Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Starling

Pierwsza wizyta u rodziców narzeczonego-przyjść z upominkiem?

Polecane posty

Gość Starling

Witam:-), chciałabym, żebyście podzieliły się ze mną swoimi doświadczeniami i opiniami. To moja pierwsza wizyta u ludzi, którzy są rodzicami mojego przyszłego męża. Chciałabym sprawić im przyjemność jakimś drobnym gestem...Wypada coś dać? I co? Kwiaty? Słodycze? Pojęcia nie mam... doradźcie mi, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeem
jezeli zaprosili cie na obiad , wypadaloby przyniesc dobre winko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhgggg
raczej nie. mezczyzna gdyby przychodzil do ciebie to moze dac maly bukiecik twojej mamie, ale kobieta raczej nic, badz mila i usmiechnieta to wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIAAAAAAAAA
NOM COS SLODKIEGO MERCI ALBO COS W TYM STYLU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aws
dziewczyna mojego brata na pierwsza wizyte przyniosla ciasto do kawusi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhgggg
ale to troche dziwne-jestescie juz narzeczenstwem i ani razu nie widzialas jego rodzicow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starling
Nie jest to takie znowu dziwne, jeśli wziąć pod uwagę, że poznaliśmy się na emigracji w Londynie, z dala od naszych rodzin. Teraz planujemy wrócić do Polski, odwiedzić rodziców... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym niczego nie przynosiła. Facet może dać \"teściowej\" kwiatka czy czekoladki, ale ty nie. Chyba że właśnie ciasto domowej roboty do kawy, jak juz ktoś to wcześniej napisał. Pochwalisz się, że umiesz piec więc będą wiedzieli, że ich syn trafił w dobre ręce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annlenka
nie wiem czemu się dziwicie... przezież można mieszkać daleko od rodziców, a poza tym niie trzeba im przedstawiać każdego z kim się spotyka, tym bardziej jak to są początki, ja przedstawiam jak już trochę pobędę z kimś i jestem pewna że to nie jest na tydzień czy dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jedziecie z anglii
do polski to podpytaj faceta co lubia - moze jakas dobra angielska herbate albo typowo angielskie slodycze, albo cos takiego typowo stad. na pewno sie uciesza, to w koncu taki mily i ladny gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) na mojej pierwszej wizycie u teściów nie przynosiłam zadnych prezentów i było wszytko ok:) ale jesli bardzo Ci zalezy zeby cos podarować proponuje upiec ciasto (jesli nie potrafisz piec to kupic) :P hehhe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starling
Hmm... ale wiecie, wiezienia ciasta z Londynu to raczej trudne zadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może rzeczywiście jakąś angielską herbatę, albo coś co się z Anglią kojarzy. Dla teścia może szkockie whisky ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×