Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość narzeczona - ania

czy wy tez robice POLTERABENND???

Polecane posty

Gość narzeczona - ania

sama nie wiem robic czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co
????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona - ania
pytanie do dziewczyn czy robicie polter czy nie w sumie jest ciepło juz na dworze wiec albo zrobic tylko małe spotkanie przy winku dla kolezanek a reszte olac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co
sluchaj, to jest polskie forum więc wyrażaj się po polsku, chyba że ci to wielką trudność sprawia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona -ania
widze ze ty masz jakis problem jak ci cos nie pasuje to nie musisz odpisywac POLTERABENND - to jest inaczej wierzór panieński przyszła mężatka urządza impreze z muzyką na podwórku - bigos, wuszt, kołacz a do tego piwo lane i wódeczka goście weselni i przyjaciele młodych przebieraja się i korowodem ida do panny młodej muzykujac larmujac czaskając szkło itp na jej podwórku zeby miała co sprzątac przed weselem nie wiem gdzie ty mieszkasz ale u mnie jest to juz tradycja z dziada na pradziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co
trzeba było od razu pisać :O nie wszyscy mieszkają na śląsku (wnioskuję po "wuszt" i "czaskają" :D) a w reszta kraju prawdopodobnie o tym nie słyszała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czyje to
przede wszystkim to Polterabend- przez jedno "n" cytuję ze strony weselisko.com.pl Jest to niezwykle popularny, nawet współcześnie, zwyczaj, którego korzenie wywodzą się z kultury germańskiej. W przeddzień wesela rozśpiewana i często przebrana, grupa organizatorów, szła pod dom panny młodej z różnego rodzaju glinianymi lub fajansowymi naczyniami, robiąc przy tym straszny hałas. Na miejscu "kazali" zejść młodej przed drzwi, po czym nagle z wielkim hukiem tłukli o ściany, drzwi, chodnik itp. Wszystko co z sobą przynieśli. Panna młoda musiała pozbierać wszystkie rozbite naczynia wysłuchując przy tym żartobliwych, często nawet kąśliwych uwag. W różnych okresach i regionach zwyczaj ten oznaczał co innego. Przez jednych był traktowany jako rytuał odpędzania złych duchów (według wierzeń słowiańskich), przez innych natomiast jako przesąd, wg którego o szczęściu młodej pary decydowała ilość rozbitych naczyń i skorup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ze świętokrzyskiego
i też o tym nie słyszałam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co
o rany, juz sie dowiedzialam :D nie, nie zrobilabym w zyciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czyje to
ja też nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawrzesien2007
ja robię polter, juz mi sie goscie zapowiedzieli ze maja czym rzucac :) z wielkopolski jestes autorko topiku?? bo ja tak i wiem o czym mowisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pochodze z Kaszub, gdzie ten zwyczaj jest również bardzo popularny. U nas na taki wieczór przychodza goście bez specjalnych zaprosin, zwłaszcza znajmi, sąsiedzi, wiec chcac nie chcac trzeba sie jakos przygotowac. Nie powiem, swoj polter wspominam bardzo fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kwestii formalnej
apeluję o niewprowadzanie obcych słów do rodzimego języka, do zasad kultury wypowiadania się należy też pisanie po polsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, wszedzie ci jezykowi purysci :P w moich stronach to sie nazywa purtelam, polega na tym samym,,, za to zupelnie obca mi jest \"tradycja\" strojenia klatki schodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polter bedzie
u mnie jest to dosc popularne. i ja rowniez organizuje polter. przyjada goscie i beda tłuc na szczescie szklo. podaje sie im wtedy cos do jedzenia i obowiazkowo wódkę. na taki polter moze przyjsc kazdy kto zyczy szczescia panstwu mlodym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Śląsk...... rób, rób, podtrzymuj tradycję.....byłam raz na jednym, choć nie jestem ze Ślaska, ale bardzo mi sie podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to powinnam napisać dawny zabór pruski:P:P:P:P bo w okolicach Poznania też sie spotyka taka imprezę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jakos
jestem z Poznania, i tego nie robia...W Niemczech jest to normalny zwyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o tym, ale się chyba tego samemu nie urządza tylko znajomi przychodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się z opolskiego, gdzie jest to niezwykle popularne. Mimo wszystko nie będziemy tego robić z tej prostej przyczyna, że nie podoba mi się ten zwyczaj i nie mam zamiaru wydać fortuny na wodkę dla ludzi, których nie znam. Zamiast tego zrobimy wspólną imprezę panieńsko-kawalerską dla znajomych, ZAPROSZONYCH osób. Bo na Polter, to może przyjść każdy, bez zaproszenia. P.s. tak dla niewtajemniczonych "poltern" w języku niemieckim oznacza "tłuc szkło" a "Abend"- "wieczór" :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×