Seks i znaki zodiaku - panie i panowie

Chciałabym, żebyście tu wpisywali Wasze uwagi związane z partnerami spod różnych znaków. Topik i dla kobiet i dla meżczyzn. Zaczynam - ja jestem Wodniczką: Rak - bez polotu. tzw. świętojebliwy. Boi się nowości. Potrafi być czuły i namiętny, ale nie w sposób, który mógłby kobietę rozpalić. Jakoś tak czułostkowo bardziej niż czuło. Seks uprawia z takim namaszczeniem i przejęciem swoją rolą, że podniecenie u partnerki ginie, a nawet odczuwa ona coś w rodzaju politowania i mysli: "Niech już skończy, niech się nie męczy." Lew - skupiony na sobie. Technicznie świetny, ale to do seksu za mało. Bardziej idzie na ilość niż na jakość. Chce być najlepszy, tzn. chce słyszeć, że jest najlepszy. Uważa się za boga seksu i gdy coś mu z partnerką nie wychodzi, obwinia ją, no bo przecież on jest doskonały. Byk - do tej pory mój najlepszy kochanek. Czuły, wrażliwy, otwarty na partnerkę bardzo. Zauważyłam, że Byki są przeważnie przy tuszy lekko, ale są tak "przytulne" że mnie to nie przeszkadza. Otwarty na eksperymenty, chce spróbować wiele, ale nie nalega, jeśli partnerka czegos nie akceptuje. Wymyśla wtedy coś innego. ;) Więc jak dla mnie Byki górą! Nie wiem, czy chcielibyście podawać ilość tych "przetestowanych" znaków zodiaku, bo nie chcę, żeby to poszło w konkurs na ilość partnerów. U mnie w każdym razie było tak: 1 Rak, 2 Lwy, 1 Byk.

Nooo????

nie znam sie:P no fajne te Byki;) a eksperymenty? jak nie róze to fiołki w łozku:P fajnie:)

ja te sie nie znam:P

Ryby- przecudnie w łózku, duzo romantycznych scen, łzy porgazmiczne, kosmos, jednosc dusz... Pieknie. Niestety, po akcie facet zakłada spodnie i idzie zeżrec hamburgera z cebulą... Jednym słowem: back to life.

Hihihi!!! :D

Jestem skorpion. Seks ze mną nudny jak sqrwysyn... a wyobraźnia? Co to wogóle znaczy. Łózko to łóżko, posciel i materac. Taki ze mnie skorpion :)

mortifer a łózko służy nie tylko do spania:)

panna - pedantyczna, wymagająca, woli brać niż dawać :P

A ja jestem Waga. Lubie grac niedostępną, droczyć się... na pierwszy raz nie angazuje sie na 100%, nie pokazuje wszystkiego co potrafie.., dlatego czasem mozna miec wrazenie ze nie bylo wystarczajaco ekscytujaco... Ale facet widzi w oczach ze cos mam w zanadrzu... I jesli decyduje sie zostac, odkrywam pomalu i stoopniowo... Lubie romantyzm , ale jak trzeba w łozku zamienie sie w dziwke, zrobie wszystko- choc w granicach rozsadku.. Musi byc dlugo, porzadnie i estetycznie w miarę... pozdr.

ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury, ale bzdury

jestem, skorpionica ,nie trzeba mnie reklamowac . Nic dodac nic ujac..:))

jestes glupia i ograniczona jesli wierzysz, ze znak zodiaku ma cokolwiek wspolnego z seksem.

tylko głupi i ograniczeni uważają, że nie ma :P

jestem skorpionicą....dodam do tego ze typową...a moj Mis to byczek....mialam paru byczkow i to wlasnie oni przoduja...sa super w lozku a przy tym chca z partnerka tworzyc niejako jednosc..nawet kiedy nie sa zwiazani uczuciowo...a do tego sa bardzo opiekunczy...moj uparl sie ostatnio na kamizelke odblaskowa i gasnice do samochodu..bo nie mialam ..no i stanal z tym sprzetem u drzwi moich...nie tylko czerpia ale i duzo z siebie tez potrafia wykrzesac...

baranica + pan panna :D - układ, jak dla nas idealny!

jak na razie. :)

Ja jestem bliźniakiem, mój mężczyzna Strzelcem. Uważam, że w łóżku jest przeseksowny, czuły, delikatny ale silny i zwinny jak lew...Sprawia, że kobieta czuje się najpiękniejsza i najseksowniejsza na swiecie, daje poczucie bezgranicznego bezpieczeństwa:)

Ja waga on wodnik - uuu polecam. dziki namietny wowww

ja byczek...a najlepiej bylo mi ze skorpionami (2)....platoniczna 4 letnia milosc do lwa,najgorzej wspominam wodnika:(

Kochanek... tylko Ryba, orgazm za orgazmem a przy tym czuły, delikatny, pieści aż do szczytu marzeń... A po seksie wcale nia idzie jeść tylko trwamy ciesząc się z odlotu jeszcze dłudo...

zgadzam się - złączenie dusz i ciał - tylko Ryba...

ja jestem waga......w swoim życiu najmilej wspominam skorpiona :)

totalnie nie zgadzam się z opinią na temat raka.. Jest zupełnie odwrotnie:)poprostu trzeba dobrze trafić:)

Fakt- Ryby to orgazm za orgazmem, a o takich pieszczotach (trwajacych nawet kilka godzina) CALEGo ciala, to sie tylko czyta. Blizniak... hmm wiecej mowi, i zachowuje sie bardziej obiecujaco niz jest w łozku... Czy ktos potwierdzi????????????????

jestem Wagą muszę powiedzieć, że jak do łózka, to tylko ze Skorpionem :) długo i namiętnie kocha i kocha i kocha ... jesteśmy razem już dwa lata, a dla mnie sex to ciągła karuzela i niespodzianki polecam :) ale nie ten konkretny egzemplarz :P

czuły, romantyczny, nie pozwalający w łóżku na chwilę nudy.. szalony a jednocześnie jest perfekcjonistą.. nigdy nie skupia się tylko na sobie, wciąż się uczy i wprowadza "nowe".. miec Strzelca partnera to gwarancja wielokrotnych orgazmów przy kazdym zblizeniu..

skorpion ze skorpionką bedą się kochać do zatracenia ...

u mnie strzelec się nie sprawdził, miał maluśki sprzęcik. Nie za wiele nim potrafił zdziałać... Najlepsze jak dla mnie są wodniki i skorpiony.

xxxxxxxxxxxxxx ----> masz widocznie pecha.. BTW wielkosc sprzetu juz na pewno nie ma nic wspolnego ze znakami zodiaku..