarzy, JEST DOBRZE! :) A co tam u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha M.
Wczorej w tv usłyszałam, że nic tak nie męczy jak odpoczynek. Niby każdy czeka na długi łykend a potem się on ciągnie jak smród po gaciach. Jakoś go przeżyłam. Tylko raz spotkałam się z koleżanką, jakieś dwa dni przespałam, zrobiłam porządki, odwiedziłam swój własny dom i tym sposobem jakoś zleciało ale nie było łatwo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
U mnie jest juz dobrze. Naprawde DOBRZE. No i ONA nie interesuje mnie juz w ogole, nie jezdze pod jej domem i nie patrze juz w jej okna, nie wygladam jej na miescie, kosciele, sklepie itd. I tak w ogole to jestem SZCZESLIWY :) a ona byla pomylka i tyle. Wkoncu kazdy w zyciu popelnia bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha M.
Ja jestem na etapie pozbywania się rzeczy. Nazbierało się tego trochę, we wspólnym mieszkaniu co rusz znajdujesz jakieś dokumenty poupychane, muszę mu to wszystko odesłać, w sumie to nie chcę żeby miał kłopoty. I tak nie wyrzucę wszystkiego, przecież nie wyrzucę nowej pralki tylko dlatego że ON ją kupił. Myslę, ze z czasem je "odczaruję" czyli pozbawię te przedmioty przeszłości i będę to dla mnie tylko zwykłe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
No ja tez musialem zrobic porzadek. Komputer zawalony zdjeciami, musialem to wszystko pozmieniac, uporzadkowac. Ale tez nic nie wyrzucam. No chociazby dostalem koszulke na zajaca, bardzo fajna, dobrze sie w niej czuje i hcetnie ja ubieram. Ale zmienmy temat. Pogadajmy o czyms innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha M.
Ja teraz szukam sobie nowych znajomych. Tak naprawdę zostały mi tylko dwie dobre znajome z czasów szkolnych. Całą resztę olałam swego czasu. Pozostali ludzie, o których można powiedzieć że ich znam to zajomi z pracy, średnia wieku 50 lat. Nie wiem czy internet do dobre miejsce, żeby zawrzeć nową znajomość ale napewno dobre żeby odświeżyć dawną. Teraz łatwiej o adres internetowy niż pocztowy... Chyba nie warto inwestować wszystkiego w jedną osobę. Lepiej się rozmieniać na drobne z wieloma znajomymi. To lepsze dla zdrowia psychicznego. No i pamiętac o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
Zgadza sie. Ja tez odsunalem towarzystwo dla niej. I to byl blad. Tak nie powinno sie robic. Na szczescie teraz wracam i odswiezam znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
Hello! :) Jestescie: Cicha M., Cichsza, Pomarancza, Kici-kici ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha M.
spóźniona ale obecna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
I co tam u Ciebie ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza___
No ja to po calosci spozniona :P:P:P Ale jestem :D:D:D A co mialam opisac wiecej ??? Podobna sytuacja no wiesz zdaza sie czasem ;) Ale jak mowilam mimo ze baaardzo kochalam stwierdzilam ze nikt nie bedzie mnie tak traktowal i nie pozwole sie skrzywdzic 2 raz tak bardzo 😭 Ale juz jest ok choc zdaza mi sie myslec o nim ale juz baaaardzo sporadycznie i mnie to cieszy. Ogladam zdjecia bez uczucia, gdy trafiam na cos od niego nie rusza mnie to :P Juz od dluzszego czasu :D:D:D Cichy Ciesze sie ze juz Ci troszke przechodzi bo dziewczyna niejest tzn.byla ;) warta rozpaczy ;) Cicha Pozbaw przeszlosci jak to mowia co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr ;) Trzeba patrzec w przod nie w tyl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem, tylko strasznie dużo roboty się nazbierało. Jak tam samopoczucia?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
U mnie jest juz DOBRZE :) Mam nowy punkt zaczepienia, to ta dziewczyna o ktorej pisalem, naprawde mi sie podoba... Pracuje w sklepie wiec czesto bywam na zakupach :) Robilem w weekend porzadek w "naszych" zdjeciach, troche tego jest, ale tez raczej bez zadnych uczuc. W koszulce od niej tez chodze chetnie i nie wywoluje to u mnie zadnych nostalgii, poprostu podoba mi sie, zakladam i juz. I w ogole to dzis mija miesiac... a u mnie jest naprawde dobrze. Nie mysle juz, no bardziej jak poznac ta dziewczyne ktora wpadla mi w oko :) a wiec jest dobrze. Acha - mam wiesci ze im nie idzie.......... :) :) :) ( to tak między nami) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cichy, któż by się spodziewał, ze jednak będą mieli problemy;-) Czyli jednak typowy scenariusz się spełnia. Zapewne za jakiś czas będzie chciała wrócić do Ciebie. (to akurat BARDZO typowe). Tylko co zrobisz w takiej sytuacji? Dobrze, że sobie radzisz i po prostu żyjesz. Gniew widzę przeszedł - super. Powodzenia w nowej znajomości, liczę, że się tam wszystko ułoży dobrze?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
:) Po tym co zrobila nie ma juz miejsca dla niej w moim zyciu. Zreszta kladl bym sie spac i zastanawial sie czy jutro to czasem nie bedzie ten dzien w ktorym znow jej cos odbije. Dla mnie to juz jest definitywnie koniec. Szkoda, no ale sama taki scenariusz wybrala. Ja skupiam sie na nowym obiekcie :) naprawde mysle duzo o tej dziewczynie. Nie znamy sie jeszcze. Ale fajnie ze mam kogos na oku i mysle o niej a nie o tym co bylo itd. Takze jest OK :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza___
Nie zebys sie z tego cieszyl ze miedzy nimi nie idzie jak po masle ;) Ale to tak miedzy nami :D Mam nadzieje ze nie pozwolisz jej wrocic, z zaufaniem bylo by ciezko i bys sie dreczyl czy znow sie nie rozmysli. A nowy obiekt no no super :D:D:D Jakos musisz ja poznac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
Bardzo chcialbym ja poznac... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
:) Jestem. Wrocilem z Zakopanego. Super... Pogoda ekstra, ale sie opalilem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
Z humorem jest juz ok. Ale ten wyjazd to szczera prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza___
a poznales ta dziewczyne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
Czesc POMARANCZA! Nie... wstyd sie przyznac ale nie mam jakos odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
Czesc POMARANCZA! Nie... wstyd sie przyznac ale nie mam jakos odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichy1982
Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×