kwas foliowy dla wszystkich kobiet?

Witam, koleżanka moja chodzi do jakiegoś bardzo sławnego i znanego ginekologa. I on jej powiedział, ze witaminy i kwas foliowy przed ciążą powinny brac tylko te kobiety, które stosowały wcześniej środki antykoncepcyjne. Mało tego, zrobił jej jakieś badania na obecność kwasu foliowego we krwi i stwierdził, że jej folik nie potrzebny. Osobiście zgodnie z zaleceniem lekarza przyjmuję jedną tabletkę feminatalu i foliku dziennie (mam troche kiepską morfologię) i uważam, że to totalna bzdura. Co Wy o tym myślicie?

Kwas foliowowy powinna stosowac każda kobieta któa chce urodzić zdrowe dziecko. Jeśli dziecko nie musi być zdrowe to niekoniecznie. Powinna też uzupełnić chrom, a jeśli chce mieć pewność że nie będzie miała cukrzycy ciążowej to musi stosować pikolinian chromu niedostępny w Polsce i w Unii Europejskiej (nie będę pisała dlaczego, bo mnie to wkurza). Ponieważ kwas foliowy jest citaminą z grupy B to powinien być zażywany w complexie wszystkich witamin B bo wtedy na 100% jesteś pewna że się wchłonie. Jeśli zaś chromu jest za mało powinno się go uzupełnić rok przed zajściem w ciążę, żeby nie było później żadnych trudności.

Kwas foliowy powinno się przyjmować na co najmniej 3 miesiace przed zajsciem w ciążę. Co do chromu to pierwszy raz o tym słyszę, a urodziłam 2 dzieci. Za to słyszałam o jodzie, że jego niedobór w ciąży może miec fatalne skutki zarówno dla matki jak i dla dziecka. Ja przez całą ciążę brałam feminatal N z jodem, a wcześnej folik. Zdecydowanie radzę koleżance zmienic lekarza. Coś mi z tym kwasem foliowym nie pasuje...