mam 45 lat, od zawsze sama , czy mam szanse jeszcze poznac kogos?

tak.

więc chyba to lubisz, bedzie ciezko, chyba,ze zmienisz charakter

Szanse zawsze są. Ale powiedz, dlaczego wcześniej nie poszukałaś kogoś? Co stało na przeszkodzie? A może dalej stoi? Trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie nic o Tobie nie wiedząc. Pozdrawiam!

podejrzane jest, ze nigdy nikogo nie mialas, cos z Toba jest nie tak :-O

Tak, jestem jeszcze dziewica.Ale chyba moge sie tym poszczycic.

45krak----> jasne, to że niezamężna kobieta (niezaleleżnie od wieku) jest dziewicą to nie jest żadna ujma. Przeciwnie, świadczy o tym że ma dobrą hierarchię wartości. Ale w dalszym ciągu nie wiemy dlaczego dotąd jesteś sama. Uchylisz rąbka tajemnicy? Pozdrawiam sCię serdecznie! :)

kobieto na co czekasz!! otwórz sie trochę do ludzi, uśmiechaj się,czy masz jakieś zainteresowania?wyjdź z domu gdziekolwiek i daj sobie i komuś szansę , do odawżnych świat należy,trzymaj sie i nie daj się prozie życia!!!

łatwo jest rady dawac tylko trudniej jest kogos poznac:P

Tak masz szansę kogoś poznać. Znam taką panią która w wieku 39 była panną i od roku jest szczęśliwą mężatką. Mężusia poznała w biurze matrymonialnym.

tak,biuro to też spobób na samotność,tylko trzeba dać sobie szansę!! a ty samoty,to co?? odwagi!!

a ja poznalam swego faceta w knajpie,na dyskotece,choć kiedyś zarzekałam się, że nigdy mnie facet nie poderwie w ten sposób!!!!!!! i co??fajnie tańczył i tym mnie poderwal i już jestem kupę lat mężatką.W tym samym czasie poznalam drugiego i dopiero miałam dylemat!? ?? nie traćcie nadziei!!

Bo pewno wy jestescie sliczni wszyscy. Dlatego tak poznajecie na prawo i lewo. :O

???

no jasne, ze tak każdy ma prawo do miłosci i szczęścia, a miłość nie zna wieku... głowa do góry zyczę Ci wszystkiego naj :)