pytanie może i głupie,ale bardzo dla mnie wazne

Witam,napiszcie mi prosze czy mozna przechowywac masło w temperaturze pokojowej,tak około dwóch dni( az sie nie zje:) ).Czy koniecznoscia jest za kazdym razem wkładanie do lodowki.Od jakiegos czasu trzymamy masło w maselniczce na blacie,zuzywamy w ciagu max 2 dni,ale zaczełam miec watpliwosci.Ten zwyczaj wprowadził mój mąż,tak sie po prostu w jego rodzinie masło przechowywało.W mojej inaczej,dlatego te wątpliwosci,bo mamy trzymiesiecznego synka i "czepiam" sie teraz WSZYSTKICH szczegółów-wszystko jest wazne.Wypowiedzcie sie prosze.Z gory dzieki za odpowiedzi.

Ja nie chowam, też u nas dłużej nie stoi, ale jak rozsmarujesz masło prosto z lodówki? :o Jeśli znasz sposób chętnie posłucham:) Do zupek dziecięcych dawałam z lodówki, bo to się rozpuści, ale na chlebie takiego rozsmarować nie potrafię :o

Dziekuje mamo trojeczki,juz jestem spokojniejsza i jak dotąd nie bede chowac do lodowki:D Pozdrowionka!!!

Ale ja nie napisałam, że tak jest dobrze:D Pewnie mam takie obawy jak Ty - przetwory z masła powinno sie przechowywać w lodówce. Tylko może jest ktoś mądry, kto wie jak to masło potem używać:D

można na kilka sekund wsadzić masło do mikrofalówki :P

Tez trzymam na blacie w maselniczce. Wychodzę z założenia, że jak będzie nieswieże, to będzie smierdzialo, lub splesnieje (pare razy mi sie zdarzylo, gdy stalo za długo). Latem chowam na dzien do lodówki, bo płynie (a od sniadania do kolacji raczej nikt u nas nie je kanapek)-na noc wyjmuje.

Można trzymać mało w maselniczce zalane zimną wodą. Nie zjełczeje i nie stwardnieje.

U mnie w domu otworzonego masła nie chowa się do lodówki - leży w maselniczce i znika w dzień-dwa. Z tym, że u nas nie ma małych dzieci.

Trzeba miec mikrofalówke:P

moim zdaniem nie mozna mrozic i rozpuszczac, bo wtedy jakies bakterie sie uaktywniaja. Ja mieszkam sama maslo zuzywam jakis tydzien, ale tez trzymam na wierzchu.

można też postawić na trochę na szklance albo kubku z gorącą wodą czy herbatą :)

z ta zimna woda, to moja babcia tak stosowala

Oj, z tą mikrofalówką to ja nie potrafię wyczuć chwili:D I zawsze mam z wierzchu twarde, a cały środek pływa, nawet jak zaglądam przez szybkę, to nie umiem tego dopatrzeć jakoś:D

tez monisia - ja nie wiem czy można czy nie :) przedstawiam tlyko moje pomysły sprzed paru lat :P

A przecież jest w lodówce takie miejsce gdzie owoce sie przechowuje. Ale mikromóżdzkom trzeba 2000 kilowatów aby bły usmiechniete.

mialam faceta, ktory nakazywal mi rozwiazac problem z maslem kupujac te margaryny maslopodobne :D

Mortifer tam tez sie maslo mrozi, wyobraz sobie

Sobie nie wyoibrazam bo tam sobie małso ja trzymam... chyba że nie rozmrażasz lodówki :O

może masz kiepską lodówkę :)

U mnie w lodówce gdziebym nie trzymała to potem muszę czekać aż masło \"dojdzie do siebie\" a to wykluczone. Polak głodny to zły:P

Kobieta nazwie to kiepska a ja dobrym ustawieniem... od tego pokrętło... Wyjdźcie za mąż w końcu bo forum zaciasne sie robi ;)

Mortifer a Ty też chyba tu zabłądziłeś?:) Nie jesteś na ogólnym, więc Twoje uwagi nie wiadomo skąd :o

akurat tutaj to raczej większość mężatek ;) poza tym chyba nie rozumiesz pojęcia \"twarde masło\" :)

Pytanie było o masło. Wydaje mi sie ze tu same nie wiecie o co biega. Blondynki?

Pytanie było o masło. Wydaje mi sie ze tu same nie wiecie o co biega. Blondynki?

To Ty zboczyłeś z tematu o naszym zamążpójściu. Trafiłeś jak kulą w płot:D

Oj no bardzo,bardzo Wam dziekuje!!!

pajac ??

Widze niedojrzałe kobiety ze słowo \"topik\" dla was to inaczej ból głowy. nie dziwie sie. Albo pozwalacie odrzec na trzon rozprawy albo jesteście paniami swego niepoczytalego biegu mdłej wyobraźni... ech, kobieta zawsze bedzie kobietą. CYTAT \"Witam,napiszcie mi prosze czy mozna przechowywac masło w temperaturze pokojowej,tak około dwóch dni( az sie nie zje ).Czy koniecznoscia jest za kazdym razem wkładanie do lodowki.Od jakiegos czasu trzymamy masło w maselniczce na blacie,zuzywamy w ciagu max 2 dni,ale zaczełam miec watpliwosci.Ten zwyczaj wprowadził mój mąż,tak sie po prostu w jego rodzinie masło przechowywało.W mojej inaczej,dlatego te wątpliwosci,bo mamy trzymiesiecznego synka i \"czepiam\" sie teraz WSZYSTKICH szczegółów-wszystko jest wazne.Wypowiedzcie sie prosze.Z gory dzieki za odpowiedzi.\"