Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mini cooper

jak nauczyłyście się jeździć samochodem? - poradnik

Polecane posty

Gość agnelina
a ja nie moge sie nauczyc parkowania - umiem wjechac na skos ale na prosto - ngdy i i mowia mi tez ze zle kierownica ruszam, bo przekladam ręce dziwnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini cooper
ciupaska w kreske musisz byc facetem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundrie
moje pierwsze rzy były na kolanach u ojca, bo ja nie sięgałam nogami pedałów :) potem czasem jeździłam po polu (jak jeszcze działki nie były ogrodzone) - to wszystkie jazdy dbywały się jak miałam nascie lat (13,14-16) a pierwsza jazda na nauce jazdy wyglała tak: - wie pani gzdie jest sprzęgło, i gdzie który bieg? - tak -no to jedziemy odwieźć koleżankę do domu (kumpela z klasy miała jazdę przede mną, mieszkała na peryferiach miasta a szkoła jazdy była w centrum, ja zaczynałam jazdę o 15, wiec przyszło mi sie przebijać przez poznań w godzinych szczytu w czasie mojego debiutu za kółkiem:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundrie
ciupaska>>> czytam Twoje posty i jakbym czytała o sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjss
hmmm a ja mam problem,prowadziłam samochód przez 6 lat,teraz jestem w Anglii,2 dni temu kupiłam samochód,miałam rok przerwy i teraz masakra,wąskie ulice,dużo samochogów i ta pieprzona kierownica po drugiej stronie,nie czuje samochodu i boje sie jeżdzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundrie
o z tym tez sie zgodzę, poza tym nie każdy może (i musi) miec prawo jazdy. i przede wszytskim trzeba oswajać sie z samochodem od szczenięcych lat (nie tylko z jazdą, warto tez co nieco wiedzieć gdzie co jest) - nzreszta widac to po chłopakach - oni zazwyczaj "od pieluch" siedza w samochodach, nie boją sie ihc i jakos takich bojaźliwych kierowców jest zdecydowanie mniej wśród facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam, jak mielismy malucha, lata `80, tata szedl go naprawiac a ja z nim :P moja pomoc w naprawianiu polegala na gapieniu sie co tata robi i ewentualnym podaniu czesci, niby nic, a jednak cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundrie
hehe, ważne było, ze się tam było :) i patrzyło :) też miałam takie akcje :) albo jak gdzies ojciec jeździł za częściami to też musiałam być. na poczatku lat 90, jak sprowadziliśmy samochód to jechałam z moim ojcem pksem do pleszewa, zeby go odebrać, a potem ujeżdżałam z nim po szrotach w poszukiwaniu róznych częsci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundrie
wtedy 12 czy 13 lat miałam jakoś tak... a moje "motoryzacyjne"zapędy ujawniły sie jak miałam lat bodajże 4, kiedy w sklepie zabawkarskim nad morzem zażyczyłam sobie wielką wywrotkę, chociaz byłma kuszona róznymi misiami czy lalkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi marzyla sie koparka, kolega taka mial, mama nie chciala mi kupic, ale zawsze jakos kolege przekonywalam i pozwalal mi sie nia bawic. Potem mialam akcje pod kioskiem z motorkiem. Mam kupila mi widokowke z jakas lalka a ja beczalam trzy dni za motorkiem :P musieli kupic, to byla moja najwspanialsza zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini cooper
mi chlopak powiedzial, ze w ogole postepow nie robie:( załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadając na pytanie w temacie - w dzień z instruktorem, w nocy z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini cooper
ewa, w nocy po jakichś nieoświetlonych drogach ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bardzo dlugo nie moglam sie zdecydowac na prawo jazdy, non stop wybieralam taksowke ze strachu, zawsze korzystalam z uslug www.radiotaximpt.krakow.pl ale w koncu jakosc poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×