wczoraj kochalam sie i nie zapomne tego okropnego...

A wogole, gdzie problem?? Piszesz, ze zawsze Wam sie udawalo i nagle robisz afere, bo raz nie wyszlo!!!!

Magika >>Nie mówię nic mojemu kochanemu bo nie chce go ani zranić ani stracić.

oboje siebie nie czujemy a udawalo no nazwijmy to seksem gdzie raz doszedl a raz musial jak ze mnie wyszedl omagac sobie reke..nie wybazce bo kocham go nad zycie we wszytkimpasujemy tylko nie w lozku..

Myslisz, że to jest sposób?

ja mu nie musze tego mowic bo on tez mnie nie czuje..hmmm to nawet w tym do siebie pasujemy zjebiscie;/

alemyslicie ze ja jestem rozepchana czuy on manie ten rozmair;//

10-12 cm, to zaden okaz, rzeczywiscie, ale nie widze tu zwiazku z tym, ze jak piszesz, on Cie nie czuje:( Problemem nie jest tu raczej rozmiar.

a ile macie lat jesli wolno spytac? bo wiesz z wiekiem to sie moze na lepsze zmienic...

Rozepchana ?? A czym niby??? :D:D:D:D Faceta ma mikropeniska, jestescie zwyczajnie niedopasowani i tyle.

Zhana:) Nie przesadzaj...czytalam ostatnio o mikropeniskach i ten przy nich to okaz;):)

Może spróbujcie seksu w pozycjach, w których jesteś ciaśniejsza np. od tyłu, ale nogi masz złączone, nogami oplatasz jego biodra albo masz je wysoko na ścianie- złączone ze sobą.

Raczej on mógłby być troszkę lepiej zbudowany. Nie wiń siebie, ale jego też nie wiń. Ty i tak masz lepiej, wiedząc, że jesteś OK., a on może nabawić się niepotrzebnych kompleksów, a przecież co on na to poradzi? Ma, jakiego ma i po prostu musicie zakombinować, żeby to jakoś polepszyć i już.

w innych pozycjach czuje go jak wchodzi i przez najblizsze 20 sek potem znowu nicmamy przecwiczone juz all pozycje;/i nic ciagle nic...boze ja tu pisze o sobie non srtop o tymcoysle jezu a co on musi przezywac mt=ysli pewnie non stop czemyu taka szeroka jestem;/

Ja tu czegos nie rozumiem o qqqqqqqqqrcze:D:D

On wcale nie myśli, ze jesteś szeroka. Wie, że jest raczej skromnie zbudowany, bo chłopcy nawet przy sikaniu widzą rozmiar innych. On, to sie dopieeeero dołuje.....

Miałam koleżankę mającą ten sam problem, z tym że to był krótszy związek, przed seksem było ok., z tym że on nie ciągnął jej do łóżka co jej się wydawało dziwne ale nawet się cieszyła że ją szanuje a nie tylko seks etc. znali się kilka miesięcy i po imprezie stało się. I to jest problem, cholera wie co tu dalej robić ona wie, że z nim nie będzie oszukiwać siebie się nie da a MIŁOSĆ niestety nie zawsze wystarcza.

pomogly cw kegla?

wiecie co pomoglyscie mi zrozumiec przede wszytkim perla;* ze to nie jest moja wina a juz mialamtaki schizy na bani ide mu napisac ze go kocham a z seksem jakos chyba damy rade hbede robic wieksze przerwy bo jak kochamy sie codzienie to nie jest za fajnie ale tak co 3 dni moze byc powiedzmy zycie jest jedno dla mnie seks nie jest wazny potrzebuje cieplai bezpiezinswta i przytulenia a on jest najwaspanialsza istota na tym podlym swiecie odezwe sie jeszce kiedys dzikei i ide do codziennosci ......dziekuje wam

a najprzyjemniejszym punktem programu było zjedzenie jego parującego i cieplutkiego klot'za

przez seks nie jesteś rozepchana, rozepchana to byś była jak miała być 50 facetów w łóżku i każdy był miał inna długość :P hehe jesteś normalnie zbudowana, tylko ten Twój luby no cóż natura gop nie obdarzyła dużym członkiem. Słuchajcie czasami nie liczy się długość tylko umiejętności... jestes jego pierwszą partnerką w łożku? Może, on nie wie co zrobić by Ci było przyjemnie...

skąd się biorą tacy ludzie........:/

czesc fruti:) kolejna paskudna sprawa nas ominela, co? hehe no szczesciary:) a moje zdanie jest takie, ze za bardzo zalezy mi na sexie zebym mogla miec go cale zycie w tak skromnej postaci, czy moze raczej rozmiarze hihi, ale jezeli ty uwazasz ze dasz sobie z tym rade to kochajcie sie dalej!:)

buleczka 27->> jak to jest byc niewolnica sexu?? chyba nie jestes zbyt szczesliwa skoro za najwazniejsza rzecz w zyciu uwazasz czysto fizyczną i zapewne krotkotrwalą :P przyjemnosc. :O rozumiem, ze nie zaznalas nigdy prawdziwej milosci a moze kiedys i tobie sie uda a wtedy dopiero zrozumiesz i docenisz to o czym pisala kolezanka `przez seks`. znalezc partnera z duzym fiutem to zaden problem i kazda moze miec takiego, ale znalezc prawdziwą milosc, kochac i byc kochaną niestety nie kazdemu jest dane. i pamietaj, ze juz niedlugo sie zestarzejesz i przestaniesz byc atrakcyjną dla swego faceta jak dla innych jeszcze mogących; a wtedy wróżę ci nieciekawą starość. :)

jestem z moim partnerem 6lat, i bardzo go kocham. i troche juz wiem na temat zycia w dlugich zwiazkach, dlatego wiem ze o kant dupy mozna potluc takie teksty jak twoje, bo sex bardzo duzo znaczy w takich wlasnie zwiazkach. w zyciu jest pelno problemow i gdyby do tego dochodzic mialy problemy lozkowe i brak zadowolenia z tego co powinno dawac relaks i przyjemnosc to sory ale to nie ma sensu. nie chrzan wiec prosze ze milosc moze isc w parze z nieudanym sexem- z tego sie rodzi flustracja a to zabija milosc. jezeli mialabym zyc z kims kto nie umie mnie zaspokoic to nie dalabym rady i zadna milosc tego nie przetrzyma, no chyba ze ktos ma temperament zakonnicy:P

kolezanka -przezseks- wielki szacon dlaciebie widac ze kochasz ale pamietaj o czsami nie wystarcza seks jako fizjologia zabije wasze uczucie..

Seks w życiu nie jest ważny, ale seks jest ważny w związku. Nie wyobrażam sobie związku opartego na miłości, przyjaźni, poczuciu bezpieczeństwa, wsparcia, ale bez udanego życia seksualnego. W łóżku trzeba się dopasować, bo inaczej lipa. Natura niestety tak nas urządziła, że do jednych pasują takie partnerki, a do innych inne.

A powiedz ty mnie tylko co to jest "flustracja" ?? A co do milosci to ona jest najwazniejsza. Jest WIELKA i potrafi pokonac wszystko;) Widac, że jeszcze nie spotkalo cie w zyciu naprawde nic przykrego i nie zycze ci tego. Ale powinnas wiedziec, ze sa ludzie, ktorzy naprawde maja problemy ( np.choroby). W sumie to biedny ten twoj facet. Tez musi sie pewnie martwic biedak o to jak dlugo jeszcze pociagnie jego sprzet lub on sam. Ze slow twoich bowiem wynika, ze jak tylko zacznie miec problemy to zostanie zamieniony na lepszy model. A moze on podobnie rozumuje jak ty i kiedy twoje cycki i pupa przestana byc jedrne to on cie wymieni. A jedno i drugie jest nieuniknione. Rozne wypadki tez sie zdarzaja i to w najmniej oczekiwanych momentach.

he he! zbyt duzo dokladasz do moich slow zebym mogla z toba polemizowac. nie mam ochoty tlumaczyc tego co i tak zaraz przekrecisz. gdyby nieudany sex nie byl problemem w zwiazku to ta panna by nie plakala po nim! nie pomyslalas o tym? moze ty nie potrzebujesz sexu ale sa ludzie ktorym daje on tyle przyjemnosci ze nie moga bez niego zyc! a moze ty po prostu nigdy tej przyjemnosci naprawde nie zaznalas i zwyczajnie nie wiesz o co chodzi. heh... smieszne to co piszesz. a literowki zdarzaja sie kazdemu droga madralinska

sobie powiekszyl www.powiekszaniepenisa.pl sa na to cwiczenia rozne i podobno bardzo skuteczne

poszukaj nowego faceta z normalnym penisem takuim chociaz z 15 cm to juz cos wybacz ale 10 cm toniw9iele i tak nie wytrzymasz wiec po sie meczyc..