msza czy ceremonia??

podałam godziny etatu... Powyżej 18 godzin robisz nadgodziny :) Ja pracuję w liceum 25 godzin i 8 w szkole prywatnej... Choć to tylko w teorii tak bywa, bo w praktyce siedzę od rana do wieczora ;) ale sama tak wybrałam... jak zdążyłaś pewnie już zauważyć, jestem troszkę nawiedzona... ale dobrze mi z tym. Gratuluję tłumaczeń, zawsze tego zazdrościłam filologom obcym ;)

ja w gimnazjum a za rok już w podstawowce i parę godz w przedszkolu. Gimnazjum pa pa

Złośnice fajne moje, no co Wy?? :) inny był temacik;> Kiciunia24 - super,że jesteś nauczycielka angielskiego - moja siostra tez i tez uczy w SP, GM i przedszkolu:) spa_cja - super, że jestes nauczycielką polskiego - moja ciocia nią jest:) wybaczcie, ale jak chę coś szybko napisać, to również robię mnóstwo literówek;) ale nie skupiajmy sie na szczegółach!!:) Fajniutkie jesteście, bo pomimo tych złośliwostek przynajmniej rozmowę prowadzicie;) U mnie w ostatnich czasach dość dziwnie się dzieje i w sumie decyzja podjęta, że kościelnego nie będzie.dlaczego?zaraz odpowiem. Kiciunia Słonko - naprawdę się cieszę, że lubisz msze i potrafisz się w nich odnaleźć, niestety czasem Bóg wskazuje ludziom inną drogę, która też jest dobra. Spacyjko Droga - chcesz zostać protestantką, by się nie czepiali, że nie masz kościelnego, czy dla Boga? bo ja nią powoli się staję, ale dla Boga - codzienne studium Pisma Św. to podstawa :) Także już wiadomo co ze mną. Jestem szczęśliwa, że temacik się trzyma i się rozwija i że piszecie, ale nie dogryzajcie już sobie;) Pozdrawiam Was ciepluteńko!! buziaczki!!:)

Ja oczywiście na protestantyzm przejdę z powodu wiary. Podoba mi się ich sposób celebrowania i doktryna mi bliższa :) A ślub kościelny wezmę, bo w kościele ewangelickim są tylko dwa sakramenty: chrzest i komunia...ale to na pewno wiesz :) Ślub kościelny mi się marzył i nie zrezygnuję z niego, ale to mój wybór... zapewne nie do końca fair wobec katolików... pozdrawiam i czekam na Twoje refleksje dotyczące protestantyzmu :)

Witaj Spacyjko!:) Ja też chciałabym kościelny u protestantów, ale warunkiem jest jak i zasada przynależności do tego kościoła nawrócenie i chrzest wodny obojga małżonków. Dopiero wtedy można wziąć kościelny, choć to nie wymóg, bo każdy ślub jest przed Bogiem i nie trzeba koscielnego. tam ślub to nie sakrament. jak chcesz pogadać o tych sprawach, to pisz na mojego maila;) buzka!:)

Nikt ci nie da ślubu w obrządku katolickim, jeśli zmienisz wyznanie. Chyba, że twój przyszły małżonek będzie katolikiem.

dlatego zmienię po ślubie :)

ja pisałam o ślubie kościelnym w kościele protestanckim. Spacyjko Kochanie, zastanów się czy dobrze jest świadomie skłamać, że będziesz wychowywać dzieci w wierze katolickiej, czego nie zrobisz? czasem warto jest zrezygnowac z ludzkich pragnień na rzecz Boga, wiary. Ale to moje skromne zdanie:) Ja też zawsze marzyłam o ślubie w Kościele, ze tato mnie podprowadzi do ołtarza, ale dla mnie ważniejsza jest wiara i Bóg :) buziaczki:)

Witajcie ponownie Dziewczynki!:) jesteście jeszcze?? co u Was słychać?? Pozdrawiam gorąco!!