Czy on mnie jeszcze kocha

Zawsze pisał mi kilkanaście sms-ów dziennie, od niedawna zaś tylko jeden w ciągu dnia, twierdząc że "zapomniał mi odpisać albo telefon leżał w drugim pokoju bądź nie miał czasu".Zaczęłam się zastanawiać czy on nadal mnie kocha, pomimo tego, że pod każdym jego sms-em widnieją te słowa, ale może one dla niegą nic już nie znaczą, może pisze je, aby nie sprawić mi przykrości.Dodam, że nie widujemy się codziennie, dzielą nas kilometry.

nigdy nie rozumialem ludzi ktorzy komunikuja sie przez sms.Wole na zywo.

Niektórzy nie maja możliwości komunikacji na żywo...a sm-s to dobra sprawa ...chociaż mi szkoda czasu wole dzwonić

A odkąd siłę i prawdziwość uczuć mierzy się ilością smsów, hę?!! Rozumiałbym gdyby owe smsy były tylko dodatkiem do całej gamy objawów oznaczających zmianę podejścia, ale pisanie \"czy on mnie kocha, bo wysyła mało smsów\" to już spora przesada.

Moim zdaniem nie chodzi o mierzenie uczuc iloscia sms - ow! Ale skoro kiedys pisal ich tyle a teraz zapomina by napisac jednego to cos jest nie tak.Skoro dzieli was odleglosc sms-y sa czasem jedynynym sposobem komunikowania sie.dynia 1978 rozmawialas z nim o tym?

Oczywiście, że rozmawiałam. Doszło nawet między nami do kłótni, podczas której stwierdził, że mnie kocha, ale jeżeli dalej będę poruszać temat wysyłania smsów to się rozstaniemy, bo miłości nie mierzy się ilością napisanych smsów.I to zabolało mnie najbardziej.Jest to dla mnie bardzo dziwne, bo wczesniej pisał,pisał,pisał.Dodam, że mieszka poza granicami kraju i mam do niego pojechać pod koniec czerwca,ale już sama nie wiem czy warto.

no to jestesmy w podobnej sutuacji.Moj facet mieszka za granica a widujemy sie w weekendy.Piszemy do siebie czesto i powiem ci byly czasem takie momenty, ze on mniej pisal ale wtedy ja robilam to samo np nastepnego dnia zostawilam telefon w domu i nie pisalam wcale, nie odbieralam i w koncu on zaczal sie wkurzac.Dla kogos kto ma druga polowke przy boku moze to wydawac sie dziwne, ze mozna mierzyc skale uczucia iloscia wyslanych sms -ow, ale gdy sie jest w takim zwiazku to tak wlasnie jest.

ja przz 7 miesiecy zylam w zwiazku na odleglosc: ja w kraju on za graica. dzwonilismy do siebie dwa razy w tygodiu a sms pisalo sie raz kiedy. a przetrwalismy i dzis jestesmy malzenstwem. nie mierzy sie milosci ilosciami sms. to ze ktos pisze 1000 razy na dzien ze kocha nie musi oznacza ze jego uczucie jest szczere. pomysl ze moze twoj facet pracuje duzo, jest zmeczony i nie ma sily by ciagle wyklepywac kocham cie. poza tym faceci zwykle nie sa tak wylewni w uczuciach jak kobiety.

agnieszko ja mysle, ze jesli ktos kiedys pisal kilkanascie eskow a teraz pisze jednego to swiadczy o pewnym znudzeniu.Moim zdaniem jesli ktos naprawde kocha to nie jest mu ciezko napisac pare eskow.

Może on rzeczywiście znudził się mną, w końcu dzieli nas spora odległość. Najbardziej boli mnie myśl, że któregoś dnia on zadzwoni i powie, że z nami koniec.

moze to nie jest znudzenie ale na poczatku odleglosci tesknota jest duza i brakuje kotaktu najmocniej. potem moze sie zaadoptowal, wkrecil w prace, ma zajecia i ciezej mu znalesc wolny czas. moj facet bardzo rzadko mi pisal sms ale to nie znaczylo zaraz ze mial mnie dosc. po prostu faceci zwykle sa mniej wylewni i cieej im wyjawnic swoje uczucia szczegolnie jak im jest ciezko.

dynia musisz zmienic nastawienie.Jaki sens ma zwiazek w ktorym ciagle sie boisz o to czy on cie zostawi.Zrob tak, ze to on bedzie sie bal i czekal na twoje eski.Nie masz wrazenie, ze teraz on jest gorą?

dynia musisz zmienic nastawienie.Jaki sens ma zwiazek w ktorym ciagle sie boisz o to czy on cie zostawi.Zrob tak, ze to on bedzie sie bal i czekal na twoje eski.Nie masz wrazenie, ze teraz on jest gorą?

Oczywiście jak najbardziej odnoszę takie wrażenie, mało tego wydaje mi się, że wręcz proszę go o to, żeby mnie jeszcze kochał, żeby mnie nie zostawił. Ja się po prostu boję, ze go stracę.

A może on tylko czeka, abym przestała pisać, może nie ma odwagi powiedzieć mi, że już nic do mnie nie czuje.

to moze odpusc troche. faceci nie lubia byc przypierani do muru

Faceci to tchorze w tych sprawach!!!!!!!!!!!!!!

I moze to jest przyczyna tego, ze on pisze coraz mniej, moze ma juz dosc tej sytuacji.Twoje nastawienie powoduje, ze to sie poglebia.Musisz koniecznie to zmienic.Zacznij w pewien sposob go ignorowac,zacznij sie dobrze bawic, tak by to on zatesknil za toba, by poczul sie zagrozony.Jesli to nie poskutkuje pomysl nad zakonczeniem tego zwiazku.Zwiazek powinien dawac radosc a nie cierpienie.

Właśnie dostałam od niego eska, zaskoczył mnie, bo już od dosyć dawna nie pisał do mnie o tej porze.Możliwe, że zaniepokoił go fakt, że jeszcze dzisiaj nie wyskrobałam do niego kilka słów.Mało tego wytłumaczył się(jak nigdy) dlaczego wczoraj nie odpisał mi na mojego eska (nie prosiłam się o to).

Widzisz jak to dziala? :) Moze nie odpisuj mu od razu, potrzymaj go troche w niepewnosci.Gdy kiedys zapyta co porabiasz, czemu nie piszesz napisz mu pozniej, ze nie mialas czasu,bo bylas na imprezie,na basenie, w kinie.Drobne klamstwo czasem nie zaszkodzi :) Albo faktycznie tam idz, nie zabieraj telefonu i mysl pozytywnie.Zobaczysz, ze sytuacja zmieni sie o 180 stopni :)