Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NADIS

ukochany zostawia w chorobie- czy to normalne???

Polecane posty

Gość NADIS

właśnie dzisiaj wyrzuciłam swojego narzeczonego z domu i ogłosiłam jemu że to koniec... zostawił mnie w chorobie przykutą do łóżka ponieważ musiał pomagać koledze... akurat wtedy kiedy ja musze leżeć plackiem w łóżku... ale kolega ważniejszy... i tak jest od kilku dni pomaga koledze a ja leże w łóżku sama gdyby nie moja kochana mama to pewnie nawet niemiałby mi kto zrobić herbaty... dodam że musiała przyjechać z daleka... teraz zastanawiam sie czy to może ja jestem jakaś nienormalna?? może zbyt wiele oczekiwałam??? teraz go niema a ja płacze a raczej wyje po części z bólu (choroba) a po części za nim... ale i tak wiem że czeka na mnie ktoś lepszy... wyjrzy dla mnie słońce bo deszczu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemloda juzxxx
rozumiem Cie,bo tez mialam ciezkie chwile i faceta wtedy nie bylo ze mna...kopnij w dupe tego palanta,bo nie sztuka byc z kims jak jest dobrze,ale prawdziwy facet bedzie z Toba na dobre i zle..wierze ze podejmiesz madra decyzje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może po prostu już mu to kiedyś obiecał i chciał dotrzymać słowa a nie gapić się w Ciebie jak w obrazek ? Trochę więcej zrozumienia, ale teraz to chyba on Ciebie kopnie w pupcię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NADIS
No jak to jaka ? Katar mam i kaszel, przeziębiona jestem 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też
facet olewa, wiedzac ze jestem chora, coz faceci to tylko nas potrzebuja jak nie maja kogo pobzykac, jak nie ma kolegow obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrozumiała
Czytajac temat myslalam, ze jestes nieulaczalnie chora, a tu katar i kaszel :|. O zes w morde. Nie mialby ci kto herbaty zrobic taka slabiutka jestes? A siedzenie przy kompie widze bardzo rzwawo ci wychodzi. Dziewczyno on poszedl pomoc koledze, a nie na impreze! Sorry, ale to on Cie powinen kopnac w dupe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozchorowana
Twoj przynajmniej poszedl pomagac koledze a moj baluje caly weekend:(mam angine ropna leze w lozku dzis juz jest lepiej ale w piatek i sobote milam 40 stopni goraczki:(nawet mnie nie odwiedzil dzis laskawie zadzwonil i spytal na co jestem chora nawet nie zapytal czy czegos mi potrzeba(mieszkam sama)i wielce sie obruszyl jak uslyszal ze nie moge do niego przyjechac:(:( ehhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka------agusia---italy
katar, kaszel - tez mi wielka choroba i jeszcze w lozku musi lezec:)) ja z goraczka egzaminy zdawlam i nawet do glowy mi nie przyszlo bym sie miala uzalac nad swoim stanem i do tego kazac czuwac mojemu facetowi, no coz....:)I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
pozostaje mu współczuć kobiety-bluszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
poowinien trzymać Cię za rękę i współczuć Twojemu cierpieniu?? jak mozna robić z siebie taka ksieżniczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowanie chłopaka to atawizm. Samica chora nie jest atrakcyjna, ponieważ nie gwarantuje zdrowego potomstwa. Ale gatunek ludzki nieco się od tego oddalił (z pewnymi wyjątkami) Jak widać spontaniczność ma także wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimny Roman
a po co ma z wam i siedzieć ??? by też był chory ? macie wy mózgi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam
Zaatakowane chorobą 18:35 zaciekawionaeeee33 Przepraszam, że powtarzam temat ale bardzo mnie ciekawią wasze okropne doświadczenia podczas choroby, kiedy to facet nie stanął na wysokości zadania, olał was, nie zrobił herbaty itp. mam wrażenie że cześć facetów kocha nas tylko w zdrowiu a w chorobie \"radź sobie sama\" 18:39 ze tak powiem kiedys moj były wyjechal sobie na wycieczke z kumplami z pracy jak mialam swinke.Bylo to dla mnie tak duze zaskoczenie, bo sam widzial ze po tabsach zadnych goraczka mi nie spadala ..nie mowiac juz o szczekoscisku, braku wsparcia w kimkolwiek i ogolnie nie moglam ustac na nogach.Bylo to dla mnie tak ogromne traumatyczne przezycie ze po kilku dodatowych jego wypadach na nocki..wzielam z nim rozwod...Jestem teraz szczesliwa, bez niego..wiem ze moge liczyc tylko na siebie..ale za to nie patrze w nocy na zegarek..kiedy wroci i w jakim stanie..czy pijany,,czy nacpany..i czy wogole wroci. 18:44 zaciekawionaeeee33 ja kiedys zwierzalam sie kumplowi z problemow ze zdrowiem i jego reakcja sprawila ze mam teraz do niego serce z kamienia 18:53 ze tak powiem niektorzy faceci juz tacy sa.Teraz mam przyjaciela..prawdziwego... bolal mnie zab w nocy wiec jechal przeszlo 40 km zeby mi lignocaine przywiesc, tabletki przeciwbolowe i przytulic.Takiego kogos Ci zycze 18:56 ze tak powiem no własnie..proza zycia ..sami jak choruja to potrzeb uja pielegniarki, nianki opiekunki..A my kobietki ..jestesmy zdane na siebie..Ale sa i normalni mezczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość19899
Katar i kaszel to choroba? Ja mam zlamana nogę i ten sam problem, mój chłopak mnie całkowicie olał stwierdził, ze nie jestem umierająca i wychodzi sam co weekend do kolegów, wraca późno nad ranem. Nawet jak jestem u rodziców, to mnie nie odwiedza...:( Jesteśmy już ponad 5 lat i co płakać mi się chce. Ja siedzę uziemiona, a on bawi w najlepsze. Jestem tak wściekła, ze zyczylam jemu by zlamal noge jak ja wyzdrowieje wtedy bym sie odwdzieczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjj

Ja pierdziu. Nawet bym nie chciała by przy mnie siedział i dupę truł. Poszedł pomóc drugiemu człowiekowi, byłabym z niego dumna. Mnie facet zostawił jak umierałam i jeszcze stukał moją pseudokoleżankę, która mnie pocieszała jaki z niego cham. Jestem wdzięczna, że zniknął z mojego życia. Na huk mi taki palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie

po prostu nie chcial sie zarazic, poza tym czuwac mozna przy kims kto jest wpol nieprzytomny, a taki nie zwraca uwagi na otoczenie, inne to lekkie choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Się siedzi. Mozna przed tv, ale trzeba być na wyciągnięcie ręki, że kiedy chce nam się pić, to nam poda, ulży w cierpieniu, pomoże, okryje, zaprowadzi do toalety. Zareaguje kiedy nie spadnie nam gorączka, że będziemy bezpieczne w tym trudnym czasie, że nas nie zostawi i że nie dostaniemy foty jak obraca, w czasie kiedy lezymy plackiem, innej panny. Chodzi o czas i uwagę, troskę i wsparcie. Tylko o TO i aż o TO#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×