Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szopica

Antykoncepcja a weekend majowy za granicą

Polecane posty

Gość Szopica

Witam, mam pewien problem i mam nadzieje,ze udzielicie mi jakies ciekawej porady:) Otoz ja i moj chlopak jako zabezpieczenia uzywamy prezerwatyw. Na dlugi weekend majowy wyjezdzamy na tydzien za granice i nie chcialabym, zeby nam cos peklo... Bo za granica tabletki "PO" raczej nie dostane. Myslalam o tabletkach antykoncepcyjnych, ale wizyte u swojego gina mam dopiero na polowe maja umowiona... A i tak raczej nie zdazylabym zaczac brac tabletek bo jak wiadomo-pierwsza tabletke bierze sie pierwszego dnia okresu, a okres i tak pewnie dostane w maju... Czy ktos ma jakis pomysl co mozemy zrobic w takiej sytuacji? Zeby caly wyjazd nie musiec sie martwic, ze moze jednak peknie i wtedy klops..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może prezerwatywa i Patentex Oval? One zabezpieczają przed plemnikami (zabijają je) Hm...a kiedy teraz będziesz miała okres? Dopiero w maju? Bo mogłą byś iść do ginekologa żeby Cię zbadał i przepisał tabletki. Napewno Cię przyjmie. Jeżeli oczywiście w tym miesiącu jeszcze spodziewasz się okresu. Bo jak nie to rozwiązanie masz na początku Patentex Oval plus gumka :) chociaż ja np z moim Miśkiem stosowałam sam Patentex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze możesz iść do lekarza rodzinnego i powiedzieć że miałaś sytuację awaryjną i chciałabyś tebletkę po. on może ci ją przepisać, zresztą jak każdy lekarz (nawet stomatolog, czy weterynarz!!!). spakujesz sobie ją i już. jak nie chcesz, albo nie umiesz ściemniać to powiedz po prostu, że chcesz mieć większy komfort i tyle! zawsze możesz tez na czas wyjazdu dodatkowo globułki stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopica
Fruti - no wlasnie ginekolog mnie nie przyjmie, bo ma zawalone juz wszystkie terminy... Co do okresu,to niewiem kiedy dostane, bo miewam bardzo nieregularnie. Prawidlowo powinnam dosac jakos na dniach. Te globulki jakos do mnie nie przemawiaja ale jak mus to mus..:( agata1984 - naprawde kazdy lekarz moze przepsiac tabletke "PO"? Zawsze myslalam,ze tylko ginekolog. To by ulatwilo sprawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to każdy może. osobiście tego nie sprawdzałam, ale wiele o tym piszą na necie. więc radzę przejść sie i zapytać, zwłaszcza jak dobrze żyjesz ze swoim rodzinnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopica
Szczerze mowiac, to ja nawet nie mam jakiegos stalego lekarza rodzinnego... Bardzo rzadko choruje, wiec bardzo rzadko bywam... Jak powiem prawde po co mi ta tabletka to nie beda robic problemow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szopcia ale chodzisz do ginekologa takie w przychodni swojej rejonowej? Bo taki zawsze powinien Cię przyjąć!! Powiesz, że masz ważną sprawę i już! Musi Cię przyjąć to lekarz i ma taki obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blend
albo znajdz prywatnego ktory nie bierze kasy za przyjscie po recepte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takiego prywatnego
który na ierwszej wyzycie da receptę i nie weźmie pieniędzy. jeśli byłabyś stałą pacjentką to tak, ale nikomu "nowemu" nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blend
no w sumie racja. no ale mozna isc normalnie do prywatnego i tak wyjdzie taniej niz postinor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopica
Tak, ale jak pojde do jakiegos nowego prywatnego, a nie do swojego to bede musiala do tego nowego potem chodzic... Prawda? A Postinor ile kosztuje?ok.50zł z tego co wiem... To i tak taniej niz wizyta u gina.. Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopica
Fruti nie chodze do gina w przychodni. Jezdze na drugi koniec miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×